Ależ afera! TCL ma wycofać telewizory z Polski. Oskarżenia o podrabianie Samsunga
Telewizory Nxtframe to ciekawa odpowiedź na innowacyjne The Frame od Samsunga. Problem w tym, że TCL ponoć aż za bardzo inspirował się sukcesem swojego koreańskiego konkurenta.
Sąd Regionalny w Düsseldorfie wydał wstępne zarządzenie zabezpieczające na korzyść Samsung Electronics Co., Ltd., zakazujące TCL Deutschland GmbH & Co. KG używania znaku NXTFRAME w kontekście telewizorów na terenie Unii Europejskiej. Decyzja opierała się na naruszeniu prawa znaków towarowych poprzez ryzyko pomyłki pomiędzy zastrzeżonym znakiem The Frame a oznaczeniem NXTFRAME.
Kiedy telewizor przestaje być telewizorem. Samsung miał dobry pomysł, nic dziwnego, że jest kopiowany
Samsung wprowadził serię telewizorów The Frame w 2017 r., rejestrując znak towarowy Unii Europejskiej nr 016204489, obejmujący m.in. kategorię telewizory. Koncepcja urządzenia łączącego funkcjonalność telewizora z elementem dekoracyjnym - dzięki opcjonalnym ramkom magnetycznym i trybowi Art Mode - szybko zdobyła uznanie na rynku europejskim. Do 2025 r. seria stała się synonimem premium elektroniki integrującej się z wystrojem wnętrz, generując istotną wartość rynkową i rozpoznawalność marki.
Czytaj też:
W sierpniu 2024 r. TCL zaprezentował linię telewizorów Nxtframe, charakteryzującą się białymi ramkami, matowym ekranem oraz funkcją wyświetlania dzieł sztuki w trybie standby. Pomimo różnic technicznych, takich jak zastosowanie Google TV zamiast Tizen OS, czy kompatybilność z Dolby Vision, wzornictwo produktu wykazywało uderzające podobieństwo do rozwiązania Samsunga. Cena telewizora plasowała go w bezpośredniej konkurencji z The Frame.
Samsung walczy, ale czy ma rację?
Samsung oparł swoje roszczenia na art. 9 rozporządzenia UE 2017/1001 w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej, wskazując na ryzyko pomyłki wśród konsumentów wynikające z semantycznej i wizualnej zbieżności oznaczeń. Sąd uznał, że przedrostek NXT (skrót od next) nie znosił podobieństwa do zastrzeżonego znaku, zwłaszcza w kontekście identycznej koncepcji produktu.
TCL podnosił argumenty dotyczące ogólnego charakteru pojęcia Frame - twierdząc, że nie podlega on wyłącznemu zawłaszczeniu. Firma podkreślała też wyższość specyfikacji Nxtframe w niektórych aspektach i wskazywała na toczące się postępowania przed EUIPO jako podstawę do zawieszenia sprawy. Sąd odrzucił te argumenty uznając, że skumulowane podobieństwa wizualne i koncepcyjne przeważają nad różnicami technicznymi.
Nakaz zaprzestania używania znaku NXTFRAME zmusi chińskiego producenta do rebrandingu produktu - co wiąże się z kosztami sięgającymi milionów euro - i negocjacji licencyjnych, gdyż potencjalne porozumienie z Samsungiem mogłoby obejmować opłaty od sprzedaży już wyprodukowanych jednostek.
Kluczowe dla ostatecznego wyniku sporu będą decyzje EUIPO w sprawach unieważnienia znaku The Frame (sygn. 000069307 C i 000069365 C) oraz ewentualna apelacja TCL od zarządzenia tymczasowego, choć statystycznie tylko 15 proc. takich odwołań skutkuje zmianą wyroku w Niemczech.
Dla Samsunga stanowi to wzmocnienie pozycji na rynku telewizorów lifestyle’owych, gdzie The Frame odpowiada za ok. 30 proc. przychodów segmentu premium w UE. Dla TCL sprawa oznacza konieczność rewizji strategii wejścia na rynek europejski, prawdopodobnie poprzez rozwój bardziej autonomicznych projektów.
Póki co TCL jest zmuszone do pospiesznego rebrandingu, co według niepotwierdzonych informacji kuluarowych zdobytych przez Spider’s Web ponoć już się dzieje. Nxtframe ma być oferowany na polskim rynku pod jego dotychczasową nazwą modelową, a więc TCL A300W. Prawdopodobnie po weekendzie uda nam się zdobyć większą ilość informacji w sprawie.
