REKLAMA

Polskie lotnisko zniesie limity. Skończy się nerwowe przelewanie

Skanery już zamontowane, ale trzeba jeszcze dograć wszelkie szczegóły – polskie lotniska są coraz bliżej momentu, w którym uciążliwe dla pasażera wymogi przestaną obowiązywać. Wprawdzie nie wszędzie, ale czasami będzie można o nich zapomnieć.

limit plynow
REKLAMA

Nowoczesne skanery, dzięki którym nie trzeba wyciągać elektroniki i płynów podczas kontroli, zostały zakupione przez niektóre polskie lotniska jakiś czas temu. Kolejne porty już są zdecydowane albo rozważają taki zakup. Chociaż Unia dała zielone światło, aby znieść limit przewożonych płynów, a posiadane urządzenia na to pozwalają, to sprawa nie jest aż tak prosta.

- Zakładam, że na pewno we wrześniu, a być może już w ciągu najbliższych dni taka zmiana nastąpi. Wszystkie urządzenia są już zmodernizowane – zapowiedział w Radiu Kraków Łukasz Strutyński, prezes krakowskiego lotniska.

REKLAMA

W rozmowie z portalem fly4free.pl Monika Chylaszek, rzeczniczka lotniska w Krakowie, uzupełniła, że działa już 10 skanerów spełniających wymogi techniczne, by można było znieść limity. Port jest w kontakcie Urzędem Lotnictwa Cywilnego i trwa uzgadnianie nowych procedur. "Technicznie jesteśmy gotowi" – deklarują przedstawiciele lotniska.

Na sygnał od ULC czeka też poznańskie lotnisko

W rozmowie z portalem fly4free.pl Marcin Wesołek, rzecznik poznańskiego lotniska, deklarował, że pożegnanie z limitem możliwe będzie w połowie września. Do tego czasu uda się otrzymać wszelkie niezbędne zgody. Podobne możliwości ma lotnisko w Lublinie – i to od dawna, bo skanery zostały zakupione najszybciej w kraju -  ale tam ponoć sytuacja jest "znacznie bardziej skomplikowana".

Możliwość wniesienia płynów w opakowaniach o pojemności nawet do 2 litrów czy pozostawienie elektroniki w bagażu to spore ułatwienie dla podróżnych, ale wyruszający muszą pamiętać, że nie wszędzie będzie to jeszcze możliwe.

Nie każde lotnisko montuje skanery

Przypomniał o tym port w Łodzi.

Parlament Europejski zatwierdził nowe przepisy dotyczące kontroli bezpieczeństwa na europejskich lotniskach. Wkrótce zniesione zostaną limity płynów przewożonych w bagażach podręcznych. Można będzie zabrać nawet dwulitrową butelkę, ale tylko na tych lotniskach, na których działają nowoczesne skanery CT (wykorzystują technologię tomografii komputerowej 3D). (…) Na pozostałych polskich lotniskach nie ma takich urządzeń, więc nadal obowiązuje ograniczenie w przenoszeniu płynów przez kontrolę bezpieczeństwa: pojemniki do 100 ml (łącznie 1 litr) - przypominano na Facebooku.

Niewykluczone, że będzie z tym sporo zamieszania. Z Krakowa czy Poznania już prędzej niż później pojedziemy z 2 l butelką, ale w drugą stronę już tak przyjemnie i łatwo nie będzie – znowu trzeba będzie kombinować, a na dodatek pokazywać laptopa.

REKLAMA

Czytaj też:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-28T06:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T20:20:54+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T17:06:28+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T16:32:56+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T10:53:25+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T10:06:59+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T06:34:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA