Szklana słomka przyspieszy internet. Microsoft już w to inwestuje
Nowy rodzaj światłowodu pozwala na przesył danych z mniejszymi stratami i z większą prędkością. Klucz tkwi w konstrukcji przypominającej pustą szklaną rurkę.

Naukowcy z Uniwersytetu w Southampton opracowali przełomowy rodzaj światłowodu, który może zrewolucjonizować sposób przesyłu danych. Zamiast tradycyjnego pełnego szkła, nowy kabel wykorzystuje pustą strukturę, przez którą światło przemieszcza się niemal wyłącznie w powietrzu. To rozwiązanie nie tylko ogranicza straty sygnału, lecz także pozwala na większą prędkość transmisji i potencjalnie niższe koszty infrastruktury.
Przezroczysta rewolucja. Światło w pustce zamiast w szkle
Zamiast klasycznych, szklanych włókien, opisywany kabel składa się z układu pięciu szklanych cylindrów ułożonych koncentrycznie w większej rurce. Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu średnicy światło o określonej długości fali zostaje uwięzione w przestrzeni wypełnionej powietrzem i nie ucieka na zewnątrz. To radykalnie zmniejsza straty sygnału – o połowę dopiero po 33 km transmisji, podczas gdy standardowe światłowody tracą połowę sygnału już po 15-20 km.
Takie rozwiązanie pozwala rozmieszczać stacje wzmacniające znacznie rzadziej, niż trzeba było to robić do tej pory. Przekłada się na spore oszczędności dla operatorów infrastruktury telekomunikacyjnej. Równocześnie światło poruszające się w powietrzu osiąga nawet 45 proc. większą prędkość, niż w tradycyjnym szkle.
Od niszy do globalnej sieci. Co dalej z nowym światłowodem?
Choć podobne, puste światłowody istniały już wcześniej, wykorzystywano je głównie w centrach danych lub w specjalistycznych laboratoriach. Przełomem w nowym projekcie jest możliwość masowej produkcji. Technologia jest rozwijana przez Lumenisity. Jest to spółka spin-off Uniwersytetu w Southampton, która został przejęty przez Microsoft jeszcze w 2022 r.
Proces wytwarzania opiera się na rozciąganiu dużych modeli kabli pod ciśnieniem. Dzięki temu można zachować dokładną strukturę nawet przy średnicy poniżej 100 mikrometrów. Nowe światłowody nie tylko zmniejszają straty sygnału i zwiększają prędkość, ale również są bardziej uniwersalne – umożliwiają przesył informacji w szerszym spektrum fal, w tym również dla zastosowań w komunikacji kwantowej.
Innowacja na miarę epoki. Czy świat jest na nią gotowy?
Eksperci podkreślają, że opracowana technologia może znacząco poprawić jakość i wydajność klasycznego internetu, a także obniżyć koszty jego utrzymania. To również ważny krok dla środowiska naukowego – po raz pierwszy tak zaawansowane, puste światłowody mogą być produkowane na skalę przemysłową, co oznacza dostępność także dla eksperymentów nad internetem kwantowym.
Przeczytaj także:
Światłowody z powietrzem w środku są szybsze, efektywniejsze i o wiele bardziej uniwersalne. Aby jednak rzeczywiście wkroczyły z impetem w świat nowych technologii, muszą być równie trwałe i łatwe w instalacji, jak ich klasyczne odpowiedniki. Jeśli to się uda, to możemy być świadkami prawdziwego skoku w historii internetu.
*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Flegere / Shutterstock