PlayStation 4 - czego dowiedzieliśmy się do tej pory?

Już za kilka dni, bowiem 20-go lutego podczas eventu organizowanego przez Sony z pewnością dowiemy się, które z plotek okażą się prawdziwe, a które informacje krążące w internecie były mylące. Rozesłane jakiś czas temu zaproszenie jasno wskazuje na główny temat spotkania się z mediami. Czego dowiedzieliśmy się do tej pory?

PlayStation 4

Pierwszy koncept, który trafił do sieci we wrześniu 2009 roku wyglądał zjawiskowo. Dużo szkła, nowoczesny design – tak wyobrażał sobie konsolę PlayStation 4 designer Tai Chiem. Nie wydaje mi się jednak, by PS4 miało tak wyglądać. Producent z pewnością pozostanie przy tradycyjnej budowie w odświeżonej, nowocześnie wyglądającej wersji. Nie wieszczę na tym polu dużych niespodzianek.

Specyfikacja konsoli PlayStation 4 jest tematem wielu gorących dyskusji na forach internetowych i nie tylko. W listopadzie ubiegłego roku można było poczytać o dev-kitach, których specyfikacje nieco się różniły. Zestawy składały się z jednostek APU AMD A10, do 16 GB pamięci RAM, dysku 256 GB oraz napędu Blu-ray. Serwis Kotaku niedawno wszedł w posiadanie dokumentacji dotyczącej nowej konsoli. Ta prezentuje się następująco:

Nie wiadomo, czy procesor to fizyczne 8 rdzeni (wtedy jednostka mogłaby przetwarzać16 wątków jednocześnie), czy tylko cztery (8 wątków). Bardziej prawdopodobna wydaje się opcja druga z dwoma modułami. Zagadką pozostaje także układ graficzny. Zgodnie z nazewnictwem AMD karta graficzna pochodziłaby z najnowszej dostępnej serii, czyli Radeon HD 7000. Nie wiadomo także, czy pamięć jest dedykowana, czy wydzielona z 8 GB pamięci RAM. Dziwią Was dwa porty Ethernet? Z pewnością tyczy się to tylko wersji dla deweloperów, konsole będące w naszych salonach będą posiadały jedno takie gniazdo. Powyższa specyfikacja wygląda nie tylko optymistycznie (są to dość mocne podzespoły), ale także bardzo prawdopodobnie. Ostateczna wersja PlayStation 4 nie powinna znacznie odbiegać od wymienionych elementów.

Wiele było domysłów na temat następcy DualShocka trzeciej generacji. Przede wszystkim mówiło się o dodaniu wyświetlacza, który poszerzyłby możliwości interakcji gracza z konsolą. Kilkunastoletni projekt DualShocka najprawdopodobniej doczeka się więc znacznego odświeżenia. Kilka dni temu w sieci pojawiło się zdjęcie nowego gamepada. Co więcej, kontroler posiada ponadto moduł Move, który jeszcze bardziej rozszerzy możliwości urządzenia.

Duży wpływ na projektowanie nowego gamepada miała najwyraźniej przenośna konsola PS Vita, gdzie sterowanie – poza fizycznymi przyciskami – może się także odbywać za pomocą wielodotyku. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, jaka będzie rola tego rozwiązania. Nie wiadomo też do końca, czy będzie to pełnoprawny wyświetlacz, czy tylko dotykowa płytka. Zastanawia ponadto fakt, że pomiędzy przyciskiem PS Button a wspomnianym wyświetlaczem znajduje się mały głośniczek. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, patrząc na powyższe zdjęcie. Poniżej przycisku widzimy jakieś gniazdo. Z racji obecności głośniczka wydaje się, że nie może to być nic innego, niż gniazdo 3,5 mm do podłączenia zestawu słuchawkowego. Zmianom uległy ponadto analogowe gałki oraz klawisze strzałek. Sam gamepad wydaje się być większy, bardziej solidny oraz masywniejszy.

Zintegrowany czujnik ruchu? Na to wygląda. Ciężko wyobrazić mi sobie, by moduł był odłączany od pada. Nie wydaje mi się jednak, by pałeczki znane z Move’a odeszły do lamusa - były one całkiem wygodne i dobrze wykonywały swoje zadanie. Rozwiązanie to zbytnio mnie nie dziwi – wcześniej żyroskopy, czas na kolejne rozwiązania. Ciężko mi stwierdzić, czemu ma służyć implementacja czujnika ruchu. Wymachiwanie kończynami z padem w ręce nie będzie należało do wygodnych, jak i bezpiecznych. Połączenie żyroskopu, wibracji oraz czujnika ruchu może jednak być czymś zupełnie nowym, jeżeli chodzi o wirtualną rozrywkę. Mówiło się nawet o czujnikach biometrycznych… Czekam więc niezmiernie na event Sony, by móc zweryfikować przypuszczenia.

Sony zapowiada, że nowe PlayStation nie będzie zwykłą konsolą. Szumnie zapowiadana jest mała rewolucja salonowej rozrywki (nerve center). Konsola nowej generacji ma nie tylko umożliwiać płynną, niezachwianą rozgrywką w świetnie wyglądających grach 3D w rozdzielczości Full HD, ale także wykorzystywać urządzenia mobilne oraz dobrodziejstwa ostatnich internetowych nowinek. Konsola ma się wygodnie komunikować ze smartfonem czy tabletem, chmura PS4 ma również nie być obca. Połączenie z sieciami społecznościowymi jest pierwszym skojarzeniem. Niektórzy idą krok do przodu – mówi się nie tylko o aktualizacji statusu np. na facebooku, ale udostępnienie screenshotów czy nawet gameplayów z gier. W tych drugich sterowanie kamerą ma być usprawnione dzięki wykorzystaniu Move’a oraz dotykowego ekranu.

Jak Sony chce zrewolucjonizować domową, salonową rozrywkę? Dowiemy się już niebawem. Ja już nie mogę się doczekać!

Źródła: Cnet, PSU, The Verge, Kotaku, The Next Web.

PS. Dzisiejsze słowo znajduje się pod tym linkiem. Wyjątkowo nie musicie szukać go w tekście, a w tytule. Jego siódme słowo jest częścią hasła.