Stało się - Firefox nie jest już najpopularniejszą przeglądarką w Polsce!
Kolejny miesiąc to kolejne dane na temat udziału poszczególnych przeglądarek internetowych w rynku. W ujęciu globalnym sytuacja jest dobra tylko dla jednego gracza – Google, który cały czas podgryza swoich rywali i zdobywa coraz większą część rynku.
Wybór przeglądarki internetowej wbrew pozorom nie jest wcale taki łatwy. Każdy program ma swoje wady i zalety. Chrome ma na przykład bardzo bogaty zestaw dodatków i rozszerzeń, Internet Explorer świetnie sprawdza się w Windowsie 8 na dotykowych ekranach, a Firefox uchodzi za dość szybką przeglądarkę. Miłośnicy sprzętu od Apple’a mają jeszcze Safari, które w iOS-ie jest praktycznie koniecznością. Nie można też zapominać o Operze.
Różnice pomiędzy poszczególnymi przeglądarkami wydają się być minimalne, ale w codziennym użytkowaniu są kolosalne. Sam korzystam z Chrome’a, który pomimo 8 GB pamięci RAM potrafi mocno spowolnić swoją pracę, ale jednocześnie trzyma mnie przy nim dobra synchronizacja z wersją mobilną i wspominane już dodatki.
Najpopularniejsze przeglądarki na świecie
Najwyraźniej coraz więcej osób jest podobnego zdania, ponieważ maj 2014 roku przyniósł kolejne wzrosty w udziałach Chrome’a w rynku przeglądarek desktopowych na całym świecie. Przeglądarka od Google’a powoli, ale bardzo systematycznie z miesiąca na miesiąc powiększa swoją przewagę nad konkurentami, którzy z kolei albo tracą, albo stoją w miejscu. A jak wiadomo, jeśli stoisz w miejscu, to tak naprawdę się cofasz.
W najgorszej sytuacji jest Internet Explorer. Przeglądarka od Microsoftu najwyraźniej zmaga się z cały czas krążącymi na jej temat niepochlebnymi opiniami. Żartów na temat IE jest tyle, że pewnie dałoby się z nich stworzyć książkę. Nie zawsze są jednak one sprawiedliwe. Explorer to naprawdę coraz lepsza i coraz bardziej konkurencyjna przeglądarka, która w wielu aspektach radzi sobie lepiej niż najwięksi rywale. To jednak nie pomaga. IE ma dzisiaj tylko 22,6 proc. rynku, co daje mu wciąż drugie miejsce w zestawieniu, ale jeszcze 7 miesięcy temu było to nieco ponad 30 proc., więc spadek jest mocny. Poza tym strata do liderującego Chrome’a, który ma 48,63 proc. udziałów jest coraz większa. To dzisiaj już 26 proc., podczas gdy 7 miesięcy temu było to zaledwie niecałe 12 proc.
Praktycznie bez zmian pozostaje sytuacja Firefoksa. Przeglądarka z ognistym lisem w logo cały czas oscyluje w granicach 19-21 proc. Taka sytuacja trwa już od wielu miesięcy i nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się zmienić. Ciągle daje to spokojne trzecie miejsce. Być może, jeśli Internet Explorer dalej będzie tak tracił, Mozilla niedługo będzie mogła się pochwalić drugim miejscem na podium w rankingu najpopularniejszych przeglądarek na świecie.
Kolejne miejsca zajmują Safari ze skromnymi 5 proc. oraz Opera ze znikomym 1,4 proc.
Najpopularniejsze przeglądarki w Polsce
W naszym kraju jest nieco inaczej niż na całym świecie. Zdecydowanie bardziej cenimy sobie Firefoksa, który przez wiele miesięcy był najpopularniejszą przeglądarką nad Wisłą. Jednak Chrome dynamicznie gonił lisa i w końcu go upolował. Maj 2014 roku to miesiąc, w którym przeglądarka od Google’a stała się w Polsce najczęściej wykorzystywanym programem tego typu. I patrząc na wykres, skok był całkiem pokaźny, bowiem z 40,08 proc. w zeszłym miesiącu do 42,52 proc. w maju. Jednocześnie Firefox stracił ponad procent udziałów i aktualnie odpowiada za 39,6 proc. polskiego rynku przeglądarek desktopowych.
Internet Explorer zajmuje u nas trzecie miejsce, ale jego udziały to zaledwie to zaledwie 8,65 proc. i z miesiąca na miesiąc cały czas spadają. Gdyby Opera też nie straciła w ostatnim miesiącu, to pewnie dzisiaj byłaby na podium. Z kolei Safari mieści się w granicach błędu statystycznego, bowiem odpowiada tylko za 1,07 proc. rynku. To też pokazuje, jaką popularnością cieszą się sprzęty Apple w naszym kraju.
Najpopularniejsze przeglądarki mobilne na świecie
Ruchy i zmiany w przypadku przeglądarek mobilnych są o wiele bardziej dynamicznie. Nie dość, że graczy chętnych do swojego kawałka tortu jest zdecydowanie więcej, to na dodatek rynek smartfonów i tabletów dużo szybciej się zmienia niż komputerów osobistych i laptopów.
Wciąż najpopularniejszą przeglądarką mobilną na świecie pozostaje domyślna aplikacja Androida. I nie chodzi tutaj o Chrome’a - jeszcze kilka wersji zielonego robota wstecz, na każdym sprzęcie z Androidem zainstalowana była inna przeglądarka. Często można ją jeszcze znaleźć w tańszych urządzeniach od mniej znanych producentów. Ten nieco już archaiczny program odpowiada za 23,35 proc. rynku, ale systematycznie traci, co jest zdecydowanie dobrą wiadomością, bo wskazuje na to, że albo stajemy się bardziej świadomi, albo wymieniamy urządzenia na nowsze.
Drugie miejsce, co chyba nie jest zaskoczeniem, zajmuje przeglądarka z iPhone’a. Może u nas w kraju telefon z nadgryzionym jabłkiem nie cieszy się aż tak wielkim powodzeniem, ale w skali światowej bez wątpienia jest wielkim hitem, co widać na poniższym wykresie. iPhone odpowiada za 17,25 proc. rynku.
Trzecie miejsce okupuje Chrome, który w ciągu ostatnich 7 miesięcy urósł wręcz niesamowicie. Ponad pół roku temu należało do niego tylko 5,27 proc. rynku, co dawało mu zaledwie 6. miejsce. Dzisiaj przeglądarka Google’a w wersji mobilnej ma udziały na poziomie 17,1 proc. i w przyszłym miesiącu najprawdopodobniej wyprzedzi przeglądarkę iPhone’a i zajmie się ściganiem systemowej przeglądarki z Androida.
Kolejne miejsca zajmują Safari (12,82 proc.), Opera (9,35 proc.), która coraz bardziej traci oraz UC Browser (8,48 proc.).
Najpopularniejsze przeglądarki mobilne w Polsce
A Polska już tradycyjnie po swojemu. U nas także dzieli i rządzi stara przeglądarka z Androida, która odpowiada aż za 48,13 proc. rynku, ale drugie miejsce należy już do Chrome’a, który także nad Wisłą może pochwalić się dużymi wzrostami i aktualnie ma 25,6 proc. rynku. Ostatnie miejsce na pudle ma Opera, która pomimo sporych strat może pochwalić się wynikiem 13,16 proc.
Kolejne miejsca zajmują już zdecydowanie mniejsi gracze. Czwarta jest Nokia, co potwierdza wciąż sporą popularność tego producenta w naszym kraju, a piąte Internet Explorer Mobile. W kolejnych miesiącach pewnie już niewiele się zmieni, ale w dłuższej perspektywie Chrome powinien gonić przeglądarkę Androida, aż w końcu zostanie liderem. Wiele wskazuje także na to, że cały czas będzie natomiast maleć znaczenie Opery.
Fot. Flickr