Polska rośnie jak na drożdżach. To tylko jedna strona medalu
W ubiegłym roku Polska się powiększyła, teraz znowu się rozrasta. Marzenia o wielkiej Polsce hamują jednak prognozy związane z ludnością.
Oczywiście poszerzenie naszych granic to nie efekt niecnych mocarstwowych aspiracji oraz działań – i całe szczęście. W 2023 r. powierzchnia Polski wzrosła o ponad 121 tys. hektarów. Miało to związek z dostosowaniem granic jednostek terytorialnych do linii podstawowej morza terytorialnego. Woj. pomorskie zyskało, a zachodniopomorskie straciło (raptem 3 ha).
Polska znowu rośnie
Teraz zyskamy 36 hektarów. To efekt rozbudowy terminalu Baltic Hub realizowanej na wodzie. W ramach T3 powstaje nabrzeże głębokowodne o długości 717 m i głębokości 18 m oraz plac o powierzchni 36,5 ha.
Terminal ulokowany jest z dala od plaży na gdańskich Stogach.
Baltic Hub i Zarząd Morskiego Portu Gdańsk to odpowiedzialni deweloperzy, świadomi kwestii środowiskowych i respektujący potrzeby lokalnych społeczności. W związku z tym zostaną przedsięwzięte wszelkie środki zapobiegawcze w celu ochrony środowiska, życia morskiego oraz siedlisk na obszarze T3. Plaża Stogi, ważna z przyczyn środowiskowych i istotna dla lokalnej społeczności, pozostanie nietknięta i nadal będzie dostępna dla zwiedzających
Według inwestora udało się ukończyć prace na wodzie w 45 proc., jak przekazuje trójmiasto.pl. Zakończenie robót planowane jest na wrzesień 2025 r. Po ukończeniu T3 Baltic Hub stanie się jednym z największych terminali kontenerowych w Europie pod względem możliwości przeładunkowych – deklaruje inwestor. Według szacunków inwestycja wyniesie ok. 2 mld zł.
Na Spider's Web piszemy więcej o nietypowych konstrukcjach:
Polska rośnie, ale Polaków ubywa
Inwestycje, dzięki którym nieco przy okazji powiększają się nasze granice, a przede wszystkim rozwijają się firmy cieszą, ale powodów do szczególnego optymizmu w temacie „wielkości Polski” nie ma. To za sprawą prognoz Głównego Urzędu Statystycznego. Według najnowszych szacunków do 2060 r. zdecydowanie nas ubędzie.
Za 36 lat będzie 30,9 mln Polaków. Dla porównania na koniec 2023 r. było nas 37,6 mln.
Ubytek liczby ludności obserwujemy nieprzerwanie od ponad dekady. W 2023 roku był on mniejszy niż w dwóch poprzednich latach, ale nadal dużo większy niż przed pandemią. Według naszych szacunków na każde 10 tys. ubyło 35 osób. Dla porównania w roku 2019, czyli ostatnim przed pandemią, na 10 tys. ludności ubyło 7 osób
– wyliczał GUS.
Polska populacja nadal się zmniejsza i starzeje – oceniali eksperci. Niestety w Polsce będzie luźniej, ale niekoniecznie z powodu powiększenia się naszych granic.