Forza bez flagi konfederatów. Za wzór na karoserii grozi zbanowanie konta
W myśl walki z mową nienawiści i dyskryminującymi ideologiami studio Turn 10 zdecydowało się ogłosić brak tolerancji dla stosowanych przez niektórych graczy flag Skonfederowanych Stanów Ameryki. Czy to aby nie krok za daleko?
W branży gier wideo nastało swoiste oczyszczenie ze wstydliwej przeszłości. Wiele mówi się o różnorodności twórców w kwestii rasy, płci czy orientacji seksualnej. Coraz mniej tolerowane są mowa nienawiści i treści dyskryminujące mniejszości społeczne. Nawet sama tematyka gier zaczyna dotykać problemów społecznych nowoczesnego świata. Trudno jest nieprzychylnie patrzeć na te działania, pod warunkiem, że nie ma w nich przesady i wykalkulowanej wizerunkowej narracji. Zwłaszcza że nawet programiści dążą do zmian fundamentalnych nazw – w tym master i slave stosowane w deweloperce.
Nie jestem jednak pewien czy najnowsza zmiana regulaminu Forzy Motorsport i Forzy Horizon – jednych z najlepszych i najpopularniejszych serii gier wyścigowych na rynku – zostanie przyjęta ze zrozumieniem przez większość graczy. Forza pozwala na tworzenie własnych wzorów na karoserii naszych wirtualnych aut. Od dziś jeżeli ktoś naklei na pojazd flagę Konfederatów, musi się liczyć z banem na tryb multiplayer gry.
Zakaz stosowania flagi Konfederacji w grach Forza Motorsport i Forza Horizon.
Forza idzie w ślady za decyzją NASCAR, które również zabroniło stosowania flagi Konfederatów jako ozdoby samochodów wyścigowych. Mam tu oczywiście na myśli Skonfederowane Stany Ameryki, a nie niepokojąco rosnącą w siłę polską partię polityczną. Dlaczego właściwie owa flaga, tak często widywana w starszych dziełach popkultury na temat motoryzacji, ma odejść w zapomnienie?
Konfederacja była jedną ze stron amerykańskiej wojny domowej, która wybuchła po wyborze Abrahama Lincolna na prezydenta. Południowym stanom tak bardzo nie podobała się lansowana przez niego polityka, że zdecydowały się na secesję. Jednym z istotnych punktów niezgody było uczłowieczanie niewolników: lincolnowa północ chciała, by jeden niewolnik był liczony jako człowiek w 60 proc., podczas gdy skonfederowane południe wręcz sprzeciwiało się podważaniu instytucji niewolnictwa.
Na terenie Skonfederowanych Stanów Ameryki żyło ok. 3,5 mln niewolników afroamerykańskich. Przy ogólnej liczbie 9 mln mieszkańców stanowiło to około 40 proc. ludności. Niewolnicy byli własnością około 7 proc. mieszkańców Południa. Na szczęście dla cywilizacji, Skonfederowane Stany Ameryki ostatecznie odniosły klęskę w amerykańskiej wojnie domowej.
Flaga do dziś jednak jest chętnie stosowana przez konserwatywnych Amerykanów – jako symbol wolności mowy i supremacji amerykańskiego stylu życia nad innymi. Jest wysoce prawdopodobne, że wielu młodych ludzi – w tym fanów Forzy – używa jej nie będąc świadomymi jej historycznego znaczenia.
Flaga konfederatów często jest łączona z męską estetyką macho, gangami harleyowców czy starą amerykańską motoryzacją. I choć zakaz propagowania tej symboliki jest zrozumiały – tak jestem przekonany, że wielu graczy straci dostęp do gry bez świadomości tego, że coś robi źle i kogoś obraża. A przecież nie każdy pilnie śledzi oficjalne twitterowe konto gier Forza…