REKLAMA

Jedna z najpopularniejszych gier na świecie w końcu trafi na... PlayStation

Jeden z największych fenomenów w historii gier wideo w końcu trafi na najpopularniejsze na świecie konsole stacjonarne. To jednak nie koniec nowości - do Roblox trafi generatywna sztuczna inteligencja, nowe narzędzia dla twórców i zupełnie nowa, społecznościowa aplikacja na telefony.

Jedna z najpopularniejszych gier na świecie w końcu trafi na... PlayStation
REKLAMA

Roblox to platforma do tworzenia i odtwarzania gier online, która pozwala użytkownikom tworzyć własne światy i gry za pomocą silnika Roblox Studio. Roblox jest dostępny na wiele urządzeń, takich jak telefony, tablety, komputery, konsole Xbox czy gogle Oculus. Ma ponad 200 mln aktywnych użytkowników miesięcznie i oferuje miliony darmowych doświadczeń do odkrywania.

REKLAMA

Roblox jest bezpłatny do pobrania i grania, ale niektóre gry mogą oferować zakupy w aplikacji lub wymagać subskrypcji premium. Roblox używa wirtualnej waluty zwanej Robux, którą można kupić za prawdziwe pieniądze lub zarobić w grze. Robux można wydawać na przedmioty, ubrania, akcesoria i inne elementy.

Co nowego w świecie gier?

Roblox nareszcie na konsolach PlayStation.

Roblox przestanie być konsolowym exclusive’em Xboxa już w październiku. Gra pojawi się zarówno w wersji na generację PlayStation 4, jak i PlayStation 5. Niestety na razie nie jest planowana wersja na Nintendo Switch, choć konwersja znajduje się w dalszych planach odpowiedzialnego za Roblox studia. Choć być może dopiero na Switcha przyszłej generacji.

Wersja na PlayStation nie będzie pod żadnym względem odmienna od wersji na pozostałe platformy. Oferowana będzie na tych samych zasadach (za darmo, z mikropłatnościami), z tymi samymi funkcjami i w podobnej oprawie, co na innych platformach.

Czatbot Roblox Assistant ułatwi tworzenie nowych wirtualnych światów.

Generatywna sztuczna inteligencja musiała w końcu trafić do jednej z największych platform dla rzeczonych twórców. Roblox Assistant będzie tworzył całe nowe wirtualne środowiska na bazie tekstowego opisu zapewnionego przez użytkownika. Wystarczy polecenie chcę by gra miała miejsce w starożytnych ruinach, by edytor od razu wypełnił świat stosowną scenografią. Niech gracz spawnuje się przy ognisku stworzy automatycznie całe skrypty i elementy graficzne, by opisay mechanizm działał. Niech zasobem będzie drewno - a edytor wypełni świat drzewami i stworzy mechanikę ich przetwarzania na surowiec.

Czytaj też:

Roblox Assistant ma z czasem ewoluować. W nieodległej przyszłości ma mieć zdolność do generowania złożonych brył 3D czy złożonych mechanizmów gameplayowych na podstawie bardzo prostych poleceń użytkownika. Nie jest jeszcze dokładnie jasne od kiedy Roblox Assistant ma być dostępny. Wkrótce, jak głosi oficjalny przekaz.

W Robloksie można zarabiać na tworzeniu treści. Niedługo zarobki wzrosną

Na dziś sprzedaż kreacji w Creator Marketplace oznacza konieczność odprowadzenia 30-procentowej prowizji do twórców Robloxa. Jednak od przyszłego roku (dokładnej daty nie podano) wzrośnie liczba możliwego do sprzedaży asortymentu (będzie można sprzedawać zasoby w formie obiektów 3D), a przede wszystkim znikną prawie wszystkie prowizje. Twórcy otrzymają całą wypłatę, oczywiście pomniejszone o podatki. Prowizje nadal będą obowiązywać w Marketplace dla awatarów.

Pojawi się też możliwość wydawania prawdziwych pieniędzy. Do tej pory jedynym środkiem płatności była wirtualna waluta Robux. Ta nie zniknie, pojawi się jednak możliwość kupna dóbr bezpośrednio za gotówkę.

Aplikacja mobilna Roblox. Do czatów i rozmów z ziomkami z gry

Roblox Connect

Roblox Connect to komunikator dla wszystkich graczy i twórców Roblox. Wyróżnia go nie tylko związek z grą, ale też sposób prezentacji użytkowników. Ci są bowiem reprezentowani nie przez swoją prawdziwą podobiznę, a przez swoje awatary w Robloksie. Aplikacja będzie miała na poziomie serwerowym rozbudowane funkcje bezpieczeństwa i ochrony prywatności, by każdy użytkownik mógł czuć się w niej komfortowo i bezpiecznie. Po stronie serwera, bowiem Roblox Connect ma być siecią technicznie w pełni otwartą.

REKLAMA

Usługa będzie oferowała publiczne API, co oznacza, że każdy chętny będzie mógł stworzyć swoją własną aplikację wykorzystującą tę sieć. Oficjalna aplikacja kliencka będzie też aplikacją open-source, więc każdy będzie mógł podejrzeć jej kod źródłowy.

Usługa i aplikacja mają się pojawić jeszcze w tym roku, choć nie znamy dokładnej daty.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA