REKLAMA

Podczas transmisji na żywo spalił się telefon. Oto dlaczego twój smartfon może skończyć podobnie

O szczęściu w nieszczęściu może mówić pewien twórca internetowy, którego iPhone 11 zapalił się podczas transmisji na żywo. Szczęściu, bowiem jak sam mówi: "przynajmniej nie zdarzyło się to kiedy spałem". Clowwdie pokazuje swoim widzom, dlaczego warto mieć w domu gaśnicę, a my wyjaśniamy możliwe powody zapalenia się smartfona - hipotetycznie, także twojego.

Podczas transmisji na żywo spalił się telefon. Oto dlaczego twój smartfon może skończyć podobnie
REKLAMA

Zapalanie się smartfonów (niestety) nie jest niczym nowym i co jakiś czas dochodzą do nas informacje o wypadku z udziałem kolejnego urządzenia. Do dwóch takich incydentów doszło jakiś czas temu w Polsce - zarówno w Suchowoli, jak i w Trąbkach Wielkich miały one miejsce w szkołach.

To, co łączy większość tego typu zdarzeń, to fakt, że dowiadujemy się o nich po fakcie, mając do dyspozycji jedynie zdjęcia spalonego już urządzenia. Tym razem jednak było inaczej, bowiem zapalenie się iPhone 11 uchwyciła kamera jednego ze streamerów.

Telefon zapalił się na oczach widzów. "On po prostu leżał na biurku"

REKLAMA

Clowwdie to niewielki streamer - twórca internetowy zajmujący się transmisją na żywo rozgrywki z różnego rodzaju gier, który zgromadził widownię 1,7 tys. obserwujących oraz 87 susbkrybentów w serwisie Twitch. Jednak w ostatnich dniach cieszył się większym zainteresowaniem niż zwykle, a to za sprawą iPhone 11, który zapalił się gdy Clowwdie oczekiwał na rozpoczęcie meczu w League of Legends.

Na nagraniu najpierw pojawia się dym, a następnie można usłyszeć świst płonącego urządzenia. Sam Clowwdie, zszokowany zdarzeniem spadł z krzesła. Nagranie zostało ucięte, by następnie przeskoczyć do momentu, w którym Clowwdie kuchennymi szczypcami trzyma świeżo spalone urządzenie, pokazując je widzom.

Streamer nie opisał dokładnie całego zdarzenia, a o jego przebiegu z jego perspektywy wiemy jedynie z chaotycznego nagrania i komentarzy, które opublikował w serwisie X. iPhone 11 leżał na biurku, gdy nagle wydarzyło się coś "podobnego do implozji i eksplozji jednocześnie". Jeszcze tego samego dnia Clowwdie skontaktował się z działem wsparcia Apple, który zasugerował, że prawdopodobną przyczyną zapalenia było "uszkodzenie baterii".

Dlaczego smartfony się zapalają?

Uszkodzenie baterii to jedna z najczęstszych przyczyn zapalania się smartfonów. Akumulatory litowo-jonowe składają się z dwóch części zwanych elektrodami, które magazynują energię. Jedna elektroda jest naładowana dodatnio (katoda), a druga ujemnie (anoda). Pomiędzy nimi znajduje się cienki arkusz plastiku, którego rolą jest oddzielanie obu elektrod. Oprócz tego wewnątrz baterii znajdziemy także ciecz (elektrolit), która pomaga jonom przemieszczać się z jednej elektrody na drugą.

Podczas ładowania lub używania akumulatora litowo-jonowego między elektrodami przemieszczają się maleńkie cząsteczki zwane jonami. W ten sposób bateria magazynuje i uwalnia energię - i to właśnie tutaj znajdujemy odpowiedź, dlaczego baterie się zapalają. Uszkodzenie jednego z elementów, który "zabezpiecza" cały proces zwykle doprowadza do niekontrolowanego wytworzenia się energii cieplnej, a w konsekwencji do zapalenia się urządzenia.

Mimo to warto pamiętać, że baterie same z siebie się nie zapalają, a pojawienie się ognia w większości przypadków jest poprzedzone czynnikiem ludzkim. Fizycznym uszkodzeniem baterii (np. poprzez upuszczenie telefonu lub nieprawidłowo przeprowadzone prace serwisowe), używaniem tanich, nieautoryzowanych ładowarek lub defektami fabrycznymi (tak jak miało to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy Note 7). Winowajcą mogą być również nieautoryzowane części użyte do naprawy smartfona, jak i używanie uszkodzonych ładowarek.

Czynnikiem, który może narazić ogniwo na szybszą degradację, a w konsekwencji zwiększyć ryzyko zapalenia jest wystawianie urządzenia (a więc i baterii), na działanie skrajnie wysokich (np. pozostawienie telefonu na słońcu) i skrajnie niskich (np. wyciąganie telefonu z torebki na mrozie) temperatur oraz utrzymywanie ich przez dłuższy czas (np. pozostawienie ładującego się, ciepłego telefonu na pościeli).

Może zainteresować cię także:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA