Samsung Gear S3 jako zegarek do biegania - wszystko, co chciałbyś wiedzieć
Samsung Gear S3 jako zegarek do biegania - dobry pomysł czy kiepski pomysł? Sprawdziłem i odpowiadam na większość pytań, jakie mogliby zadać potencjalni zainteresowani.
Czy warto w ogóle rozważać Gear S3 jako zegarek do biegania?
Tak. Patrząc na to, co potrafi, zdecydowanie warto. Ale od razu trzeba zaznaczyć jedno - to jest przede wszystkim smart zegarek. Obsługa sportów, w tym właśnie m.in. biegania, jest tutaj jedną z wielu funkcji, a nie funkcją podstawową.
Podstawy
No to zacznijmy od podstaw - czy jest wygodny podczas biegania?
Tak, choć zdecydowanie jest to zegarek - pod względem rozmiaru i masy - z tych większych. Dla kogoś, kto jest przyzwyczajony do biegania z Fenixami nie będzie to żadna nowość. Dla tych, którzy biegali z mniejszymi, typowo biegowymi zegarkami albo opaskami, początkowo może być to trochę dziwne uczucie. Ale o dyskomforcie, nawet przy dłuższych dystansach, nie ma mowy.
Ten pasek, który jest w zestawie - nadaje się do czegoś?
Do mnie trafiła wersja Frontier z gumowym paskiem. I tak, jest on jak najbardziej wystarczający do biegania. Ma sporo opcji regulacji, nie podrażnia skóry, a jednocześnie utrzymuje ciężkawy zegarek w stałej pozycji.
Czy mogę go obsługiwać bez dotykania ekranu?
Prawie. Większość operacji w trakcie treningu wykonuje się przyciskami lub pokrętłem, w tym włączanie pauzy i jej wyłączanie nie wymaga np. ściągania rękawiczek.
Niestety aby zacząć trening i go zakończyć, trzeba już dotykać ekranu.
Czy da się go obsługiwać w rękawiczkach?
Tak, jest odpowiedni tryb czułości ekranu. Ale mój palec w grubych rękawiczkach zimowych jest... po prostu za duży, żeby mówić o jakiejś szczególnie komfortowej obsłudze.
Coś, za co chciałbyś pochwalić Gear S3 na samym początku, przed ścianą tekstu, która zaraz nastąpi?
Tak, i nie wiem czemu notorycznie zapominam o tym napisać. To, co urzekło mnie najbardziej w Gear S3 to... możliwość alarmowania osób zdefiniowanych wcześniej o niebezpiecznej sytuacji, poprzez wielokrotne wciśnięcie przycisku Home. Naprawdę, człowiek lepiej czuje się wychodząc z domu wiedząc, że w krytycznej sytuacji będzie mógł kogoś o tym poinformować bez sięgania po telefon, przesyłając mu jednocześnie swoją lokalizację.
Trening i tryby treningu
Ok. Założony, skonfigurowany, idę biegać. Co teraz?
Teraz można po prostu zacząć biegać w trybie śledzenia treningu, w trybie celu (dystans, kalorie, etc.) albo uruchomić jeden z przygotowanych programów treningowych.
Jakie są te programy treningowe?
Cóż, jest ich całkiem sporo. Do wyboru mamy lekki jogging, wolny bieg, spalanie kalorii, jogging wytrzymałościowy, bieganie na wytrzymałość, zwiększanie prędkości i wytrzymałość prędkościową.
Jak wygląda rozpiska takiego treningu i działanie?
Każdy trening jest po krótce opisany, więc możemy spokojnie dokonać wyboru tuż przed wyjściem z domu. Wśród informacji znajadziemy m.in. dystans, czas trwania, poziom zaawansowania i podział treningu na poszczególne segmenty (rozgrzewka, trening, odpoczynek, etc.).
W trakcie treningu jesteśmy na bieżąco informowani, czy wykonujemy go dobrze, czy też źle, i kiedy zmieniają się parametry ćwiczenia.
W jaki sposób komunikuje się z nami Gear S3 w trakcie treningu?
Wibracją (bardzo skuteczną) i dźwiękiem.
A jeśli chcę sobie ustawić własne interwały?
Cóż, wtedy... masz problem. Domyślna aplikacja biegowa dla Gear S3 nie uwzględnia takiej opcji. W ogóle.
A szkoda, bo nie jest to przesadnie zaawansowana funkcja do implementacji, a jest to jedno z podstawowych narzędzi dla biegaczy.
To może inne aplikacje do biegania na to pozwalają?
Może. Tyle tylko, że na Gear S3, pracującego pod kontrolą Tizena, w tej chwili nie ma aplikacji żadnego z wiodących serwisów sportowych. Możliwe, że niedługo będą, ale na razie nie ma specjalnego wyboru.
Czy jest opcja prowadzenia po trasie? Na przykład z pliku .gpx?
Niestety nie ma. Ale zawsze można skorzystać z nawigacji, w którą Gear S3 jest wyposażony. W terenie się raczej nie przyda, ale w mieście - jak najbardziej. Do podróżowania poza nim przydadzą się inne aplikacje - np. komoot (choć przyznaję, że w tym tekście skupiam się raczej na fabrycznej funkcjonalności zegarka).
Czy są obsługiwane segmenty?
Niestety nie.
Ekran i konfiguracja
Ile pól danych wyświetla na ekranie jednocześnie Gear S3?
Dwa.
Jakie pola danych można zobaczyć?
Na dolnym i górnym możemy wyświetlić - czas treningu, dystans, liczbę spalonych kalorii, tempo, szybkość kadencję oraz tętno.
Jak przełączać się pomiędzy nimi?
Górne pole regulujemy kręcąc pierścieniem. Dolne - klikając na niego, więc w rękawiczkach dostęp do tej opcji będzie trudny.
Czy można te pola zdefiniować na stałe?
Niestety nie - nasze ulubione ustawienie trzeba za każdym razem ustawić. Nowy trening zawsze zaczynamy z domyślnym zestawem czas/puls.
Czy można ustawić więcej albo mniej pól danych?
Niestety nie. A szkoda, bo ekran jest spory i ma wysoką rozdzielczość - zmieściłoby się na nim dużo więcej informacji.
Czy ekran jest dobrze widoczny w mocnym słońcu?
W takim, jakie mamy w Polsce w ostatnich tygodniach - jak najbardziej. Jest świetny, mocno podświetlony i czytelny.
Czy ekran jest dobrze widoczny w nocy?
Zdecydowanie.
Dokładność GPS i innych czujników
Jak dokładny jest GPS w Gear S3?
Bardzo, co nie znaczy, że się nie myli. Zestawiając jednak jego wyniki z wynikami z mojego zegarka sportowego, można stwierdzić, że... wszystkie tego typu sprzęty lubią się od czasu do czasu pomylić.
Niedokładny ślad czy dystans?
Na szczęście tylko ślad. Gear S3 potrafi nas czasem (zaznaczam - czasem) przerzucić nas na drugą stronę ulicy, ale z dystansem - a co za tym idzie - m.in. średnim tempem, nie ma już żadnych problemów.
Jak jest z tempem chwilowym?
Tu niestety przydałoby się trochę poprawek, głównie wygładzających wskazania. GPS w Gear S3 lubi tutaj pokazywać sporo różnych wartości, nawet pomimo tego, że ostatecznie dystans pokazuje poprawny. Ale w czasie treningu zdecydowanie za często i zbyt mocno zmienia się nasze tempo chwilowe.
W góry można go zabrać?
Można. Niestety nie ma osobnego trybu dla biegania w terenie (choć dla pieszych wędrówek już jest). Gear S3 ma wbudowany wysokościomierz, więc nie tylko będziemy mieć zapis naszego przejścia na płasko, ale i wykres wysokości. A przy wypadach w góry to nawet istotniejsze od samego pokonanego dystansu.
Jak dokładny jest wysokościomierz?
Tego niestety nie jestem w stanie stwierdzić - nie byłem w ostatnich tygodniach w górach. Testy miejskie wskazują jednak na to, że nie powinno być źle.
Czy jest tryb oszczędzania energii?
Niestety takiego, jaki mógłby interesować górskich wyjadaczy, nie ma. Oczywiście Gear S3 ma tryb oszczędzania akumulatora, ale nie taki, jak w zegarkach turystycznych, gdzie możemy wybrać, żeby próbkowanie GPS zachodziło rzadziej, dzięki czemu czas pracy na pojedynczym ładowaniu gwałtownie wzrasta.
Czy jest tryb automatycznego pauzowania treningu?
Jest i działa sprawnie.
Podsumowanie treningu
W jakiej aplikacji możemy zobaczyć nasze treningi?
Na Androidzie - w S Health. Na iOS - też w S Health, tylko nie jako osobnej aplikacji, a zakładce aplikacji do obsługi Geara.
Jakie informacje tam zobaczymy?
Przede wszystkim "puchary" za ewentualnie pobite rekordy. Poza tym mapkę z podziałem na segmenty (co 1 km), masę wykresów (np. puls/wysokość, szybkość/kadencja - niestety bez możliwości dowolnego zestawiania), a także dość standardowy zestaw danych: czas ruchu, czas całkowity, dystans, średnią prędkość, maksymalną prędkość, średnie tempo, maksymalne tempo, najwyższy poziom, najniższy poziom, średni puls, maksymalny puls, średnią kadencję i maksymalna kadencję.
Mogę dodać zdjęcie do treningu?
Możesz.
Mogę wyeksportować trening w formacie .gpx?
Możesz, ale obarczony jest takimi samymi ograniczeniami jak synchronizacja z zewnętrznymi serwisami - brak informacji na temat tętna.
A poza tym?
Poza tym najlepiej zerknąć, co jest w S Health - każdy z telefonem z Androidem może sobie ją zainstalować i przejrzeć.
Synchronizacja z innymi serwisami
Czy można synchronizować nasze treningi z innymi serwisami?
Tak. Lista obejmuje takie serwisy jak Jawbone, Microsoft Health, Misfit, Runkeeper czy Strava. Dostępny jest jeszcze Fitbit, ale tam nie można przesyłać danych na temat ćwiczeń.
Jak wygląda synchronizacja ze Stravą?
Poprawnie, choć nie wzorowo. Przede wszystkim czasem występuje spore opóźnienie pomiędzy zakończeniem treningu, a jego widocznością w serwisie. Do tego - co tyczy się zresztą też Runkeepera - przesyłany jest goły zapis naszych danych, który nie uwzględnia m.in. pauz. Jeśli więc np. na naszej trasie mamy sporo świateł/przejść dla pieszych, musimy się liczyć z tym, że w Stravie zobaczymy nasz cały trening, bez wyłączenia okresów, kiedy się nie ruszaliśmy.
Czy przesyłane są też dane o naszym tętnie?
Niestety nie. S Health przesyła wyłącznie zapis trasy, bez informacji o tętnie - czy to chwilowym, czy też średnim.
Jakie dane są w takim razie przesyłane?
Mapa, wysokość, czas biegu (całej aktywności, z wliczeniem pauz), liczba spalonych kalorii. Tempo, co związane jest z innym czasem całego treningu - wyliczane jest od nowa.
Czy synchronizacja działa tylko w jedną stronę?
Co ciekawe - nie. S Health pobiera też dane np. ze Stravy, dzięki czemu jeśli np. biegamy z Gear S3, ale jeździmy z jakimś innym sprzętem, komplet informacji będziemy mieć w S Health. Ba, S Health pobiera komplet informacji - więcej, niż sam przekazuje.
Czujnik tętna i akcesoria
Czy optyczny czujnik tętna w Gear S3 jest w porządku?
W moim przypadku - a to pewnie ma spore znaczenie - jest jak najbardziej w porządku. Nie generuje danych z kosmosu, nie zawyża, ani nie zaniża przesadnie wyników w porównaniu do czujnika na klatkę piersiową, nawet przy bardziej skomplikowanych treningach. Średnie tętno i najwyższe tętno jest przeważnie dokładnie takie samo. Ale pewnie nie wszystkim będzie pasował i nie u wszystkich spisze się tak dobrze, jak u mnie.
Czy można podpiąć zewnętrzny czujnik tętna?
Nie. Ani na ANT, ani na Bluetooth.
Czy można podpiąć jakieś inne akcesoria?
Jeśli myślicie o typowo biegowych, w rodzaju czujnika kadencji czy np. zewnętrznego termometru to nie - nie da się.
Czyli jedynym gadżetem, który można podłączyć, są słuchawki?
Tak. Gear S3 bardzo dobrze współpracuje ze słuchawkami Bluetooth. Parowanie jest proste, a połączenie stabilne.
Akumulator
Ile energii akumulatora zużyjemy na godzinny trening?
Około 10-15 proc. przy założeniu, że mamy włączony GPS, czujnik tętna, jesteśmy połączeni z telefonem, a zegarek podświetla się tylko wtedy, kiedy podniesiemy rękę.
Ile energii zużywa, gdy dodatkowo podłączymy słuchawki i słuchamy muzyki z zegarka?
Więcej. Nawet około 20-25 proc. przy takim samym, godzinnym biegu.
Ale mogę go naładować rano, pochodzić w nim cały dzień i wieczorem pójść pobiegać?
O ile nie będziesz biec maratonu słuchając muzyki, to bez najmniejszych problemów. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby Gear S3 nie przetrwał wieczornego biegu. Przeważnie jeszcze wystarczało mu energii na kolejny dzień i jeszcze trochę.
Gear S3 czy zegarek sportowy?
To zależy bardzo od tego, czego tak naprawdę szukasz. Czy profesjonalnego, zaawansowanego zegarka sportowego, który będzie w stanie wyświetlić powiadomienia, czy wręcz przeciwnie - oferującego spore możliwości smart zegarka, który przy okazji będzie w stanie dobrze zarejestrować twój trening.
W tym drugim przypadku Gear S3 - zwłaszcza, jeśli masz telefon z Androidem (z iOS niestety sporo traci) - jest naprawdę mocną propozycją. Na tyle mocną, że gdybym nie uzależnił się od milionów niepotrzebnych danych na temat moich treningów, pewnie sam wahałbym się, czy zamówić produkt Samsunga.
W tym pierwszym natomiast - cóż, jest blisko, bardzo blisko, ale to jeszcze nie to. Choć prawdę mówiąc, wystarczyłoby, że Samsung poprawiłby kilka drobnostek w oprogramowaniu, dodałby obsługę zewnętrznych czujników tętna i... wtedy zrobiłoby się naprawdę ciekawie.
I kto wie, może Samsung zdecyduje się wprowadzić te kilka poprawek? Trzymam kciuki, bo sprzęt jest naprawdę atrakcyjny.