Dlaczego powinniśmy wysyłać kobiety w kosmos? Odpowiedź cię zaskoczy
Wysłanie na orbitę wyłącznie kobiecej załogi astronautów może być nie tylko historycznym krokiem dla równości płci w eksploracji kosmosu, ale także opłacalnym przedsięwzięciem z punktu widzenia ekonomii kosmicznej. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), którzy porównali koszty i korzyści związane z różnymi składami załóg na długoterminowych misjach kosmicznych.
Kobiety ważą przeciętnie mniej niż mężczyźni, a także mniej piją i jedzą. Jeśli weźmiemy pod uwagę, ze wyniesienie każdego kilograma ładunku na orbitę liczone jest w dziesiątkach tysięcy dolarów, to oszczędności mogą być kolosalne. Badania na ten temat zostały opublikowane w magazynie Nature.
Kobiety świetnie sobie radzą w kosmosie
Według raportu ESA, wysłanie na orbitę wyłącznie kobiecej załogi astronautów mogłoby zaoszczędzić około 200 milionów euro w ciągu 10 lat w porównaniu z wysłaniem wyłącznie męskiej załogi. Głównym czynnikiem wpływającym na tę różnicę jest mniejsze zapotrzebowanie na żywność, wodę i tlen ze strony kobiet, które średnio ważą mniej i mają niższy metabolizm niż mężczyźni. Ponadto kobiety są bardziej odporne na skutki stresu psychologicznego, co może zmniejszyć ryzyko chorób i urazów podczas długotrwałego pobytu w kosmosie.
Naukowcy z ESA podkreślają jednak, że nie chodzi o to, aby faworyzować jedną płeć nad drugą, ale o to, aby zoptymalizować skład załóg pod względem różnorodności i komplementarności umiejętności. Dlatego proponują, aby przyszłe misje kosmiczne składały się z 50 proc. kobiet i 50 proc. mężczyzn, co pozwoliłoby na wykorzystanie potencjału obu płci i zapewnienie lepszej współpracy i komunikacji. Taki model mógłby również zachęcać więcej dziewcząt i kobiet do kariery w nauce i technologii, co jest jednym z celów Agendy 2030 ONZ.
Wysyłanie kobiet w kosmos nie jest nowym pomysłem. Pierwszą kobietą, która poleciała w kosmos była radziecka kosmonautka Walentina Tierieszkowa w 1963 roku. Pierwszą Amerykanką była Sally Ride w 1983 roku. Dotychczas w kosmos poleciało 65 kobiet z różnych krajów, w tym z Chin, Japonii, Kanady i Arabii Saudyjskiej.
Obecnie wiele państw i prywatnych firm planuje wysyłać ludzi na Księżyc i Marsa. Może to być szansa dla kolejnych kobiet, aby pokazać swoje umiejętności i pasję do odkrywania nieznanego. Jak powiedziała kiedyś Sally Ride: "Jeśli chcemy mieć naukowców i inżynierów w przyszłości, powinniśmy uczyć dziewczynki tak samo jak chłopców".
Kosmos potrzebuje i kobiet i mężczyzn
Kobiety i mężczyźni mają różne wymagania dotyczące treningu astronautów. Nie chodzi tylko o to, że kobiety i mężczyźni różnią się fizycznie i fizjologicznie, ale także o to, że mogą mieć różne predyspozycje i umiejętności do wykonywania zadań w kosmosie.
Mężczyźni średnio mają więcej siły mięśniowej i koordynacji ruchowej niż kobiety, co może być przydatne podczas wykonywania spacerów kosmicznych lub manipulowania ciężkim sprzętem. Mężczyźni mogą też mieć lepsze zdolności przestrzenne i orientacyjne, co może pomóc im w nawigacji i sterowaniu statkiem kosmicznym. Oczywiście te różnice są tylko średnimi statystycznymi i nie dotyczą wszystkich kobiet i mężczyzn.
Astronauci dzielą się na dwie główne kategorie: pilotów i specjalistów misji. Piloci są odpowiedzialni za sterowanie statkiem kosmicznym i nadzorowanie jego systemów. Specjaliści misji zajmują się wykonywaniem eksperymentów naukowych, obsługą ładunku i sprzętu oraz innymi zadaniami na pokładzie statku lub stacji kosmicznej. W zależności od rodzaju misji mogą być też potrzebni inni specjaliści, tacy jak lekarze czy nauczyciele.
Kobiety i mężczyźni mogą ubiegać się zarówno o stanowisko pilota, jak i specjalisty misji. Nie ma żadnych ograniczeń co do płci w tych rolach. Obie płcie mogą być równie skuteczne i wartościowe dla eksploracji kosmosu. Czynniki, takie jak osobowość, motywacja czy inteligencja emocjonalna mogą mieć większy wpływ na sukces misji niż płeć.
