Coś dziwnego dzieje się z twoim kontem Google? Na tej stronie sprawdzisz czy ktoś obcy się do niego logował
Google ułatwia dbanie o bezpieczeństwo i monitorowanie historii logowań do konta.
W czasach “po Snowdenie” zarówno użytkownicy, jak i duże firmy świata tech zaczynają na serio podchodzić do tematu bezpieczeństwa. Nie można oczywiście uogólniać, gdyż cały czas mamy do czynienia z rażącymi zaniedbaniami dotyczącymi ochrony prywatności i bezpieczeństwa. Jednak da się zauważyć trend, w którym modne i popularne stają się bezpieczne komunikatory, szyfrowane skrzynki mailowe oraz chmury będące poza zasięgiem wścibskich spojrzeń przedstawicieli NSA.
Gigant z Mountain View też nie pozostaje w tyle i ułatwia użytkownikom dostęp do danych, które pozwalają na kontrolę bezpieczeństwa danych zgromadzonych na koncie oraz aplikacjach Google.
W tym celu uruchomiono nową stronę “Devices and Activity dashboard”, na której łatwo sprawdzimy historię logowań do konta Google oraz powiązanych z nim aplikacji. Strona w przystępnej formie przezentuje to, co działo się z naszymi usługami sieciowymi przez ostatnie 28 dni.
Możemy sprawdzić z jakich urządzeń przeprowadzono udane próby logowania oraz w jakiej lokalizacji się znajdowały. Ten drugi parametr podawany jest z bardzo dużym zaokrągleniem. W moim przypadku Google informuje o logowaniach z Polski, w tym z Warszawy. Co do końca nie jest prawdą. Fakt, przez ostatnie 28 dni nie opuszczałem kraju, ale nie byłem też w Warszawie.
Obok szczegółowych informacji dotyczących dat i godzin ostatnich logowań, są też dane mówiąca o tym z jakich przeglądarek zostały wykonane.
Przeglądając szczegóły dotyczące historii logować ze smartfona, znalazłem informacje o logowaniu z Irlandii oraz ze Stanów Zjednoczonych. Takie sytuacje można zapewne wytłumaczyć aplikacjami i usługami sieciowymi, z których korzystam, a które łączyły się w moim imieniu z serwerami Google’a z innych miejsc na świecie. Jeśli jednak zauważycie na tej liście coś naprawdę podejrzanego, to zacznijcie działać. Zmieńcie hasło i najlepiej aktywujcie uwierzytelnianie dwuetapowe.
W zakładce związanej ze smartfonem z Androidem mamy też szybki dostęp Menedżera urządzeń Android, który pozwala na zlokalizowanie zagubionego lub skradzionego telefonu.
Google nie radzi sobie ze smartfonem z systemem Windows Phone. Po pierwsze Nokia Lumia 930 została rozpoznana jako komputer, co sugeruje ikona laptopa obok nazwy telefonu. Dodatkowo według Google’a logowania do konta dokonałem za pomocą przeglądarki Chrome. Co oczywiście nie jest prawdą. Przeglądarka Chrome nie jest dostępna dla Windows Phone’a. Na Lumii korzystam z Internet Explorera.
W kontekście nowej strony “Devices and Activity dashboard” warto przypomnieć, że Google stale zamierza użytkowników korzystających z map lub usług lokalizacyjnych (o ile nie wyłączyli tej funkcji), a wszystkie dane są zapisywane, gromadzone i dostępne na specjalnej stronie.
Przy okazji dbania o bezpieczeństwo i prywatność warto zapoznać się też z polityką prywatności Google oraz ustawieniami zarządzania kontem.
Zaś jeśli posiadasz konto Google, którego nie używasz i nie chcesz już przechowywać danych na serwerach Google zawsze możesz się spakować i odejść – więcej na ten temat Google takeout pisał Hubert.
*Grafika otwierająca pochodzi z Shutterstock.