Uwaga na fałszywą stronę banku PKO. Oszuści chcą wyłudzić pieniądze

Oszustw phishingowych niestety nie brakuje i na łamach Spider’s Web często podejmujemy tego typu tematy. Z prostego powodu - są to oszustwa, przez które można stracić masę pieniędzy i mimo że jednym wydają się oczywiste, to dla niektórych, szczególnie mniej zainteresowanych cyberbezpieczeństwem już wcale nie jest to takie oczywiste.

CSIRT KNF tym razem informuje o nowej fałszywej stronie, w którym oszuści podszywają się pod najpopularniejszy bank w Polsce.

CSRIT KNF na swoim profilu w serwisie X opublikowało post, w którym informują o pojawieniu się kampanii, w której cyberprzestępcy znowu żerują na niewiedzy klientów PKO BP, który bądź co bądź, jest największym bankiem w naszym kraju. Wielu Polaków prowadzi rachunek w tym banku, przez co oszustwo jest skierowany w bardzo szeroką grupę docelową.

Oszuści tutaj działają standardowo - stworzyli fałszywą stronę, która ma przypominać serwis iPKO. Na pierwszy rzut oka faktycznie wygląda jak autentyczna strona, przez co wydaje się niebezpieczna. Natomiast można od razu zauważyć, że strona ta ma podrobiony adres URL, w którym przestępcy zamiast domeny „.pl” użyli „.online”.

Proces logowania może wydawać się standardowy, ponieważ na pierwszej stronie mamy numer klienta lub login. Natomiast ma to oczywiście na celu przejęcie danych logowania. Co ciekawe, oszuści stworzyli także formularz, dzięki któremu do zalogowania się mamy użyć danych karty, chcą także wyłudzić kod SMS do weryfikacji. Ewidentne oszustwo, które może zadziałać na osoby niezaznajomione z metodami wykrywania przekrętów w sieci.

Sprawdzanie adresów strony to jedno, ale wchodzenie na strony z podejrzanych linków (chociażby w SMS-ach, e-mailach) nigdy nie jest dobrym pomysłem. Zawsze lepiej wpisać nazwę banku bezpośrednio w wyszukiwarkę albo korzystać z oficjalnych aplikacji bankowych na smartfony pobranych ze sklepów z aplikacjami - Google Play, App Store, Huawei AppGallery.