REKLAMA

Tradycyjny iPod umiera

Z kwartału na kwartał coraz wyraźniej widać, że iPod - jako urządzenie do odtwarzania plików mp3 - ma coraz mniejsze znaczenie w strukturze przychodów Apple. To wynik kurczenia się tego rynku. To wiemy już od kilku kwartałów.

Tradycyjny iPod umiera
REKLAMA

Po raz pierwszy jednak przedstawiciel Apple potwierdził, że następuje naturalna kanibalizacja sprzedaży pomiędzy iPodem touch, a resztą portfolio iPoda. To ważna deklaracja, ponieważ potwierdza to, co na Spider's Web próbuję dowodzić od pewnego czasu - debiut iPhone'a to między innymi pokłosie zmiany strategii firmy w kierunku odchodzenia od iPoda, który przez ostatnie lata stanowił o sukcesie finansowym Apple.

REKLAMA

Kanibalizacja sprzedaży to z reguły niepożądana i niebezpieczna, aczkolwiek czasami praktykowana strategia biznesowa, mająca na celu płynne przeniesienie produktu z jednej kategorii do drugiej bez dużego uszczerbku na podstawowych parametrach finansowych firmy. Proces ten polega na utrzymywaniu na rynku dwóch lub kilku produktów z tej samej kategorii, które odpowiadają na te same potrzeby konsumentów. Różnice pomiędzy atrybutami poszczególnych produktów wyznaczają główną linię sprzedaży, oczywiście z korzyścią dla tych bardziej zaawansowanych, z większa liczbą opcji i możliwości. To naturalnie prowadzi do powolnego wypychania z rynku modeli o mniej atrakcyjnych właściwościach przy jednoczesnym utrzymaniu świadomości marki.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej po trzecim kwartale rozliczeniowym 2009 r., w wytycznych dla inwestorów na przyszły kwartał wiceprezes ds finansów Peter Oppenheimer oficjalnie przyznał, że należy oczekiwać postępującego spadku sprzedaży tradycyjnych iPodów (zapewne miał na myśli głównie modele classic; choć po części za pewne również nano i shuffle) właśnie ze względu na kanibalizację sprzedaży ze strony toucha.

Ten proces widoczny był w danych finansowych Apple od kilku kwartałów, ale na podstawie informacji podanych przez firmę wczoraj można dostrzec przyspieszenie tego fenomenu. Sprzedaż całej linii iPodów spadła w ostatnim kwartale o 7% do 10,2 miliona sztuk. W tym samym czasie sprzedaż iPoda toucha wzrosła niezwykle dynamicznie, bo aż o 130%.

REKLAMA

Jeśli można pokusić się o prognozy dotyczące całego portfolio iPoda, to Apple z pewnością rozwijać będzie przede wszystkim model touch. Plotki krążące w sieci o wyposażeniu nowej generacji toucha w aparat fotograficzny, czy mikrofon należy uznać za bardzo racjonalne. Classic raczej nie doczeka się już uaktualnienia i umrze naturalną śmiercią. Modele nano i shuffle powinny kosztować wkrótce mniej, ponieważ powoli ich jedynym handicapem zakupowym staje się właśnie cena.

Więcej o perspektywach rozwoju iPoda vs iPhone tutaj.
Więcej o spadku udziału iPoda w przychodach Apple tutaj.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA