REKLAMA

Newsweek: Dla tych, co nie lubią Facebooka

newsweek1225
Newsweek: Dla tych, co nie lubią Facebooka
REKLAMA

W dzisiejszym wydaniu tygodnika "Newsweek Polska" opublikowany został mój tekst pt. "Dla tych, co nie lubią Facebooka". Poniżej jego treść. W tym samym wydaniu "Newsweeka" znajduje się inny mój tekst pt. "Po co komu myszka?", którego treść opublikuję na Spider's Web w najbliższą niedzielę, tj. 19 września 2010 r.

REKLAMA

W środę, 15 września, debiutuje najbardziej oczekiwany internetowy projekt ostatnich lat - amerykański serwis społecznościowy Diaspora. Ma on zapewniać wszystko to, co kuleje w przypadku powszechnie krytykowanego giganta -- Facebooka.

Diaspora ma łączyć w sobie cechy serwisu społecznościowego, agregatora wiadomości oraz sieci P2P (czyli takiej, w której wymiana danych odbywa się bezpośrednio między podłączonymi komputerami). Ma tworzyć grupy znajomych, którzy sami będą decydować o poziomie otwartości na innych. To właśnie komercyjne wykorzystywanie danych osobowych 500 mln użytkowników przysparza Facebookowi najwięcej głosów krytyki. I może przesądzić o sukcesie nowego konkurenta.

W USA sama zapowiedź uruchomienia Diaspory wywołała zainteresowanie inwestorów (czterej młodzi przedsiębiorcy z Nowego Jorku zdobyli 200 tys. dolarów na start) i mediów, za sprawą których projekt zyskał status pospolitego ruszenia przeciwko Facebookowi.

Ludzie z branży na razie dość ostrożnie podchodzą do nowego gracza. - Przejęcie zaangażowania ponad pół miliarda osób to ambitny cel. Jestem sceptyczna, tym bardziej, że użytkownicy serwisów społecznościowych mają tendencję do jednoczesnego wykorzystywania kilku platform, teoretycznie mających odmienne przeznaczenie -- komentuje Joanna Gajewska, rzeczniczka prasowa N-K (dawnej Naszej-Klasy).

Pewne jest jednak, że po debiucie Diaspory publiczna dyskusja o kwestii prywatności w internecie nabierze nowych rumieńców. A tego Facebook chciałby uniknąć za wszelką cenę.

Tyle ukazało się w dzisiejszym wydaniu "Newsweeka Polska". Dziękuję Stanisławowi Stanuchowi za "inspirację" (to od niego dowiedziałem się o projekcie Diaspora). Dziękuję również Marcinowi Jagodzińskiemu oraz Michałowi Olszewskiemu za wypowiedzi do tekstu, które niestety się w nim nie zmieściły. Ale.. nic straconego, gdyż przeczytają je czytelnicy Spider's Web.

Szef polskiego serwisu mikroblogowego Blip, Marcin Jagodziński, sympatyzuje z Diasporą, choć nie spodziewa się upadku Facebooka w związku z tą premierą. Pytany o ocenę potencjału biznesowego Diaspory mówi: - Na tym etapie rozwoju model biznesowy nie ma żadnego znaczenia. Mało prawdopodobne jednak, aby Diaspora w najbliższym czasie zagroziła Facebookowi, który zakorzenił się w świadomości pół miliarda osób na całym świecie.

REKLAMA

Michał Olszewski (opiekun serwisów społecznościowych Agory):

Wierzę w to, że Diaspora może być sukcesem technologicznym a składające się na nią koncepcje będą miały wpływ na to, jak działają serwisy społecznościowe. Ale równocześnie nie wierzę, żeby Diaspora była "killerem" czegokolwiek - Facebook jest oszałamiająco popularny i stać go na pokonanie każdego konkurenta swoim marketingiem. To raczej Facebook skorzysta na pojawieniu się Diaspory ulepszając swoją ofertę, być może na podobieństwo nowego serwisu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA