REKLAMA

Elektroniczny zamek, kamery obserwujące każdy ruch. To nie tajne laboratorium, a… śmietnik na osiedlu

Twórcy dystopijnych dzieł przewidywali stale monitorowane społeczeństwa, ale pewnie nawet oni nie wyobrażali sobie, w jaką stronę to pójdzie. Ścisłą ochroną objęte są śmietniki, a ochronne technologie wchodzą na coraz to wyższy poziom.

Elektroniczny zamek, kamery obserwujące każdy ruch. To nie tajne laboratorium, a… śmietnik na osiedlu
REKLAMA

Głos Siemiatycz informuje, że na terenie spółdzielni mieszkaniowej L-W odpady są coraz bardziej strzeżone. Na drzwiach do śmietnika pojawił się zamek szyfrowy. Śmieci mogą więc wrzucić wyłącznie ci, którzy znają sekretną kombinację.

REKLAMA

Zaczipowali śmietniki

Specjalne elektroniczne zamki w maju zamontowano na jednym z osiedlu w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy nie wpisują jednak kodu, a przykładają breloczek.

Tam, gdzie wiaty otwierane są kluczem wygląda to tak, że jeden klucz pasuje do wszystkich naszych wiat. W tej chwili mamy rejonizację. Czipy, które otrzymują mieszkańcy do otwierania wiat, są przypisane do konkretnych osłon śmietnikowych na danym osiedlu. Dzięki temu unikamy sytuacji, gdy mieszkaniec danego bloku, jeśli nie chce jakichś śmieci zostawić w wiacie przypisanej do jego bloku, mógł wynosić  je do innych, dalszych powiedzmy wiat. Widzimy, że delikatnie poprawiła nam się również segregacja. Nie mówię, że odnotowujemy jakiś skokowy wzrost po zmianie zamków w wiatach na te otwierane czipami, ale poprawę widać  

- tłumaczył „Słowu Podlasia” Zbigniew Bielecki, wiceprezes zarządu BSM Zgoda.

Cała ta skomplikowana procedura wdrażana jest właśnie po to, aby inni nie zostawiali swoich śmieci w kontenerach obsługiwanych przez konkretną spółdzielnię. W walce z procederem pomagają elektroniczne zamki, ale też kamery obserwujące okolicę, w której odpady się zostawia. W Koninie tabliczkę z napisem „obiekt monitorowany” na śmietniku mieszkańcy najpierw uznali za żart, jak donosił jeden z lokalnych serwisów.

Zamykanie śmietników na klucz nie jest niczym nowym. Od lat spółdzielnie bronią się w ten sposób przed gromadzeniem nieswoich odpadów. I co za tym idzie – płaceniem za nie. W Wałbrzychu jedna ze spółdzielni wyliczyła w 2009 r., że ogrodzenie kontenerów pozwoliło zaoszczędzić 55 tys. zł. O tyle mniejszy był rachunek za wywóz śmieci.

W Krakowie zamykany śmietnik na klucz był nawet przyczyną sąsiedzkich sporów

Niektórzy mieszkańcy osiedla uważali, że w ten sposób ratują się przed płaceniem „za kogoś” i… zachowują porządek - opisywał Onet. Inni zaś twierdzili, że skutek jest odwrotny, bo jak ktoś zapomni klucza to zostawia worki przed altanką. Na dodatek uniemożliwia się ponowne wykorzystanie zużytych rzeczy. Mieszkanka zauważała, że czasami wyrzucane są przedmioty, z których inni mogliby dalej korzystać.

Można już założyć, że elektroniczne zamki są odpowiedzią na niektóre wątpliwości mieszkańców. Ciekawe, czy spółdzielnie nie pójdą krok dalej i nie skorzystają z nowinek technologicznych. Śmietnik otwierany aplikacją? Wcale by mnie to nie zdziwiło, narzędzia przecież są.

Sprawa może wydawać się lekko niepoważna, humorystyczna i ciekawostkowa, ale podejście do śmietników mówi więcej niż na pierwszy rzut oka można byłoby sądzić. To jeszcze jeden przykład zamykania się przed obcymi, grodzenia się, wyznaczania i pilnowania szeroko rozumianej własności.

Niedawno widziałem zdjęcie sklepu zamkniętego za takim płotem, jak opisywany powyżej. Sklep jest tylko dla mieszkańców osiedla. I choć to zwykła Żabka, to owo zamknięcie bardzo plastycznie pokazuje świat dla wybranych, w którym cenzusem są pieniądze na koncie bankowym lub posiadane nieruchomości. Sam widuję na moim osiedlu place zabaw zamknięte na kłódkę. Tak bowiem manifestuje się „święte prawo własności”

– pisał niedawno Rafał Gdak.

To kwintesencja sposobu myślenia, zgodnie z którym świat dzieli się na „moje” i resztę - dodawał.

REKLAMA

Z jednej strony łatwo zrozumieć motywację mieszkańców. Ktoś sam nie chce płacić lub przyjąć obowiązku na siebie i podrzuca problem innym. To jednak przykre, że jedyną odpowiedzią są dziś kolejne zasieki. Elektroniczny zamek, specjalna kombinacja, a do tego kamera pilnująca kontenerów. Dystopia w wersji domowej, osiedlowej.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA