REKLAMA

Jaki pendrive wybrać? Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa

Jaki pendrive wybrać? Wiele osób odpowiada na to pytanie w ten sam sposób: pojemny i tani. Jest to jednak bardzo złe podejście, ponieważ istnieje zdecydowanie więcej cech pamięci, na które warto zwracać uwagę podczas jej kupowania. Oto wszystkie z nich.

jaki pendrive wybrać pendrive opinie
REKLAMA
REKLAMA

Jakość wykonania

Przeważająca część osób kupując pendrive'a, opinie na jego temat czerpie z komentarzy zwykłych użytkowników. Nie warto tak robić, ponieważ większość laików kieruje się wyłącznie pojemnością oraz ceną takiego gadżetu. Sam nie pochwalam tego rozwiązania.

Jako dziennikarz bardzo często otrzymuję informacje prasowe właśnie na pamięciach flash. Większość firm decyduje się na kupowanie najtańszych tego typu pamięci, w związku z czym padają one jak muchy. Właśnie dlatego nie nadają się one na miejsce kopii zapasowej i mogą służyć wyłącznie jako narzędzie pozwalające na przeniesienie pliku do archaicznego, pozbawionego Internetu i dostępu do chmury punktu ksero.

Urządzenia te bywają na tyle awaryjne, że czasami nawet i ta sztuka się nie udaje, a pamięć psuje się już po kilku użyciach. Byłem studentem Politechniki, projekty drukowałem praktycznie co tydzień i wielokrotnie zdarzyło mi się, że pendrive przestał działać. Niekiedy prowadziło to do sporych kłopotów.

Kingston-HyperX-Savage-03

Dlatego staram się wybierać urządzenie dobrej marki, takiej jak Kingston, HyperX, A-Data, SanDisk, GoodRAM, Patriot oraz Corsair. Firmy te słyną z produkcji różnego rodzaju pamięci - dysków SSD, pendrive’ów oraz modułów RAM.

Bardzo dużą uwagę zwracam też na obudowę urządzenia, która powinna być wykonana z bardzo twardego plastiku lub aluminium. Nie zaszkodzi też dodatkowe wzmocnienie gumą. Pendrive będzie wówczas nieco grubszy i większy, ale zyska na wytrzymałości.

By pamięć działała przez długi czas, warto zdecydować się na wybór modelu wyposażonego w długą gwarancję. Na rynku są modele, na które producent daje nawet 5 lat gwarancji. Nie dajcie nabrać się na gwarancję dożywotnią. Oznacza ona, że producent będzie wymieniał dany komponent tak długo, jak ten będzie dostępny w produkcji, a nie przez nieograniczony czas. Okres ten może trwać dwa lata, trzy, pięć albo dziesięć. Loteria.

Standard łączności i wydajność

Wyjątkowo ważne jest też, jaki standard łączności obsługuje pendrive. Najwolniejszym obecnie używanym interfejsem jest USB 2.0, którego maksymalna teoretyczna przepustowość wynosi 60 MB/s. O wiele szybszy jest USB 3.0 znany też pod nazwą USB 3.1 Gen 1 - w jego przypadku ten parametr wynosi 625 MB/s. Z kolei najnowszy standard USB 3.1 Gen 2. ma przepustowość 1250 MB/s.

By wykorzystać możliwości danego interfejsu, musi być w niego wyposażony nie tylko pendrive, ale też komputer. Obecnie wszystkie nowe komputery mają porty USB 3.1 Gen 1 (USB 3.0), a na rynek powoli wchodzą urządzenia wyposażone w interfejs USB 3.1 Gen 2.

Należy jednak pamiętać, że w praktyce pamięć nigdy nie uzyska takich prędkości, dlatego warto zwrócić uwagę na zastosowany kontroler i jego parametry. W praktyce dane te są rzadko udostępniane, więc należy kierować się szybkościami odczytu i zapisu podanymi przez producenta. I one bywają delikatnie przekłamane, jednak zazwyczaj są bliskie faktycznym możliwościom pamięci.

Wiele osób może nie rozumieć, po co zwracać uwagę na szybkość pendrive’a. Jeżeli jedyne pliki, które przenosicie to dokumenty tekstowe i arkusze kalkulacyjne, faktycznie nie musicie się przejmować tymi parametrami. Jeżeli jednak kupujecie pendrive'a o dużej pojemności, który ma Wam służyć do przenoszenia dużych plików, z całą pewnością docenicie jego możliwości. Spójrzcie zresztą sami:

Dodatki

Dodatkowym elementem, na który warto zwracać uwagę podczas wyboru pamięci flash jest wtyczka chowająca się wewnątrz pendrive’a. Jest to rozwiązanie lepsze od oddzielnej zatyczki, którą można bardzo łatwo zgubić.

Osoby używające urządzeń mobilnych mogą zdecydować się na kupno pamięci wyposażonej w dwie wtyczki: USB typu A oraz microUSB, USB-C lub Lightning. Rodzaj drugiej wtyczki jest uzależniony od tego, jakie urządzenie posiadamy. iPhone’y mają wtyczkę Lightning, microUSB jest wspierany przez zdecydowaną większość smartfonów z Androidem, zaś USB-C jest dostępny w najnowszych smartfonach z oprogramowaniem Google.

Nie wszystkie urządzenia z systemami Android oraz Windows 10 Mobile wspierają funkcję USB OTG (On-The-Go) niezbędną do wykrycia pendrive’a. Dlatego warto sprawdzić, czy posiadany smartfon lub tablet ma taką funkcję.

Dual_USB_Drive_angleUp_open_Hi-res

Rozwiązaniem bardzo ułatwiającym życie jest zaczep umożliwiający przyczepienie pendrive’a do kluczy. Przechowywanie pamięci może też ułatwić wybór urządzenia w formie karty kredytowej, którą można schować w portfelu. Korzystając z przynajmniej jednego z tych trików znacznie ograniczycie ryzyko zgubienia urządzenia.

Sytuacja taka wiąże się nie tylko z koniecznością kupienia nowego gadżetu, ale też możliwością dostania się danych w niepowołane ręce. Z tego powodu coraz częściej producenci pendrive’ów decydują się na zabezpieczanie urządzeń w różny sposób. W zeszłym roku Kingston wydał pamięć wyposażoną w oprogramowanie wymagające podania hasła. Po 10-krotnym podaniu błędnego ciągu znaków urządzenie usuwało wszystkie dane.

Z kolei w tym roku ta sama firma na targach Consumer Electronic Show pokazała pendrive'a Kingston DataTraveler 2000 zabezpieczanego za pomocą fizycznej klawiatury numerycznej znajdującej się na obudowie pamięci. Widocznie popyt na tego typu bardzo bezpieczne rozwiązania jest większy, niż można się spodziewać.

pendrive

Jaki pendrive wybrać?

Można domyślić się, że znalezienie idealnego pendrive’a nie jest łatwe. Owszem, powiem więcej, jest praktycznie niemożliwe. Dlatego sam używam kilku urządzeń. Przez bardzo długi czas służył mi Kingston DataTraveler microDuo wyposażony w port microUSB. Gdy go zgubiłem, kupiłem porównywalny model SanDisk 64 GB Ultra Dual OTG.

Te miniaturowe pendrive'y świetnie nadają się do szybkiego przenoszenia danych z komputera lub komórki na inne urządzenie. Niestety pamięć ta ze względu na zbyt małą pojemność i obsługę wyłącznie interfejsu USB 2.0 nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Gdy kilka lat temu ją kupowałem, nie miałem możliwości wyboru modelu obsługującego nowszą wersję USB.

REKLAMA

Dlatego teraz używam też drugiego pendrive'a, który jest zupełnie innym urządzeniem. Jeszcze niedawno do przenoszenia większych ilości danych używałem dysku zewnętrznego Western Digital myPassport. Urządzenie to było jednak niezbyt odporne na uszkodzenia mechaniczne. Pewnym wyjściem mogło być kupno dysku SSD, jednak był on znacznie większy i mniej wygodny od pendrive’a.

Dlatego zdecydowałem się na używanie HyperX Savage o pojemności 256 GB. To mały, świetnie wykonany i ekstremalnie szybki pendrive. Jego cena nie należy jednak do niskich, dlatego kupując go kierowałem się też długim okresem gwarancji, który w tym przypadku wynosi 5 lat. Mam jednak nadzieję, że posłuży mi on nieco dłużej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA