Myślał, że trafił okazję na telefon, a w pudełku znalazł coś dziwnego. Oszuści z niego zadrwili
Niektóre oszustwa przenoszą nas w czasie, do okresu, kiedy internet dopiero stawał się bardzo popularny. Chociaż mają długą historię to wcale nie oznacza, że spowszedniały i wszyscy są na nie wyczuleni. Okazuje się, że często bywa wręcz przeciwnie.

Przykładem tego jest 35-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. W sieci natknął się na niezwykle atrakcyjną ofertę. Nowy telefon, wart kilka tysięcy złotych (policja nie zdradza konkretnego modelu), wystawiono za raptem 368 zł.
Mężczyzna wiedział, że ten telefon wart jest kilka tysięcy złotych, więc oferta z reklamy wydała się bardzo atrakcyjna – relacjonuje sprawę dolnośląska policja.
Dlaczego nie zapaliła się lampka ostrzegawcza? Taka nagła i niespodziewana promocja powinna być sygnałem ostrzegawczym, lecz dla niektórych widmo niebywałego prezentu od losu usypia czujność. Chcą jak najszybciej skorzystać z okazji. Ktoś się pomylił? Trudno, ich problem. A może to specjalna oferta, żeby przyciągnąć do sklepu? Ofiary racjonalizują sobie szansę.
Do czasu wszystko przebiegało zgodnie z planem. Mężczyzna w końcu otrzymał przesyłkę. Tyle że w środku zamiast nowego smartfonu znalazła się… zabawka. A konkretnie zestaw karaoke w postaci głośnika i mikrofonu.
Bezczelni oszuści wykazali się okrutnym poczuciem humoru
Cóż, zawsze to mógł być kamień, piasek albo stary ziemniak. A tu – praktyczna zabawka. W końcu z żalu też się pięknie śpiewa.
Rzecz jasna to nie usprawiedliwia cyberprzestępców. Pokrzywdzony złożył stosowne zawiadomienie, a policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie.
- Ponownie apelujemy do państwa o ostrożność podczas zakupów w sieci! Pamiętajmy, że niska, czasami grubo poniżej najniższej ceny rynkowej, wartość oferowanego na aukcji towaru, jest często sygnałem, że sprzedający może okazać się oszustem. Do tego brak szczegółowych danych kontaktowych sprzedawcy, negatywne opinie albo krótki czas funkcjonowania konta, powinno zastanowić choćby na chwilę, aby nie paść i nie stać się ofiarą internetowego oszusta – przypomina asp. szt. Monika Kaleta.
Na Spider's Web ostrzegamy przed cyberprzestępcami: