Wieżowce rosnące w dół, jedzenie z drukarki i eksploracja galaktyki. Tak według Samsunga będzie wyglądał nasz świat za 100 lat
Samsung stara się przewidzieć przyszłość, a konkretnie to, jak będzie wyglądał świat za 100 lat. Jeśli wierzyć najnowszemu raportowi Koreańczyków, będziemy żyć w podwodnych miastach, mieć własne osady na Księżycu, a na wycieczkę dookoła świata wybierzemy się z całym naszym domem.
Raport ten pokazuje, jak prawdopodobnie będziemy żyć, pracować i bawić się w następnym stuleciu. Został on przygotowany przez naukowców, architektów oraz urbanistów zajmujących się futurologią. Wydano go w celu promocji urządzeń z serii Samsung SmartThings, które mogą sprawić, że każdy budynek stanie się choć trochę inteligentny.
By lepiej zobrazować pomysły na świat za 100 lat i pozwolić lepiej je zrozumieć przeciętnym ludziom, zdecydowano się na wykonanie animacji przedstawiających nowoczesną, futurystyczną wersję Londynu.
Publikacja była tworzona na podstawie obecnych trendów, takich jak rosnąca liczba ludzi na świecie oraz malejąca liczba miejsca oraz zasobów. Z tego powodu miasta będą coraz bardziej tłoczne, a my będziemy zmuszeni do tworzenia nie tylko coraz wyższych, ale też głębiej położonych budynków. W miastach mają pojawić się super-wieżowce, które będą znacznie większe od dzisiejszych. Ich tworzenie ma być możliwe dzięki nanorurkom węglowym oraz nanopołączeniom diamentowym.
Budynki nie będą jednak rosnąć tylko w górę, ale… też w dół.
Przewiduje się, że budynki takie będą głębokie na 25 pięter lub nawet więcej. Będziemy też budować miasta pod wodą, w których będzie dało się oddychać. W tym momencie pojawia się pytanie, czy nie doprowadzi to do nowych podziałów społecznych, w których najbogatsi będą mogli patrzeć z góry na naturalny świat, zaś najbiedniejsi obywatele będą skazani na oglądanie sztucznego obrazu generowanego przez liczne ekrany symulujące okna.
Ciekawie prezentuje się też wizja dronów, które mają zastąpić samochody. Drony będą zdolne nie tylko do przewożenia osób, ale też całych domów, które będzie można zabrać na wakacje. Ta wizja akurat wydaje mi się trudna do spełnienia. Co prawda masa materiałów budowlanych cały czas spada, a siła dronów rośnie, ale trudno jest mi sobie wyobrazić osiedle domów, które nagle pojawia się w danym miejscu.
Podejrzewam, że hotele i pensjonaty nadal będą mieć się całkiem nieźle. Zwłaszcza, że wybudowanie dowolnego budynku będzie o wiele prostsze dzięki wielkoformatowym drukarkom 3D. Za sto lat podróż na księżyc nie ma być czymś specjalnie trudnym i kosztownym, a ludzkość będzie podróżować poza granice naszego układu słonecznego, daleko w galaktykę.
Jednak zmiany infrastrukturalne to nie jedyne wynalazki czekające na ludzkość.
Świat za 100 lat ma być pełen ciekawych urządzeń, które trafią do naszych domów. Będą to między innymi drukarki 3D tworzące w mgnieniu oka posiłki według receptur najlepszych mistrzów kuchni (lub zwykłą pizzę) oraz ściany, których wygląd będzie można dowolnie personalizować w każdym momencie. Dodatkowo ma on dopasowywać się do naszego humoru i potrzeb.
Możliwe będzie też odbywanie wirtualnych spotkań za pomocą hologramów. Prawdopodobnie technologia ta będzie wykorzystywać jakiś rodzaj rozszerzonej rzeczywistości, co oznacza użycie inteligentnych soczewek. To jednak tylko moje dywagacje, nieopisane w raporcie.
W każdym domu znajdzie się też inteligentny asystent medyczny, który powiadomi użytkownika o stanie jego zdrowa, poda przepisane leki, a nawet wykona prosty zabieg medyczny.
Przyszłość jednak tworzą nie tylko naukowcy, ale też zwykli ludzie. A konkretnie ich potrzeby. Dlatego zespół odpowiedzialny za stworzenie tego raportu postanowił przepytać 2000 Brytyjczyków o najbardziej pożądane innowacje z wyżej wymienionych wyżej przewidywań. Oto wyniki ankiety:
Trudno powiedzieć, czy świat za 100 lat faktycznie zmieni się tak bardzo, jak przewiduje to Samsung.
Trzeba jednak przyznać jedno. Internet i nowe technologie zmieniły nasze życie i znacznie je przyspieszyły. Nasi dziadkowie rodzili się i umierali w czasach, w których zdobycze technologii dostępne w domach praktycznie nie zmieniały się. My mamy za sobą już kilka rewolucji, takich jak popularyzacja Internetu oraz pojawienie się urządzeń mobilnych. W krótkiej perspektywie czeka nas popularyzacja rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości, inteligentnych domów oraz samojezdnych samochodów.
Dlatego mimo że niektóre wizje przedstawione przez Samsunga wydają się dziwne, jestem w stanie w nie uwierzyć. Jest jednak z nimi pewien problem, a mianowicie wszystkie pomysły bazują na obecnych trendach i wykorzystywanych teraz rozwiązaniach. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że świat za 100 lat będzie wyglądał zupełnie inaczej niż nam obecnie się wydaje. Wtedy przyszłe pokolenia będą śmiać się z przedstawianych tutaj wizji tak, jak my śmiejemy się obecnie z podobnych przewidywań pochodzących z początków XX wieku.