Nowe radary w Polsce. Mają zwiększyć bezpieczeństwo kraju
Radar na Górze Św. Anny, którego budowa powinna zakończyć się latem 2023 roku, ma w znaczący sposób zwiększyć bezpieczeństwo Polski. Służby będą mogły szybciej i skuteczniej chronić się przed niebezpiecznymi warunkami pogodowymi.
Planowane inwestycje, w tym na Górze Św. Anny, stanowią kolejny milowy krok dla polskiej meteorologii radarowej – informuje IMGW. Kolejny radar mający należeć do sieci POLRAD otrzymał właśnie pozwolenie Wojewody Opolskiego na realizację inwestycji wraz z niezbędną infrastrukturą.
Radar na Górze Św. Anny będzie pełnił ważną funkcję, ponieważ zostanie ulokowany pomiędzy Karpatami a Sudetami. A jak tłumaczy IMGW, to miejsce, gdzie panują dogodne warunki do tworzenia się niebezpiecznych zjawisk. Usytuowanie radaru właśnie tam ma pozwolić na wcześniejsze ostrzeganie o zagrożeniach, a w konsekwencji poprawi bezpieczeństwo regionu.
Nowy radar ma też powstać w Użrankach koło Mrągowa. Dotychczas północno-wschodnia część kraju była monitorowana jedynie przez radar w Legionowie, który w tym roku został wymieniony na nowszy i bardziej precyzyjny model.
Wystarczy rzut oka na mapę, aby zobaczyć, że legionowski radar znajdował się zbyt daleko, by móc wykryć zjawiska meteorologiczne zagrażające m.in. Mazurom. Na dodatek jeżeli sprzęt w Legionowie był serwisowany lub nie działał, znaczna część Polski była całkowicie pozbawiona danych radarowych. IMGW podkreśla, że inwestycja w Użrankach jest szczególnie ważna dla turystyki, ponieważ poprawi bezpieczeństwo na mazurskich jeziorach.
Do końca 2023 roku cały system POLRAD zostanie zmodernizowany i rozbudowany
Modernizacja oznacza zwiększenie wysokości wieży radaru w Brzuchani, dzięki czemu poprawi się jakość zbieranych danych. Z kolei radar w Gdańsku zostanie przeniesiony o kilkanaście kilometrów na północny-zachód. To konieczne, aby mogło rozbudować się tamtejsze lotnisko. W związku z przeprowadzką trójmiejski radar zmieni swoją nazwę.