REKLAMA

Co słychać u Jamesa Webba? Kosmiczny teleskop właśnie rozłożył osłonę termiczną

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba powoli nabiera kształtu. Dzisiaj rozpoczęło się rozkładanie potężnej osłony termicznej teleskopu. To kluczowa i bardzo trudna operacja dla dalszych losów misji. Zadanie składa się z wielu etapów, a bardzo cienkie membrany po rozłożeniu będą zajmowały powierzchnię porównywalną z kortem tenisowym.

Dysk w teleskopie Jamesa Webba
REKLAMA

Start Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba był fascynującym wydarzeniem. Wielu obserwatorów przyzwyczajonych do wiecznych opóźnień tego projektu, do końca nie wierzyło, że do startu faktycznie dojdzie. A jednak, w sobotę 25 grudnia o godzinie 13:20 teleskop wyruszył w podróż do punktu libracyjnego L2, z którego będzie obserwował wszechświat. Start rakiety to dopiero jedno początek, teraz teleskop ma trudniejsze zadanie przed sobą. Co zatem słychać u Webba?

REKLAMA

Start teleskopu Jamesa Webba i korekta kursu

Jak od początku podkreślali naukowcy oraz inżynierowie odpowiedzialni za projekt Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, start będzie tym prostym elementem całego lotu. Po starcie jednak, a przed rozpoczęciem obserwacji teleskop musi idealnie wykonać ponad 300 różnych czynności związanych po części z korektą kursu, ale przede wszystkim z precyzyjnym rozłożeniem wszystkich elementów konstrukcji: od anteny służącej do komunikacji z Ziemią, przez osłonę chroniącą teleskop przed promieniowaniem słonecznym, po rozłożenie całego zwierciadła głównego teleskopu. Cały proces rozkładania teleskopu został rozłożony na dwa tygodnie po starcie. Dotarcie do punktu docelowego natomiast będzie potrzebowało 29 dni.

Start rakiety Ariane 5 z Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba

Już niecały dzień po starcie, zgodnie z harmonogramem, po wykonaniu pierwszego i zarazem najważniejszego manewru korekcyjnego (MCC 1a), w okolicach godziny 16:00 polskiego czasu rozłożyła się 60-centymetrowej średnicy antena wysokiego zysku zapewniająca komunikację teleskopu Jamesa Webba z Ziemią. Zgodnie ze specyfikacją antena będzie dwa razy dziennie przesyłać co najmniej 28 GB danych naukowych z prędkością do 3,5 Mbps. Także w niedzielę włączony został czujnik temperatury oraz czujnik naprężeń w teleskopie odpowiedzialny za monitorowanie parametrów termicznych konstrukcji teleskopu.

Prawidłowa realizacja powyższych punktów oraz wykonanie drugiego z trzech manewrów korekcyjnych, przygotowała Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba do rozpoczęcia procedury rozkładania potężnej osłony termicznej, która będzie chroniła instrumenty teleskopu przed promieniowaniem słonecznym.

Aby Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba mógł obserwować wszechświat w zakresie promieniowania podczerwonego, sam nie może emitować zbyt dużo promieniowania podczerwonego.

Po rozłożeniu osłony i miesięcznym ochładzaniu, instrumenty teleskopu osiągną temperaturę -233 stopni Celsjusza. Co ciekawe, po drugiej stronie osłony termicznej temperatura będzie wynosiła ok. +80 stopni Celsjusza.

Niezwykle skomplikowana procedura rozkładania osłony rozpoczęła się dzisiaj manewrem rozłożenia przednich wysięgników osłony. Do wysięgników przymocowane jest pięć zwiniętych warstw osłony. Zanim doszło do rozłożenia wysięgników, teleskop Jamesa Webba ustawił się tak, aby wszystkie rozkładane dzisiaj komponenty nieznacznie się ogrzały. Ten sam manewr zostanie teraz powtórzony dla tylnych wysięgników osłony.

REKLAMA

Warto tutaj dodać, że rozłożenie osłony jest bardzo trudnym zadaniem, składającym się z wielu etapów. Niezwykle cienkie membrany, które po rozłożeniu będą zajmowały powierzchnię porównywalną z kortem tenisowym. Podczas jednego z testów całej procedury rozkładania osłony termicznej na Ziemi, osłona uległa rozdarciu, co znacząco opóźniło start kosmicznego teleskopu Jamesa Webba. Gdyby teraz doszło do rozdarcia osłony, skuteczność teleskopu znacząco by spadła, jeżeli nie uniemożliwiłaby prowadzenia obserwacji całkowicie. Pozostaje zatem trzymać kciuki, aby w najbliższych dniach wszystko poszło idealnie. Rozłożenie i naciągnięcie osłony na wysięgnikach aktualnie planowane jest na weekend. Jeżeli wszystko pójdzie prawidłowo, to już w przyszłym tygodniu czeka nas rozkładanie głównego zwierciadła teleskopu. Potem będzie już nieco łatwiej.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba - śledzenie na żywo
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA