REKLAMA

Możliwe, że youtuber - Peter McKinnon - właśnie stworzył najlepsze plecaki fotograficzne

Peter McKinnon, youtuber-filmowiec, pokazał własną linią plecaków fotograficznych stworzonych wspólnie z firmą Nomatic. I nie byłoby w tym nic interesującego, gdyby nie fakt, że McKinnon rozbił bank. Tak przemyślanych plecaków jeszcze nie było.

peter mckinnon plecak fotograficzny
REKLAMA
REKLAMA

Wydawać by się mogło, że na rynku jest tak przeogromny przekrój plecaków i toreb fotograficznych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Niestety w tym morzu produktów cały czas są luki, co obserwuję na własnym przykładzie.

Nie ma najmniejszego problemu, jeśli szukasz plecaka na aparat, kilka obiektywów, akcesoria i ewentualnie laptop. Możesz przebierać wśród setek propozycji. Zdecydowanie trudniej znaleźć sensowny plecak, który pomieści nie tylko sprzęt, ale też ubranie i małą kosmetyczkę. To właśnie rodzaj plecaka, który mnie interesuje najmocniej.

W ramach pracy na Spider’s Web często podróżuję na premiery i różne event. Są to krótkie wyjazdy, na ogół z jednym lub dwoma noclegami. Na taki wyjazd muszę zabrać aparat, obiektywy, mikrofony, gimbala, laptop, ładowarki i akcesoria, a do tego ubrania i podstawowe kosmetyki. I niestety robi się problem, bo mimo krótkiego czasu wypadu, bagażu robi się sporo.

Trzy pomysły na 2–3 dniowy wyjazd ze sprzętem foto.

Thule Aspect DSLR Backpack - recenzja, opinie, test, cena class="wp-image-643641"

Pomysł numer jeden to mała walizka, czyli kabinówka, do której pakuję wszystko. To rozwiązanie sprawdza się na czas transportu, ale co z samym eventem, na który jadę? Przecież muszę mieć na nim plecak ze sprzętem fotograficznym, a nie będę zabierał ze sobą walizki podróżniczej na konferencję.

Pomysł numer dwa to plecak foto i mała walizka na ubrania. Ma to sens, ale uważam, że jest to niepotrzebne mnożenie bytów. Wolę mieć w podróży jedną sztukę bagażu. Poza tym nie wszystkie linie lotnicze pozwalają zabrać dwie sztuki sporego bagażu podręcznego na pokład, a nadawanie walizek niepotrzebnie wydłuża czas transferów. Tym bardziej, że z reguły w grupie dziennikarzy mało kto nadaje bagaż.

Dlatego też dochodzimy do pomysłu numer trzy, który nie jest idealny, ale w moim przypadku sprawdza się najlepiej. To duży plecak foto z pojemną kieszenią na ubrania. Korzystam z Thule Aspect DSLR Backpack, który ma w dolnej części usztywnianą część na foto-klamoty, a na górze ma przestrzeń na wszystko inne. Do tego dochodzi kieszeń na laptopa w tylnej części.

Po przyjeździe do hotelu wypakowuję górną część plecaka, a na wydarzenie zabieram tylko sprzęt foto i ewentualnie laptopa. W praktyce oznacza to, że połowa plecaka jest pusta. To dlatego ten pomysł nie jest ideałem.

Youtuber wymyślił lepszy system pakowania niż producenci, którzy zjedli zęby na plecakach fotograficznych.

Swego czasu przeżyłem krótkotrwały zachwyt Peterem McKinnonem i jego fotograficzno-filmowym kanałem, ale w dłuższej perspektywie jego osobowość zaczęła mnie irytować. Widać, że McKinnon ma ambicje, by wyjść poza YouTube’a, czego przykładem są dość przeciętne presety do Lightrooma i LUT-y do Final Cuta (wiem, bo kupiłem), a także własna linia… kawy.

Spodziewałem się, że jego system plecaków fotograficznych będzie stworzony na siłę, bo przecież nie ma szans, żeby youtuber wymyślił to lepiej niż Lowepro, Manfrotto, Peak Design, czy Thule. Okazało się, że produkty McKinnona są znacznie ciekawsze, niż sądziłem.

Czy McKinnon stworzył najlepszy system pakowania na 2–3 dniowy wyjazd foto/wideo? Możliwe, że tak.

McKinnon ruszył ze swoją linią plecaków na Kickstarterze, gdzie już w 1,5 godziny zebrał kwotę potrzebną na rozpoczęcie produkcji, czyli 100 tys. dol. Plecaki są tworzone wspólnie z firmą Nomatic, producentem z segmentu premium.

Przejdźmy zatem do konkretów: co jest niezwykłego w plecakach McKinnona? Jest to fakt, że mamy… plecak w plecaku.

Głównym elementem zestawu jest Camera Pack, czyli duży plecak fotograficzny (wymiary kabinówki), w którym tyłmożna przeznaczyć na sprzęt fotograficzny, a ubrania i inne przedmioty można ułożyć w rozszerzalnej przedniej warstwie, zajmującej cały obrys plecaka. Taki system sprawia, że ubrania dodatkowo chronią sprzęt foto przed uderzeniami. Z kolei możliwość rozszerzenia części na ubrania daje elastyczność w podróży.

peter mckinnon plecak fotograficzny class="wp-image-1021388"

Najlepszym elementem zestawu jest jednak Cube Pack. Jest to sztywny pokrowiec na aparat, obiektyw i drobne akcesoria, który mieści się w górnej przegrodzie plecaka Camera Pack. Sztuczka polega na tym, że Cube Pack ma wbudowaną część materiałową, którą można rozłożyć, po czym pokrowiec zamienia się w plecak. W dolnej, usztywnianej części mieści aparat, a na górze, w miękkiej, pozwala wziąć inne niezbędne rzeczy.

peter mckinnon plecak fotograficzny class="wp-image-1021391"

Minus? Cube Pack nie ma miejsca na laptop. Poza tym jest to jednak idealny system. Duży plecak wygląda na przemyślane rozwiązanie, które sprawdzi się w podróży i transporcie. Z kolei mniejszy plecak to rozwiązanie „codzienne”, które pozwala wyjść z hotelu na event bez konieczności zabierania wielkiego plecaka.

Do tego można dokupić też kilka wzmacnianych saszetek, np. na karty pamięci, filtry, czy zapasowe akumulatory.

Problemem jest tylko cena.

peter mckinnon plecak fotograficzny class="wp-image-1021394"

Cały komplet McKinnona kosztuje 510 dol., a to cena promocyjna na czas trwania zbiórki na Kickstarterze. Cena rynkowa będzie wynosić 675 dol., czyli… ponad 2600 zł. Przy takim poziomie cenowym produkty Peak Design nagle przestają szokować ceną. Z kolei zestaw składający się z dużego i małego plecaka kosztuje na Kickstarterze 398 dol., a do sklepów trafi w cenie 525 dol.

REKLAMA

Czy sprzęt wart jest takiej kwoty? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi, bo dostawy rozpoczną się w kwietniu 2020 roku. Co prawda za projektem stoi firma Nomatic, która oferuje produkty bardzo wysokiej jakości, ale na ten moment bazujemy tylko na zdjęciach i filmach promocyjnych.

Pomysł jest jednak naprawdę ciekawy i innowacyjny. Jeżeli zamierzasz kupić plecaki McKinnona, w czasie trwania kampanii na Kickstarterze możesz zaoszczędzić spore kwoty. Plecaki są wysyłane do Polski bez doliczania VAT-u. Mamy też 30-dniowy okres, w czasie którego można odesłać produkt i uzyskać zwrot pełnej kwoty zakupu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA