REKLAMA

Król procesorów jest tylko jeden. Jest nim Apple

Już niedługo do pierwszych klientów trafią przesyłki kurierskie z komputerami Mac z chipsetem M4. Wygląda na to, że jest się na co cieszyć. Według pierwszych wyników z benchmarku, układy M4 Pro i M4 Max oferują znacząco wyższą wydajność niż się spodziewano - w swojej klasie absolutnie rekordową.

Król procesorów jest tylko jeden. Jest nim Apple
REKLAMA

W bazie danych benchmarku Geekbench pojawiły się wyniki pomiarów wykonanych na komputerach Mac nowej generacji, które zostały zapowiedziane w minionym tygodniu - para MacBooków Pro, mniejszy Mac Mini i odświeżony iMac. Komputery te są wyposażone w procesory rozpoznawane przez Geekbench jako Mac16,7 i Mac16,5. To nazwy układów M4 Pro i M4 Max. Jak sobie poradziły w testach? Cóż… bijąc wszelkie rekordy.

REKLAMA

Czytaj też:

Po raz pierwszy w historii bariera 4000 pkt w Geekbenchu została przekroczona

Według pomiarów benchmarku M4 Pro z 14 rdzeniami, taktowaniem 4,51 GHz i 48 GB RAM zdobywa 3925 pkt w teście na jeden rdzeń i 22 669 w teście na wszystkie rdzenie. To oznacza, że M4 Pro jest szybszy nawet od 24-rdzeniowego M2 Ultra (2777/21471 pkt). W przypadku Apple M4 Max jest jeszcze ciekawiej.

W teście Geekbench układ zdobył 4060 pkt w teście na rdzeń, co czyni M4 Max pierwszym seryjnie produkowanym CPU dla urządzeń konsumenckich osiągającym wynik powyżej 4000 pkt. 16-rdzeniowy czip z 128 GB RAM zdobył 26 675 pkt w teście na wszystkie rdzenie.

 class="wp-image-5009690"
Apple M4 Max w Geekbench

Należy mieć na uwadze, że wpisy w bazie danych Geekbencha - tak jak w większości innych benchmarków - można podrobić relatywnie łatwo, dla sensacji i radości z szerzenia dezinformacji. Należy więc zaczekać na pierwsze testy w mediach lub wiarygodnych użytkowników. Większość poszlak sugeruje jednak, że wartości te są autentyczne - co oznacza, że nowe komputery Mac wydają się oferować niespotykaną wcześniej korzystną relację ceny do możliwości.

Co to oznacza w praktyce?

Jeśli podane wyniki testów Geekbench są prawdziwe, sugeruje to znaczący skok wydajności w porównaniu do poprzednich generacji. Wzrost wyników w teście na jeden rdzeń oznaczałby szybsze działanie aplikacji opartych na pojedynczym wątku, co przekłada się na płynniejsze korzystanie z systemu i szybsze uruchamianie programów. Natomiast wyższe wyniki w teście na wszystkie rdzenie wskazują na lepszą wydajność w zadaniach wielowątkowych, takich jak obróbka wideo, renderowanie 3D czy zaawansowane obliczenia naukowe.

Dla użytkownika kupującego komputer z tymi układami oznacza to przede wszystkim inwestycję w sprzęt przyszłościowy. Wyższa wydajność zapewni komfort pracy przez kolejne lata, nawet w obliczu rosnących wymagań oprogramowania. Ponadto korzystanie z najnowszych technologii Apple może przynieść korzyści w postaci lepszej efektywności energetycznej, co przekłada się na dłuższy czas pracy na akumulatorze w urządzeniach przenośnych.

REKLAMA

W porównaniu do konkurencji takie wyniki mogą pozycjonować nowe układy Apple na czele stawki pod względem wydajności. Integracja sprzętu i oprogramowania, z której słynie Apple, może dodatkowo wzmocnić te korzyści, oferując użytkownikom spójne i niezawodne doświadczenie. To może być szczególnie ważne dla profesjonalistów, którzy polegają na stabilności i wydajności w swojej codziennej pracy.

*Zdjęcie otwierające: Tada Images / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA