REKLAMA

Windows 8, iOS, Android, to wszystko nieważne w tabletowej grze

win8
Windows 8, iOS, Android, to wszystko nieważne w tabletowej grze
REKLAMA

Forrester opublikował ciekawe badanie dotyczące tabletów i chęci użytkowników do kupowania tych urządzeń z konkretnym systemem operacyjnym. Wynika z niego, że konsumenci ze Stanów Zjednoczonych przestają liczyć na Microsoft i tablety z Windowsem, iOS jest wciąż na fali i coraz więcej osób kupiłoby iPada, Android staje się coraz bardziej rozpoznawalny, a inne systemy od BlackBerry czy HP mają tylu potencjalnych kupców, ile osób nie wie w ogóle co to system operacyjny. Ładnie to wszystko wygląda i łączy się w całość, jednak rzeczywistość jest trochę inna - choćby producenci dwoili się i troili, to magicznym czynnikiem powodującym wzrost chęci kupna urządzenia jest tu tak zwany “cool factor”. Bardziej niż przy innych urządzeniach.

REKLAMA

Dowodem niech będzie Kindle Fire - tablet, który w ciągu zaledwie kilku miesięcy przegonił całą inną androidową konkurencję, bo... Amazon nie trąbi na prawo i lewo jakie to mocne układy zastosował, że ma najnowszego Androida czy że jest o niebo lepszy od konkurencji. Amazon przemyślał sprawę, zrobił urządzenie idealnie dopełniające portfolio oferowanych usług i pozwalające na korzystanie z całej oferty Amazonu. W reklamach nie wspomina o Androidzie, nie ma też mowy o podzespołach (które nie są specjalnie mocne, ale w końcu tablet kosztuje 199 dolarów) tylko o możliwościach odbioru treści i wygodzie korzystania.

forrester

“Cool factor” Fire może nie jest taki duży w typowym sensie, ale nadrabia to użytecznością. Kindle Fire to nie tablet w sensie stricte, a terminal dostępowy do usług Amazonu i dlatego sprzedaje się lepiej, niż jakikolwiek dotychczasowy tablet z Androidem.

Jak to ładnie przeczytałam wczoraj “iPad to król, Kindle Fire to królowa, tablety z Androidem to wypełniacze dziur, a Playbook to błazen”.

Czym będą nadchodzące tablety z Windowsem 8? Nie wiadomo, ale badanie pokazuje, że każdy miesiąc oczekiwania na pierwsze premiery działa mocno na niekorzyść Microsoftu i potencjalnych producentów. W pierwszym kwartale 2011 roku według Forrestera najbardziej pożądanym systemem na tabletach w Stanach Zjednoczonych był właśnie Windows, który przecież wciąż masowo nie istnieje na tych urządzeniach - 46% badanych deklarowało, że to właśnie jego chciałoby na tabletach. W 3 kwartale jest to już “tylko” 25%, czyli o 3% mniej niż iOS. To bardzo znamienne - ludzie nie chcą już czekać, aż Microsoft ogarnie Windows 8, nieważne jak super się zapowiada. Poza tym przeciętnego Smitha nie bardzo interesuje zapowiedź, że Windows 8 będzie taki a taki, jeśli nie może iść do sklepu i kupić go tu i teraz.

Zresztą stawiam, że gdyby tablety z Windowsem 8 były dostępne w sklepach i prowadzone byłyby kampanie marketingowe, to wchodząc do sklepu tenże Smith który deklarował, że kupiłby takiego, prawdopodobnie i tak wybrałby iPada (jeśli tablet z W8 nie konkurowałby mocno cenowo powiedzmy o 200 dolarów). iPada zna, iPad ma ten “cool factor” związany z Apple no i iPad to iPad. Ten sam Smith mógłby się jeszcze zastanowić nad swoją decyzją i kupić Kindle Fire, bo to zawsze oszczędność pieniędzy i producent, którego zna, z usług którego korzysta i jest bardzo zadowolony.

REKLAMA

A Windows 8? To wciąż Windows, nawet nazwą kojarzący się z desktopami a nie dotykowymi urządzeniami “ery post-PC”. Nie powinniśmy wierzyć takim badaniom, bo konsumeci mówią, co chcą, a decydują tak naprawdę przy samym zakupie i pod wpływem chwili - zwłaszcza, że tablety są coraz tańsze i takie 200 dolarów można wydać pod wpływem impulsu. I, co najważniejsze, nie żałować tego i pozbyć się potrzeby kupowania tabletów z Windowsem.

Microsoft czeka ciężka przeprawa, zwłaszcza, że do momentu wprowadzenia pierwszych tabletów z Windowsem 8 minie pewnie jeszcze kilka miesięcy, a koncern potrafił na razie stworzyć “cool factor” tylko w przypadku, gdy produkt w nazwie nie miał słowa “Microsoft” (Xbox) kojarzącego się bardzo ociężale.. Jaką pozycję w hierarchii zajmie ten system?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA