REKLAMA

Rosjanie: nie było żadnych dronów. Trolle podważają polskie komunikaty

Wkrótce po tym, jak polski rząd poinformował o wtargnięciu rosyjskich dronów w naszą przestrzeń powietrzną, w rosyjskich mediach i kanałach społecznościowych rozpoczęła się intensywna kampania dezinformacyjna.

Rosyjska dezinformacja o dronach w Polsce
REKLAMA

Kremlowskie portale oraz tzw. blogerzy wojenni publicznie podważają komunikaty polskich władz, domagając się dowodów i sugerując, że cała sytuacja została sfabrykowana w celach politycznych. To klasyczny przykład rosyjskiej wojny informacyjnej prowadzonej z myślą o destabilizacji opinii publicznej nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie.

REKLAMA

Kreml podważa oficjalne informacje z Polski

Jak podaje PAP, pierwsze oskarżenia o rzekomy brak wiarygodności pojawiły się na portalu KP.ru, należącym do prorządowego dziennika Komsomolskaja Prawda. Dziennikarze utrzymują, że premier Donald Tusk „nie przedstawił żadnych dowodów ani szczegółów” w sprawie naruszenia polskiego nieba. Tę samą narrację powiela państwowa agencja RIA Nowosti, twierdząc, że „polskie siły zbrojne nie zaprezentowały żadnych materiałów potwierdzających zestrzelenie rosyjskich dronów”. Przekaz ma na celu podważenie wiarygodności polskich instytucji i ich przekazu wobec obywateli i partnerów międzynarodowych.

Przeczytaj także:

Nie tylko oficjalne media, ale i tzw. blogerzy wojenni, tacy jak Aleksandr Koc, wpisali się w linię narracyjną Kremla. Na swoim kanale na Telegramie Koc twierdzi, że „nie pokazano żadnych szczątków dronów”, a „takie zdjęcia można było łatwo pozyskać z Ukrainy”. Zasugerował również, że reakcja Europy ma charakter przesadzony, a „informacyjny szum” został wywołany celowo. Rzekomo po to, by wpłynąć na prezydenta USA Donalda Trumpa i zaostrzyć jego stanowisko wobec Rosji.

To klasyczny zabieg manipulacyjny: mieszanka półprawd, teorii spiskowych i odwracania uwagi od meritum sprawy. W rzeczywistości tego typu dezinformacja służy osłabieniu solidarności NATO i podważeniu zaufania do polskiego rządu.

Fałszywa mapa, fałszywa narracja

W odpowiedzi na dezinformację rosyjskich kont internetowych głos zabrała Maria Awdiejewa z amerykańskiego Foreign Policy Research Institute. Ekspertka opublikowała dowód na manipulację – zrzut ekranu z fałszywą mapą, mającą rzekomo przedstawiać rosyjskiego drona zmierzającego w stronę Rzeszowa. Grafika została opisana jako obraz z serwisu FlightRadar, jednak eksperci podkreślają, że to sfabrykowany montaż, który nie ma żadnego potwierdzenia w danych rzeczywistych.

W opinii Awdiejewej mamy do czynienia z próbą stworzenia fałszywego kontekstu dla realnego zagrożenia – pokazania, że działania dronów miały konkretny, militarny cel, a Polska używa incydentu jako pretekstu do eskalacji. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że to właśnie Rosja celowo eskaluje napięcie informacyjne testując reakcje Zachodu.

Polska w ogniu informacyjnej wojny

To nie pierwszy przypadek, kiedy Polska staje się celem dezinformacji płynącej z rosyjskiej przestrzeni medialnej. Od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę nasze instytucje regularnie odpierają ataki propagandowe, które mają siać panikę, wywoływać chaos i podważać zaufanie do państwa. Politycy i służby apelują o ostrożność – zachowanie spokoju, nieuleganie emocjom i śledzenie jedynie oficjalnych komunikatów.

REKLAMA

Tym razem celem ataku informacyjnego stało się polskie społeczeństwo, ale i partnerzy międzynarodowi. Próba wykazania, że Polska wymyśla zagrożenie, ma podważyć wiarygodność Warszawy na arenie międzynarodowej, szczególnie w kontekście sojuszy wojskowych i współpracy transatlantyckiej.

Pamiętajmy, że dezinformacja jest dziś równie niebezpieczna jak klasyczne formy agresji. W czasach, gdy decyzje polityczne podejmowane są często pod wpływem opinii publicznej, sterowanie narracją może zmieniać bieg historii. Polska musi pozostać odporna na prowokacje, a obywatele świadomi ryzyk płynących z niezweryfikowanych treści. Każdy udostępniony post, każda uwierzytelniona fałszywka to cegiełka w budowie rosyjskiej strategii wpływu. Właśnie dlatego najlepszą bronią jest wiedza, czujność i zaufanie do wiarygodnych źródeł.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-10T11:09:57+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T06:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T06:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T21:38:22+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T21:07:40+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:59:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:18:45+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:05:39+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:54:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:44:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:43:07+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:41:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:36:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T15:49:54+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA