REKLAMA

Sprawdzili balkonową fotowoltaikę. Cud techniki okazał się wadliwy

Za naszą zachodnią granicą balkonowa fotowoltaika przeżywa rozkwit. Popularne rozwiązania wzięto pod lupę.

30.04.2024 09.11
fotowoltaika
REKLAMA

Niemcy masowo układają panele na balkonach. W kraju jest już ich ponad 400 tys., z czego 50 tys. przybyło w pierwszym kwartale 2024 r. Popularne rozwiązania trafiły pod lupę Stiftung Warentest, niemieckiej fundacji specjalizującej się w przeprowadzaniu testów produktów i usług. To niezależny organ cieszący się wśród Niemców sporym zaufaniem.

REKLAMA

Trzy z ośmiu sprawdzanych instalacji uzyskało ocenę dostateczną. Najlepszy system, oceniony jako dobry, okazał się być tym najtańszym. I na dodatek nie ma go już na rynku, bo został wycofany z produkcji. Reszta została sklasyfikowana jako słaba lub w ogóle nie przeszła egzaminu.

Testy wykazały, że wystarczyło zakrycie 1/4 powierzchni paneli, aby wydajność spadła o niemal połowę

Zagrożeniem dla paneli mogą być również opady śniegu i gradu. A to w kontekście nasilających się ekstremalnych zjawisk pogodowych może być poważnym problemem. Dlatego już opracowywane są panele odporne na tego typu uszkodzenia.

Z jednej strony wyniki kontroli mogą wydawać się oczywiste – trzeba pamiętać o dobrym montażu pod odpowiednim kątem, nie zawsze panele mogą być w pełni wydajne – ale pewnie wielu użytkowników kusi po prostu wizja mniejszych rachunków. Liczą, że panele jak za pomocą czarodziejskiej różdżki zapewnią oszczędności niezależnie od okoliczności. Może się tak stać – eksperci z Stiftung Warentest mówią o pięciu latach potrzebnych na zwrot kosztów – ale trzeba pamiętać o tym, że wszystko zależy od warunków i samego sprzętu. Ten zaś nie zawsze może wywiązywać się z obietnic składanych przez producenta.

W Polsce przerabialiśmy to przy okazji pomp ciepła

Eksperci zwracali uwagę, że polski rynek zalała tania chińszczyzna kiepskiej jakości. Niektóre urządzenia nie spełniają w rzeczywistości parametrów technicznych opisanych na karcie produktu i etykiecie energetycznej – alarmowali.

Na podobne wyniki badań dotyczące balkonowej fotowoltaiki pewnie będziemy musieli poczekać. Niby rośnie liczba instalacji, ale to wciąż raczej indywidualne próby. Na dodatek spółdzielnie rzucają kłody pod nogi i wcale nie garną się z wystawianiem pozwoleń na montaż.

Tak było w Gdańsku, gdzie jeden z właścicieli balkonowej fotowoltaiki został pozwany przez spółdzielnię. Zdaniem władz montaż jest bezprawny, bo mieszkaniec nie otrzymał stosownej zgody.

REKLAMA

Więcej o fotowoltaice w Polsce przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA