#B69AFF
REKLAMA

Więcej wojsk NATO w Polsce. To reakcja na rosyjskie drony

Będzie więcej wojsk NATO na terenie naszego kraju. Operacja Eastern Sentry to odpowiedź na rosyjskie drony.

Prezydent wydał zgodę. Więcej wojsk sojuszniczych w Polsce
REKLAMA

Na wschodniej flance NATO ruszyła operacja wojskowa o nazwie Eastern Sentry. Jej celem jest zwiększenie obecności sojuszniczych sił w regionie w odpowiedzi na rosnącą liczbę incydentów z udziałem rosyjskich dronów. Polska, jako państwo graniczne, odegra w niej kluczową rolę. Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie zezwalające na stacjonowanie w kraju dodatkowych jednostek wojsk NATO.

REKLAMA

Rosyjskie prowokacje i sojusznicza odpowiedź

Bezpośrednim impulsem do podjęcia decyzji był incydent z 10 września, kiedy to rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Choć pełna analiza zdarzenia wciąż trwa, NATO postanowiło nie czekać na jej wyniki. Zgodnie z zapisami artykułu 4 Traktatu waszyngtońskiego, Polska zwołała posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej, które zakończyło się jednomyślną deklaracją solidarności i zapowiedzią wspólnych działań obronnych. Efektem tych ustaleń jest uruchomienie operacji Eastern Sentry, zaplanowanej jako misja wielodomenowa łącząca siły powietrzne, morskie i lądowe.

Choć szczegóły postanowienia pozostają niejawne, to wiadomo, że do Polski trafią dodatkowe kontyngenty z kilku państw sojuszniczych. Niemcy podwoili liczbę operujących nad krajem myśliwców Eurofighter, Francuzi przysłali trzy Rafale, a Czechy pododdział wojsk specjalnych wraz ze śmigłowcami do zwalczania dronów. Dania wysłała dwa F-16 i fregatę, a Wielka Brytania zapowiedziała większą operację z udziałem myśliwców Typhoon i samolotu tankowania powietrznego Voyager.

Jak czytamy na łamach Defence24, brytyjski komponent liczący około 400 osób ma działać z bazy w Lincolnshire, a maszyny będą gotowe do misji bojowych nad Polską w ciągu kilku dni. Operacja obejmuje też rotację włoskich Eurofighterów. Dwie maszyny mają dołączyć do sił NATO w regionie, choć nie wiadomo jeszcze, czy będą stacjonować w Polsce, czy w innym państwie granicznym.

Polska przestrzeń pod większą ochroną

Zwiększona obecność sił sojuszniczych ma na celu nie tylko odstraszanie potencjalnych agresorów, lecz także wsparcie polskiej obrony powietrznej. Obecnie Siły Powietrzne RP dysponują trzema eskadrami F-16 wspieranymi przez dwa samoloty wczesnego ostrzegania. W ramach NATO-wskiego systemu air policing nad Polską operują również m.in. holenderskie F-35, niemieckie Eurofightery i francuskie Rafale.

Przeczytaj także:

REKLAMA

Eastern Sentry to jasny komunikat dla Moskwy, że naruszanie granic sojuszu, nawet z użyciem dronów, nie pozostaje bez odpowiedzi. Choć NATO nie deklaruje otwartej konfrontacji, wzrost obecności wojskowej w regionie to czytelna forma odstraszania i demonstracji jedności.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Lensw0rId / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-16T16:35:56+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T12:44:35+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T08:46:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T18:40:35+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T18:13:51+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T16:15:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T16:01:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T15:38:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T13:46:24+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA