Nowy Windows 11 już za kilka tygodni. Oto 10 najciekawszych nowości

Microsoft wydaje nowe wersje systemu Windows według z góry ustalonego harmonogramu. Każdej jesieni pojawia się nowy system, który jest opcjonalną aktualizacją dla chętnych. Nie trzeba jej od razu stosować, wręcz zalecana jest ostrożność. Nowe systemy operacyjne tuż po wydaniu mogą jeszcze bowiem zawierać błędy i niedoróbki.

Aktualizacja pojawi się jako uaktualnienie opcjonalne w usłudze Windows Update. Data premiery tego uaktualnienia nie jest jeszcze znana. Przypuszcza się jednak, że podobnie jak do tej pory poprzednie uaktualnienia zacznie być udostępniane na przełomie września i października bieżącego roku. Aktualizacja będzie darmowa.

Czytaj też:

Nie będzie też zajmowała dużo czasu, bowiem większość czynności aktualizacyjnych przeprowadzana jest w tle, gdy użytkownik korzysta z komputera. Gdy uaktualnienie będzie gotowe do zastosowania, wystarczy ponowne uruchomienie komputera. Po ponownym rozruchu użytkownika przywita nowy system.

Nowy system to dziesiątki, czasem setki drobnych zmian w systemie i jego warstwie aplikacyjnej. Nie sposób opisać wszystkie, ale niektóre zdecydowanie wyróżniają się jako szczególnie istotne.

Taką nowością jest Windows Copilot, czyli pasek boczny z dostępem do usługi Bing Czat. Dostępny jest zawsze pod ręką (z poziomu opcjonalnej ikony na Pasku zadań lub skrótu klawiszowego [Win] + [C]) i poza typową funkcjonalnością wyszukiwarkowego czatbota Microsoftu oferuje też pomoc w obsłudze samego systemu. Podpowie, gdzie i jak znajdują się poszczególne funkcje prowadząc użytkownika za rękę.

Gruntownie będzie też odświeżony Eksplorator plików. Poza liftingiem graficznym i uporządkowaniem przycisków w nagłówku istotnie zmienią się też widoki Główny, Folderów i Podglądu. Ciekawą nowością jest też Galeria, zapewniająca dostęp do wszystkich zdjęć użytkownika, zarówno na danym PC, jak i w chmurze.

Pojawi się też zupełnie nowe narzędzie do tworzenia kopii zapasowych komputera bezpośrednio w chmurze. Zapamięta ustawienia systemowe, pliki użytkownika i listę jego aplikacji (wyłącznie z Microsoft Store), dzięki czemu po zalogowaniu się na inny komputer użytkownik będzie miał mniej pracy z dostosowywaniem go do swoich przyzwyczajeń.

W końcu pojawi się też możliwość rozgrupowania ikon na Pasku zadań, czego domagali się użytkownicy od dnia premiery Windowsa 11.

Nareszcie dostępny będzie wygodny i funkcjonalny mikser dźwięku, dzięki czemu użytkownik szybko i wygodnie może dostosowywać głośność poszczególnych aplikacji, niezależnie od siebie.

Pojawi się też natywna obsługa folderów skompresowanych w innym formacie niż ZIP. Windows 11 23H2 poradzi sobie z kompresją i dekompresją plików 7zip, rar, tar i wieloma innymi, bez konieczności instalowania do tego celu dodatkowych aplikacji.

Posiadacze akcesoriów z oświetleniem RGB docenią ich obsługę bezpośrednio w systemie, dzięki czemu nie trzeba będzie już korzystać z aplikacji producentów sprzętu. Windows przy tym będzie oferował ciekawe możliwości synchronizacji oświetlenia z zawartością ekranu, nie tylko w grach wideo.

Paint nie będzie już raził w oczy użytkowników trybu ciemnego. Z ogromnym opóźnieniem, ale jego obsługa w końcu dotarła do tej w pewnych kręgach kultowej aplikacji.

Na dziś panel Widżetów dla wielu jest mało użyteczny, z uwagi na rozpraszające uwagę wpisy z Microsoft News. Będzie można je wyłączyć.

W systemie pojawi się też tryb działania dedykowany programistom. Taka instancja będzie mogła być połączona z kontem na GitHubie i oferować dodatkowe widżety do monitorowania systemu, w tym podgląd na pracę CPU, GPU, pamięci i sieci, a także możliwość szybkich tworzenia partycji deweloperskich, w tym w formacie ReFS.

Aktualizacja będzie dostępna dla wszystkich urządzeń, które wcześniej były zgodne z system Windows 11 22H2.

Na coś z tej listy czekacie najbardziej?