REKLAMA
  1. Spider's Web
  2. Technologie
  3. Sprzęt

To już trzecie podejście Google'a do okularów. Tym razem Google Glass mają być dla ludzi, a nie dla nerdów

Google się nie poddaje i prezentuje kolejną wersję swoich okularów poszerzonej rzeczywistości. Duchowy następca Google Glass wreszcie wygląda jak coś, co mogliby nosić normalni ludzie.

12.05.2022
8:21
google glass 3.0 okulary ar tlumaczenia na zywo
REKLAMA

Podczas konferencji Google I/O 2022 gigant z Mountain View prężył muskuły podczas opisywania swoich nowości takich jak nowe smartfonyzegarki i tablety z rodziny Pixel, odświeżony Google Walletusprawnienia prywatności oraz Monk Skin Tone Scale. Firma otworzyła też małe okienko na przyszłość. 

REKLAMA

Czytaj też:

Produktem, którego prezentację Sundar Pichai zostawił na sam koniec, są okulary poszerzonej rzeczywistości. Nie jest to jednak bynajmniej pierwszy produkt z tej kategorii i nie jest żadnym zaskoczeniem, że firma pracuje nad następcą Google Glass, ale to pierwszy raz, gdy mówi o nich oficjalnie.

Google Glass 3.0 usprawnią naszą komunikację

Tak jak pierwsza wersja Google Glass miała być naszym codziennym cyfrowym asystentem, a druga skupiała się na potrzebach pracowników, tak trzecia reklamowa jest jako osobisty tłumacz. Google chce wykorzystać najnowsze osiągnięcia w dziedzinie tłumaczenia mowy na żywo, aby umożliwić posiadaczom okularów AR komunikowanie się w czasie rzeczywistym z innymi ludźmi.

Poszerzona rzeczywistość jest nazywana przez Google'a "nowym rubieżem przetwarzania danych". Usługi firmy rozwijane są już teraz z myślą o tej kategorii sprzętów, bo właśnie w okularach zastosowanie mogą znaleźć usprawnienia takich rozwiązań jak automatyczne tłumaczenia Google Translate, rozpoznawanie obiektów Google Lens czy tryb immersji w Google Maps.

Poszerzona rzeczywistość od Google'a nadal jest jednak w powijakach.

REKLAMA

Materiał wideo prezentujący Google Glass 3.0 w praktyce to tylko taka symulacja, jak rozwijany obecnie prototyp mógłby działać w przyszłości. Firma z Mountain View, nie jest jeszcze w stanie zaoferować nowego produktu dla konsumentów z tej kategorii, chociaż pierwsza generacja tych inteligentnych okularów (która również miała służyć do tłumaczeń) trafiła do sklepów w 2014 r.

Nikogo nie powinno przy tym dziwić, że Google chwali się kolejnymi inteligentnymi okularami akurat teraz. Smart-oprawki i gogle VR sprzedają teraz nawet serwisy społecznościowe, a z wirtualną i poszerzoną rzeczywistością wiąże się też cały metaverse mocno promowany przez Facebooka. Tajemnicą poliszynela jest, że nad swoim produktem z tej kategorii pracuje teraz Apple.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA