Zaciekła rywalizacja: realme 12 5G, realme 12+ 5G i realme 12x 5G - porównanie smartfonów

Muszę to porównać na dużym ekranie – rzuciłem sam do siebie, wykonując zdjęcia w trybie wysokiej rozdzielczości. Zauważyłem bowiem, że tańszy realme 12 5G wyposażono w obiektyw 108 MP, podczas gdy mocniejszy realme 12+ 5G dysponuje okiem 50 MP. Szybko okazało się, że ciekawych różnic między modelami tej samej serii jest więcej, nie zawsze na korzyść najdroższego wariantu.

Przykładowo, tańszy realme 12 5G ma lepszy zoom cyfrowy, za to mocniejszy 12+ 5G otrzymał obiektyw szerokokątny oraz obiektyw makro. Mamy więc do czynienia z sytuacją albo - albo, która utrudnia wskazanie jednoznacznie lepszego modelu. Dlatego postanowiłem przeprowadzić porównanie totalne, wprowadzając na ring także najtańszy model w rodzinie, to jest realme 12x 5G.

Projektanci realme zawsze robią co mogą, by ich telefony wyróżniały się na tle konkurencji. Z serią 12 5G nie jest inaczej. Wszystkie trzy modele otrzymały wielkie wyspy aparatów, lśniące boczne ramki zakrzywiane w rogach na literę C oraz wąskie, smukłe kształty. Każdy z nich przykuwa wzrok i każdy jest ciekawy na swój sposób.

Najtańszy realme 12x 5G ma spójną, jasną i mieniącą się w słońcu obudowę z naniesionymi wzorami. Te wzory mają symbolizować pióra, bo sam smartfon jest lekki jak piórko. Model z cenowego środka stawki - realme 12 5G - nie ma żadnych wzorów, za to po jego grzbiecie biegnie cienka linia złożona z wielu drobnych, błyszczących rąbów. Bardzo ciekawy efekt optyczny, przyjemne przełamanie spójnej tafli obudowy.

Największe zamieszanie robi wokół siebie najdroższy wariant realme 12+ 5G. Na jego plecach znajdziemy bowiem ekologiczną skórę. Zadziwiająco odporną na przetarcia i rysy, co sprawdziłem zestawem kluczy, za to poprawiającą chwyt i przyjemnie gąbczastą w dotyku. To właśnie przez tę skórę wygrywa model z plusem w nazwie, chociaż konkurencja była zażarta. Każdy model jest bowiem ciekawy wizualnie.

Zwycięzca: realme 12+ 5G

Ta runda kończy się zaraz po początkowym gongu, zwycięzca jest tutaj oczywisty. Modele 12x 5G oraz 12 5G od samego początku są na straconej pozycji, ponieważ zainstalowano w nich panele IPS LCD. Niezłe w swojej klasie, ale wypadające blado w zestawieniu z najwydajniejszym realme 12+ 5G. Widać to zresztą na moich zdjęciach.

Tylko model realme 12+ 5G otrzymał panel typu AMOLED. Ten jest znacznie jaśniejszy względem ekranów IPS LCD, a także pozwala cieszyć się naturalnymi czerniami i wysokim kontrastem. Dzięki AMOLED-owi treści wideo wyglądają znacznie lepiej, zwłaszcza mroczne seriale detektywistyczne. Miłym dodatkiem w każdym z paneli jest częstotliwość odświeżania 120 Hz, możliwa do wyłączenia w opcjach. 

Ekran:

Zwycięzca: realme 12+ 5G

Zarówno najtańszy realme 12x 5G jak i znajdujący się w środku stawki realme 12 5G korzystają z tego samego układu MediaTek Dimensity 6100+. Nie jest to demon wydajności, co widać w najbardziej zasobożernych grach takich jak Call of Duty Warzone, Fornite czy Diablo Immortal. Płynność tych tytułów, z niskimi ustawieniami graficznymi, oscyluje wokół 26 - 30 klatek na sekundę.

Na tle swoich bliźniaczych braci wyróżnia się realme 12+ 5G, z MediaTekiem Dimensity 7050 na pokładzie. Również nie jest to najwydajniejszy układ pod słońcem, ale wymagające gry zyskują nieco dodatkowej płynności. Produkcje takie jak Diablo Immortal i Call of Duty Warzone zazwyczaj nie spadają poniżej 30 klatek, przez co zabawa jest płynniejsza i przyjemniejsza.

W syntetycznych testach także wygrywa realme 12+ 5G, przebijając punktową wydajnością swoich tańszych braci. W benchmarkach takich jak 3DMark lider ma niemal dwukrotnie więcej punktów względem swoich braci.

3DMark, test Wild Life:

GeekBench 6, test CPU:

GeekBench 6, test GPU:

Zwycięzca: realme 12+ 5G

Każdy smartfon z rodziny realme 12 5G robi dobre zdjęcia dzienne. Nie są tak przejaskrawione jak w innych chińskich smartfonach z niskiej i średniej półki. Aparaty w telefonach realme tworzą świetny efekt bokeh, a domyślny tryb fotografowania zachowuje sporo detali. Sama aplikacja foto jest natomiast czytelna, prosta w obsłudze, a jednocześnie oferuje manualny tryb pro. Jest naprawdę nieźle.

Różnice zaczynają się pojawiać podczas analizy zdjęć wykonanych z cyfrowym przybliżeniem oraz zdjęć w trybie wysokiej rozdzielczości. Co najciekawsze, najlepiej wypada wtedy model ze prędkiej stawki cenowej, to jest realme 12 5G. Jego obiektyw 108 MP robi robotę, rejestrując najwięcej detali przy dobrym nasłonecznieniu, co potem procentuje na dużym ekranie oraz podczas kilkukrotnych przybliżeń. Jeśli mamy stały kadr, ładny widoczek czy nieruchomy obiekt, który chcemy sfotografować jak najdokładniej, 12 5G spisuje się najlepiej.

Obiektyw główny:

Zwycięzca: realme 12 5G

Podoba mi się, że wszystkie trzy modele realme wykonują nocne fotografie bez przesadnego rozjaśniania otoczenia. Zamiast agresywnego post-processingu mamy wiarygodny wieczór i przekonującą noc. Ewentualnie ciemną plamę zamiast zdjęcia, bo dwa z trzech smartfonów nie radzą sobie z mrokiem, o ile nie mają wsparcia istotnego źródła światła - lampy ulicznej, ogniska czy żarówki gdzieś w oddali.

Tylko realme 12+ 5G jest w stanie poradzić sobie z tzw. głębokim mrokiem, gdzie źródeł światła jest mało i są one stosunkowo słabe. Różnica względem dwóch pozostałych modeli jest bardzo duża i widoczna gołym okiem.

Zwycięzca: realme 12+ 5G

Aparat to najsilniej różnicujący element smartfonów z rodziny realme 12 5G. Mamy do czynienia z trzema różnymi rozwiązaniami, o kilku unikalnych trybach i możliwościach. Co zrozumiałe, najgorzej wypada tutaj najtańszy model 12x 5G, pozbawiony fotograficznych fajerwerków.

Tylko najwydajniejszy realme 12+ 5G otrzymał obiektyw ultrawide, umożliwiający łapanie zdjęć x0,6. Jako jedyny z rodziny, ten smartfon radzi sobie z tzw. głębokim mrokiem podczas nocnej fotografii. Jego wyróżnikiem jest także obiektyw makro, chociaż o takiej sobie jakości.

Ciekawie wypada także środkowy realme 12 5G. Jako jedyny może się pochwalić głównym obiektywem 108 MP, a także cyfrowym zoomem x3 z najmniejszą redukcją jakości zdjęcia. Gdyby tylko posiadał obiektyw ultrawide, deklasowałby droższego brata. Zamiast tego dzieli z nim tytuł zwycięzcy w tej rundzie.

Dodatkowe obiektywy:

Zwycięzcy: realme 12 5G oraz realme 12+ 5G

Każdy z trzech telefonów realme otrzymał ten sam akumulator 5000 mAh. Różni się natomiast maksymalna szybkość, z jaką może być ładowany. Najwydajniejszy wariant 12+ 5G wspiera szybkie ładowanie 67W, podczas gdy dwa pozostałe modele ładują akumulatory z maksymalną prędkością 45W.

W praktyce modele 12x 5G oraz 12 5G potrzebują 30 minut by poziom baterii dobił do 50%. Dzięki wsparciu szybkiego ładowania 67W model 12+ 5G ładuje baterię do połowy w mniej niż 20 minut. Warto tutaj dodać, że każdy z modeli nieźle zarządza energią, przez co cała seria realme 12 5G wytrzymuje solidne półtora dnia typowego użytkownika smartfonu.

Pojemność wszystkich modeli można rozbudować przy pomocy karty microSD. Każdy został też wyposażony w klasyczne gniazdo audio 3,5 mm oraz główny port USB-C w standardzie USB 2.0. Różnice pojawiają się dopiero gdy przyjrzymy się łączności bezprzewodowej.

Bardzo ciekawe jest to, że wyłącznie najtańszy realme 12x 5G obsługuje Bluetooth 5.3. Pozostałe modele korzystają ze standardu BT 5.2. Z kolei najwydajniejszy realme 12+ 5G jako jedyny korzysta z dobrodziejstw sieci bezprzewodowej WiFi 6. Tutaj każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, co jest dla niego ważniejsze: lepszy Bluetooth (audio) czy lepsze WiFi (transfery).

Zwycięzcy: realme 12x 5G i realme 12+ 5G

Najtańszy realme 12x 5G może się pochwalić obsługą najnowszego standardu Bluetooth 5.3. Na tym przewagi tego modelu nad braćmi się jednak kończą, nie licząc tak subiektywnych aspektów jak wygląd czy dostępna paleta kolorystyczna obudowy.

Realme 12 5G ze środka stawki może się natomiast pochwalić obiektywem 108 MP, co przekłada się na najlepsze zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. Aparat korzysta z większej szczegółowości łapanej przez obiektyw główny, serwując najlepszy zoom x3 w rodzinie. Do tego tylko ten model posiada programowalny przycisk włączenia, do którego możemy przypisać skróty - np. parat wywoływany dwoma szybkimi wciśnięciami.

Najwydajniejszy realme 12+ 5G ma najwięcej unikalnych rozwiązań: mocniejszy układ, ekran AMOLED, WiFi 6, obiektyw ultrawide, obiektyw makro, lepszy aparat selfie, najszybsze ładowanie, a także czytnik linii papilarnych osadzony nie na przycisku, ale pod ekranem. Do tego dochodzą skórzane plecki. Jak widać, zwycięzca tej kategorii może być tylko jeden.

Zwycięzca: realme 12+ 5G

Nie ma się co oszukiwać. Zawsze najpierw patrzymy na cenę, dopiero później wgryzamy się w detale i podzespoły. Właśnie z tego powodu powstają takie modele jak realme 12x 5G - najmniej zaawansowane, ale jednocześnie najbardziej przystępne cenowo w serii. Cena 12x 5G jest bowiem naprawdę atrakcyjna.

Najtańszy realme kosztuje na premierę zaledwie 699 zł. Biorąc pod uwagę, że drugi w kolejce jest 12 5G za 1299 zł, mamy do czynienia z niemal dwukrotnie tańszym smartfonem. Co kluczowe, nie jest to smartfon dwukrotnie gorszy. Ma bowiem ten sam ekran, ten sam akumulator, ten sam standard szybkiego ładowania, tego samego MediaTeka i tę samą pojemność co niemal dwukrotnie droższy model. Trzeba przyznać, że to całkiem niezły deal.

Promocyjne ceny na premierę:

Zwycięzca: realme 12x 5G

Gdyby spojrzeć wyłącznie na bilans rund, najwydajniejszy realme 12+ 5G okazuje się najlepszym wyborem. Waga rund nie jest jednak taka sama. W zależności od osobistych preferencji dla kogoś wydajność w grach nie ma znaczenia, podczas gdy dla kogoś innego zdjęcia nie są tak istotne. Nie można też zapominać o kwestii ceny oraz opłacalności.

Dlatego nie wyłaniam zwycięzcy definitywnego. Sam wybrałbym najdroższy wariant, ze względu na ekran AMOLED. Gdyby jednak panel tego typu pojawił się w tańszym realme 12 5G, wybrałbym właśnie jego, ze względu na obiektyw główny 108 MP i najlepszy zoom. Jednocześnie nie mogę nie widzieć tego, jak świetnym dealem jest 12x 5G - dwukrotnie tańszy od środkowego modelu, a tylko nieznacznie gorszy.