REKLAMA

Pixel 8a na najnowszym nagraniu. Jest coś, co szczególnie przyciąga uwagę

Choć oczkiem w głowie Google jest póki co Gemini i wszystkie jego inkarnacje, koncern nie zapomina o swoich smartfonach. Wkrótce Google ma zaprezentować swoje Pixele 8a, jednak jak to w przypadku oficjalnych premier bywa, wczesny podgląd zapewniają nam przecieki.

Pixel 8a na najnowszym nagraniu. Jest coś, co szczególnie przyciąga uwagę
REKLAMA

Pixele 8 są na rynku już od ponad pół roku, co oznacza, że wkrótce możemy spodziewać się Pixeli 8a. Serię A można porównać do Samsungowej serii FE, czyli serii urządzeń wzorowanej na flagowcach, delikatnie okrojonej pod względem sprzętowym, lecz bardziej przystępnej dla portfela.

14 maja rozpoczyna się wydarzenie Google I/O, podczas którego oczekuje się, że Google sypnie garścią nowości w swoich produktach i usługach, jak i zaprezentuje najnowsze Pixele 8a. Jednak zanim to nastąpi, te zostały zaprezentowane przez leakerów.

REKLAMA

Pixel 8a uchwycony przez kamerę. Kamerę sklepu GSM

Pierwsze nagranie pochodzi od użytkownika serwisu X (dawnego Twittera) MysteryLupin, który opublikował film prezentujący rzekomego Pixela 8a. Wideo pochodzi od sklepu w marokańskiej Casablance, którego magazyn otrzymał już urządzenie.

Na nagraniu widać rzekomego Pixela 8a, w dwóch wariantach kolorystycznych: jasnozielonym i jasnoniebieskim. To z kolei pokrywa się z marcowymi informacjami pochodzącymi z serwisu WinFuture, według którego Pixel 8a zadebiutuje w czterech kolorach: Obsydianowym (czarnym), Porcelanowym (beżowym), Zatoki morskiej (błękitnym) i Miętowym (zielonym).

Spodziewa się że Google Pixel 8a będzie na swoim pokładzie chipset Tensor G3, podobnie jak Pixel 8 i Pixel 8 Pro. Niemalże potwierdzone informacje mówią o 6,1-calowym ekranie dotykowym OLED FHD + 90 Hz, 8 GB RAM, 128 GB pamięci masowej, aparacie głównym 64 MP, ultraszerokokątnym 13 MP i baterii 4500 mAh z obsługą ładowania przewodowego 27 W.

Może zainteresować cię także:

REKLAMA

Zdjęcie główne: v-olga / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA