Kilka promili żenady. Jak alkoholowe promocje rozlewają się w internecie
Z alkoreklamami w internecie jest jak z melinami w PRL. Niby wszyscy wiedzieli, że istnieją, ale nikt nie miał pomysłu, jak je zamknąć. Kilka dekad później to samo jest z e-melinami okraszonymi reklamami alkoholu. Jednak mur powoli się kruszy. Jest pierwszy wyrok skazujący Bartłomieja Misiewicza za reklamowanie własnej wódki. Co więcej, niebawem rozpocznie się proces Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego.