Otworzy butelkę i wbije gwóźdź w ścianę. Możesz mieć humanoidalnego robota w domu
Unitree, czyli "chińskie Boston Dynamics" wypuściło do sprzedaży nowego, budżetowego robota G1, łudząco przypominającego robota Atlas amerykańskiej firmy. Co ważniejsze, robot jest z niższej półki cenowej i kosztuje tyle samo co najtańsze nowe auto z salonu.
Robot Atlas i jego następca, choć imponujący i na każdym wideo wrzuconym przez Boston Dynamics zachwycają internautów, nie są na sprzedaż. Jednak na humanoidalnych robotach kolejną fortunę chce zbić Elon Musk, który stale przekłada datę premiery robota Tesli, Optimusa.
Nadzieję na podebranie klientów Tesli ma chińskie Unitree Robotics, które do sprzedaży wypuściło właśnie robota G1. A to ze względu na nie tylko dostępność, ale i cenę, która jest niższa od spodziewanej ceny Optimusa
Unitree chce być jak Boston Dynamics i Tesla. Budżetowy G1 jest gibki jak Atlas, a tańszy niż Optimus
Unitree to chińska firma, która przez wielu złośliwie nazywana jest "chińskim Boston Dynamics". Ale trudno się dziwić, biorąc pod uwagę, że ich sztandarowy produkt - robo pies z miotaczem ognia - wygląda niezwykle podobnie do robopsa Boston Dynamics, Spota.
Teraz kolejny powód do kąśliwych uwag daje humanoidalna maszyna G1, która tak jak najnowszy robot Boston Dynamics, jest w stanie przejść z pozycji leżącej do stania w najdziwniejszy możliwy sposób. W G1 nie zabrakło także umiejętności chodzenia, biegania, a także jest w stanie utrzymać równowagę przy kilku mocniejszych uderzeniach ze strony człowieka.
Ponadto robot może biegać z prędkością 7,2 km/h i podnosić przedmioty o maksymalnej wadze 2 kg.
G1 wyposażony jest w baterię o pojemności 9000 mAh, która starcza mu na dwie godziny pracy. Do orientacji w terenie robot wykorzystuje kamerę Intel RealSense D435 oraz moduł lidar Livox-MID360.
Unitree nie podaje potencjalnych zastosowań maszyny, jednak wideo pokazowe sugeruje, że przy odpowiednim zaprogramowaniu może wyręczać człowieka w prostych czynnościach (np. rozbijaniu orzechów, otwieraniu napojów), jak i robić to, czego człowiek wolałby uniknąć (np. przybijać gwoździe czy lutować). Ponadto chińska firma reklamuje maszynę hasłem "nielimitowany potencjał sportowy", wskazując na posiadanie przez G1 43 ruchliwych stawów o dużym kącie ruchu - od 160 do nawet 310 stopni, zależnie od stawu.
Jednak chód G1 może wydawać się trochę pokraczny. A to ze względu na fakt, że maszyna jest produktem "budżetowym" w portfolio firmy i kosztuje zaledwie 16 tys. dolarów (ok. 63 tys. zł). Zaledwie, bo Unitree w swojej ofercie ma także o wiele wyższego i zgrabniejszego, lecz droższego robota H1 wycenionego na 90 tys. dolarów (ok. 353 tys. złotych).
Więcej na temat robotów: