Kiedy liczy się pewność pozyskania środków – „przyznawalność” w porównywarce kredytów

Lokowanie produktu: Totalmoney.pl

„Przyznawalność” to inaczej szansa na kredyt, która szacuje prawdopodobieństwo otrzymania pieniędzy od banku. Ułatwia to porównywanie ofert, szczególnie w realiach spadającej zdolności kredytowej, bo każdy bank inaczej ją ocenia.

19.04.2022 07.03
Kiedy liczy się pewność pozyskania środków – „przyznawalność” w porównywarce kredytów

Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała o kolejnym podniesieniu stóp procentowych. Studzenie inflacji ma swoją cenę – coraz droższe są pożyczki. Obecni kredytobiorcy muszą pogodzić się z wyższymi ratami. Zmienia się również sytuacja osób, które dopiero planują ubieganie się o dodatkowe finansowanie.

- Wzrost stóp procentowych wiąże się z koniecznością posiadania większej zdolności kredytowej do uzyskania danej kwoty kredytu. Czasami więc bardziej liczy się to, aby w ogóle otrzymać finansowanie niż to na jakich warunkach zostanie ono przyznane

– mówi Anna Serafin, ekspertka porównywarki finansowej totalmoney.pl.

Skorzystanie z porównywarki przed złożeniem wniosku o kredyt czy ubezpieczenie jest dobrym, pierwszym krokiem. Pozwala poznać szerokie spektrum ofert i wybrać spośród nich najlepszą, co pozwala zaoszczędzić pieniądze. Każdy bank ma jednak inne wymagania i preferencje dotyczące zatrudnienia czy dochodu, które wpływają na ocenę zdolności kredytowej. Samodzielne wertowanie ofert jednak czasochłonne, co stało się bodźcem do stworzenia wskaźnika „przyznawalności”.

 class="wp-image-2132940"

„Przyznawalność”, czyli szansa na kredyt

Jak porównywarka wylicza szansę na kredyt? Na podstawie danych statystycznych oblicza prawdopodobieństwo przyznania kredytu przez dany bank w wybranej kwocie. Wykorzystuje do tego informacje, o tym które banki w ciągu ostatnich 3 miesięcy najchętniej udzielały kredytów. Algorytm szacuje szansę na kredyt, według której można posortować wszystkie oferty – „piątki” i „czwórki oznaczają wysoką szansę, „trójki” i „dwójki” średnią, a „jedynki” niską.

Jak więc wygląda cały proces? Na początku użytkownik określa jakiego kredytu poszukuje: gotówkowego, hipotecznego lub konsolidacyjnego. Wskazuje kwotę i okres spłaty należności.

Tyle wystarczy, aby wprawić w ruch tryby porównywarki. Zaprezentuje ona oferty według wysokości raty, oprocentowania, RSSO, kosztu całkowitego czy właśnie „przyznawalności”. Totalmoney.pl eliminuje również oferty zarezerwowane dla obecnych klientów danej instytucji czy takie, o które nie można zawnioskować online.

Wszystko to skraca drogę do wyboru najlepszej oferty. Kiedy już się na nią zdecydujemy, wypełniamy formularz na stronie porównywarki, która prześle go do banku. Dalej – to właśnie bank wyda ostateczną decyzję o przyznaniu kredytu i przedstawi konkretną ofertę, dostosowaną do naszej zdolności kredytowej. Ta zależeć będzie od wieku, źródła dochodów czy składu gospodarstwa domowego. Na poziom oprocentowania wpłynie z kolei wysokość kredytu i liczba rat.

Dla pełnej przejrzystości warto też wiedzieć na czym totalmoney.pl zarabia.

- Zarabiamy wtedy, kiedy uda się nam skutecznie połączyć bank z osobą poszukującą kredytu. Jeśli zdecydujesz się wysłać kontakt za naszym pośrednictwem, a później podpiszesz umowę z bankiem, to ten wypłaci nam ustalone wynagrodzenie. Co istotne - Ty nie zapłacisz za swój kredyt ani grosza więcej

– czytamy na stronie porównywarki.

W praktyce otrzymujemy więc oferty kilkunastu banków, które możemy posortować według własnych preferencji. Jeśli potrzebujemy najtańszego kredytu – wybieramy całkowity koszt, ale jeśli liczy się pewność pozyskania środków – postawimy na „przyznawalność”.

Lokowanie produktu: Totalmoney.pl
Najnowsze