Smartfony Google'a mogą ratować życie. Polacy otrzymali ważną aktualizację
Wygląda na to, że smartfony Google Pixel w Polsce właśnie otrzymały pakiet przydatnych nowości. Jedna jest szczególnie istotna, ponieważ w niektórych sytuacjach może nawet uratować życie. O jakie rozwiązanie chodzi?
Nowa aktualizacja jest już dostępna. Trzeba przygotować się na pobranie ok. 600 MB, ale zdaje się, że warto. Szczególnie ciekawa wydaje się jedna funkcja, choć lepiej żebyśmy nie musieli z niej korzystać. Chodzi bowiem o połączenia alarmowe w miejscach bez zasięgu sieci komórkowej lub WiFi.
Google sprawił, że smartfony Pixel są lepsze niż iPhone’y w Polsce. Pod tym jednym względem
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Google wprowadza aktualizację dla aplikacji Wiadomości, która wykrywa potencjalne oszustwa dzięki sztucznej inteligencji. Rozwiązanie trafiło do wszystkich użytkowników Androida niezależnie od marki telefonu. Natomiast za sprawą Pixel Drop smartfony Google’a wspierają ekskluzywną opcję wykrywania oszustw podczas rozmów telefonicznych.
Działa to w ten sposób, że sztuczna inteligencja Gemini Nano uruchomiona lokalnie na urządzeniu analizuje i wykrywa wzorce typowe dla oszustów w czasie rzeczywistym. Jeśli wykryje coś podejrzanego, wysyła użytkownikowi powiadomienie o prawdopodobnym oszustwie. Urządzenie w dodatku wibruje, aby zwrócić uwagę użytkownika.
Smartfony Google’a zapewniają jednak nie tylko bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni, ale też i w prawdziwym życiu. Google poinformował, że rozszerzył funkcję satelitarnych połączeń alarmowych o kolejne regiony, takie jak Hawaje, Alaskę, Kanadę oraz Europę, w tym również Polskę. Rozwiązanie to umożliwia wezwanie pomocy, nawet jeśli nie mamy dostępu do tradycyjnej sieci komórkowej (nawet podstawowego 2G, który służy tylko do połączeń) czy WiFi.
Dzięki temu smartfony Google’a prześcignęły iPhone’y, przynajmniej w Polsce. Głównie dlatego, że funkcja połączeń alarmowych przez satelitę jest dostępna w wielu państwach w Europie (np. Niemcy czy Wielka Brytania) od dłuższego czasu (od ponad 2 lat), natomiast do Polski nigdy nie trafiła. Nawet Ministerstwo Cyfryzacji niedawno wysyłało prośbę do Apple’a o uruchomienie tego rozwiązania w Polsce, ale jak widać - bezskutecznie. Rozwiązanie jest dostępne wyłącznie na kilku urządzeniach - Pixelu 9, Pixelu 9 Pro czy Pixelu 9 Pro XL.
Kolejną nowością, którą otrzymały smartfony Google to możliwość połączenia kamerek GoPro (lub innych telefonów Google Pixel) w celu strumieniowania obrazu na żywo. Dzięki temu można przesyłać obraz z wielu kamerek jednocześnie lub zrezygnować z aparatów wbudowanych bezpośrednio w telefon. Wyobrażam sobie, że taką opcję docenią twórcy internetowi, którzy streamują na żywo i nie chcą targać ze sobą tony sprzętu, a jedynie telefon, powerbank i dodatkową kamerkę GoPro.
Z innych przydatnych, choć mniejszych, nowości warto wspomnieć o automatycznej transkrypcji nagrań dźwiękowych, w tym także w języku polskim, monitorowaniu cyklu miesiączkowego w zegarku Pixel Watch, czy dokładniejszym liczeniu kroków w nietypowych warunkach, np. podczas pchania wózka na zakupy w sklepie. Smartfony Google Pixel umożliwiają też obsługę portfela Google dla dzieci z kontrolą rodzicielską. Tak, aby uciecha nie wydawała swoich oszczędności na głupoty.
Więcej o podobnych tekstów przeczytasz na Spider's Web:
