"Kino w domu" nabiera nowego znaczenia. Oto Hisense L9Q

Lokowanie produktu: Hisense

Projektor zamiast telewizora, który stoi pod samą ścianą? Hisense L9Q sprawia, że „kino w domu” nabiera nowego znaczenia. W końcu to projektor (naprawdę) krótkiego rzutu. A co to dokładnie oznacza i co ten model potrafi? Sprawdziliśmy to.

Hisense L9Q

Wiele osób marzy o tym, żeby zmienić swój salon albo garaż w salę kinową z prawdziwego zdarzenia. Urządzeniami, które w tym pomagają, są projektory. Problem w tym, że te klasyczne modele, nazywane projektorami długiego rzutu, trzeba ustawić w odpowiedniej odległości od ściany, którą chcemy zmienić w ekran, a nie każde pomieszczenie na to pozwala. Na szczęście taki układ w domu lub w mieszkaniu nie koniec świata - ani marzeń o domowym kinie.

Rozwiązaniem są projektory krótkiego rzutu, takie jak przetestowany przez nas Hisense L9Q. Można postawić je pod samą ścianą, na której generowany będzie obraz (lub, opcjonalnie, podwiesić je pod sufitem zaraz przy niej). Dzięki temu unikamy problemu z montażem projektora po przeciwległej stronie pomieszczenia, a do tego eliminujemy ryzyko zakłócenia projekcji, gdy inny domownik pojawia się linii projektor-ściana, co w przypadku klasycznych projektorów bywa problemem.

Hisense L9Q

A co potrafi Hisense L9Q?

Hisense L9Q to projektor naprawdę krótkiego rzutu - wystarczy ustawić go niecałe 14 cm od ściany, aby wyświetlić obraz o przekątnej długości aż 100 cali. To sporo więcej, niż zapewniają nam domowe telewizory, gdyż najczęściej wybierane przez Polaków obecnie modele mają jedynie 65-calowe matryce. Postawić możemy go z kolei na zwykłej szafce RTV, na której stawialibyśmy klasyczny telewizor, aby wygenerować naprawdę ogromny obraz - nawet do 200” (!).

Jego gabaryty to dokładnie 62.4 cm szerokości, 31.7 cm głębokości i jedynie 16,6 cm wysokości, przy masie 12,9 kg. Nie jest urządzeniem lekkim, ale to bynajmniej nie jest wada - bo eliminuje ryzyko, iż przypadkiem go przesuniemy, co przesunęłoby generowany przez niego obraz w nieco inne miejsce. Sami mamy przy tym mnóstwo opcji regulacji obrazu, by dopasować go do pomieszczenia, ale spokojnie - korekcją trapezową i ustawianiem ostrości może zająć się automat.

Hisense L9Q

Hisense L9Q wygląda przy tym niezwykle elegancko za sprawą nietypowego, nieco miedzianego wykończenia. Można powiedzieć o nim, że ma obudowę w kolorze złotym, ale wpadającym nieco w pomarańcz. Dzięki temu projektor nie tylko generuje piękny obraz, ale też atrakcyjnie wygląda już po zakończeniu projekcji. Bynajmniej nie przypomina tych smutnych szarych pudełek do puszczania slajdów w PowerPoincie, które znamy z biurowych salek konferencyjnych.

A co z jakością obrazu, jaką daje projektor Hisense L9Q?

Filmy i seriale odpalone na Hisense L9Q wyglądają świetnie zarówno w dzień, jak i w nocy, bo jasność lasera DLP na poziomie 5000 ANSI lumenów przy kontraście 5000:1 robi swoje. Rozdzielczość to oczywiście pełne 4K, a do tego nie zabrakło obsługi technologii takich jak Dolby Vision, HDR10, HDR10+, HLG i IMAX Enhanced. Urządzenie spodoba się również graczom korzystającym z konsol i pecetów - i to nie tylko ze względu na obsługę technologii ALLM i input laga na poziomie 12 ms.

Hisense L9Q

Specjalnie przygotowany tryb gry sprawia, że tytuły wyglądają i działają lepiej, a do tego Hisense L9Q potrafi generować obraz odświeżany w aż 240 Hz. Zapewnia to niesamowitą płynność ruchu, w osiągnięciu której pomaga również technologia upłynniania obrazu MEMC, którą docenią przede wszystkim wszyscy fani sportowych emocji. Projektor w dodatku, jeśli tylko mamy takie życzenie, poradzi sobie z obsługą filmów zarejestrowanych w 3D.

Laser w projektorze Hisense L9Q cechuje się też dużą żywotnością, bo na poziomie 25 tys. godz. Oznacza to, że jeśli będziemy oglądali na nim filmy i seriale przez 4 godziny dziennie, codziennie, to wystarczy nam on na… 17 lat. Oczywiście należy też wspomnieć o tym, ze projektor pozbawiony jest emisji szkodliwego światła niebieskiego - to sprawia, że jest bezpieczny dla naszego wzroku. Jeśli z kolei wykryje ruch przed laserem, to go tryb ochrony wzroku go przygasi.

Hisense L9Q

W obudowie nie zabrakło przy tym głośników i to nie byle jakich. Urządzenie ma wbudowany system Devialet 6.2.2 o łącznej mocy 116 W, który zawstydza nie tylko wiele soundbarów, ale też kolumn kina domowego. Jest oczywiście zgodny ze standardem Dolby Atmos. Co zaś istotne, w przypadku tego projektora dźwięk dobiega do nas z tej samej strony, co obraz - a nie zza pleców albo, co gorsza, z boku, jak w przypadku głośników wbudowanych w projektory dalekiego rzutu.

Hisense L9Q jest przy tym projektorem naprawdę wszechstronnym, gdyż dysponuje bardzo szerokim wachlarzem portów - można podpiąć do niego masę sprzętów. W obudowie znalazło się miejsce na, obok złącza zasilania, trzy HDMI (w tym jeden z obsługą HDMI 2.1 i ALLM oraz jeden z obsługą eARC), a także SPDIF, USB 2.0, USB 3.0 oraz Ethernet do podłączania internetu. Nie jest to jednak konieczne, bo są tu też moduły łączności bezprzewodowej, czyli Wi-Fi 6 (ax) oraz Bluetooth.

Galeria: 3 zdjęcia
Galeria zdjęć
zdjęcie galerii
zdjęcie galerii
zdjęcie galerii

Sprzęt w parze z oprogramowaniem.

Hisense L9Q ma zainstalowany system operacyjny VIDAA, czyli dokładnie ten sam, jaki trafia na telewizory marki Hisense. Dzięki temu mamy dostęp do nowoczesnej, pełnoprawnej platformy Smart TV, która pozwala odtwarzać filmy i seriale z praktycznie wszystkich możliwych usług wideo na żądanie. Sam znalazłem bez problemu wszystkie siedem, z których korzystam regularnie, a żona dorzuciła do tego kilka swoich aplikacji, w tym przygotowanych wyłącznie na polski rynek.

Dzięki temu oglądać możemy na zmianę klipy z usług takich jak YouTube, Netflix, Disney+, HBO Max, Prime Video, SkyShowTime, Apple TV, Player, Polsat Box i Canal+, ale w sklepie z apkami na system VIDAA dostępne są dziesiątki innych pozycji. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, w tym fani sportu oraz rodzice dla swoich pociech, a do tego przez wiele lat od zakupu mają pojawiać się aktualizacje VIDAA wprowadzające nowe funkcje.

Czytaj inne nasze teksty poświęcone sprzętom marki Hisense:

Dobra wiadomość jest przy tym taka, że Hisense L9Q to coś więcej niż projektor i centrum domowej rozrywki zdefiniowane na nowo. Urządzenie zaprojektowano tak, aby mogło zmienić się w centralkę Smart Home, do której podłączane będą inne urządzenia. Zgodne jest przy tym z Control 4 oraz ze standardem HomeKit od Apple’a, a przy tym nie zabrakło obsługi AirPlay oraz Cast do łatwego wysyłania obrazu i dźwięku na projektor z innych sprzętów, w tym mobilnych.

Lokowanie produktu: Hisense
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-15T13:24:09+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T13:04:03+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T09:37:47+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T08:55:47+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T08:09:50+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T08:05:23+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T07:53:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T07:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T07:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-13T11:00:00+01:00