Karta graficzna GeForce RTX 4090 kosztuje 10 tys. zł, a nie radzi sobie z topowym monitorem. Brawo, Nvidia
Gracze wydając 10 tys. zł na kartę graficzną rzędu GeForce’a RTX 4090 oczekują, że dostaną wszystko, co oferuje współczesny sprzęt komputerowy. Jak się okazuje, to nie jest do końca prawda - układ nie jest w stanie w pełni wykorzystać możliwości sztandarowego monitora Samsunga.
Nie jest tajemnicą, że NVIDIA GeForce RTX 4090 jest bestią, jeśli chodzi o gry komputerowe. Jednostka bezproblemowo radzi sobie z najnowszymi tytułami przy najwyższych detalach i wysokich rozdzielczościach. Niemniej niedługo po premierze karty było wiadomo, że ma pewne ograniczenie - mianowicie w kwestii portów. Nie ich liczby, a możliwości, co AMD rozwiązało zdecydowanie lepiej.
GeForce RTX 4090 nie jest w stanie wykorzystać pełni możliwości Samsunga Oddysey G9 Neo
W dzisiejszych czasach gracze wybierają coraz wyższe rozdzielczości monitorów - choć 1080p wciąż jest niezwykle popularne, to coraz więcej osób sięga po propozycje 1440p. Korzystanie z wielu monitorów o wyższych rozdzielczościach z wyższymi częstotliwościami odświeżania na nowoczesnych kartach powinno być bezproblemowe.
No, chyba że weźmiemy taki sztandarowy panel Samsunga Odyssey G9 Neo o przekątnej 57", który jest wyświetlaczem ultraszerokim, mogącym zastąpić dwa ekrany stojące obok siebie. Ten pracuje w rozdzielczości DUHD 7680 × 2160 pikseli (proporcje 32:9), oferuje zakrzywienie 1000R i oczywiście wysokie odświeżanie na poziomie 240 Hz. Takie urządzenie kosztuje ok. 11 tys. zł, więc mowa o monitorze z najwyższej półki.
Z testów QuasarZone wynika, że GeForce RTX 4090 (którego koszt to ok. 8-10 tys. zł, w zależności od wersji) nie jest w stanie wykorzystać pełni możliwości monitora, bo karta obsługuje co najwyżej 120 Hz w tej rozdzielczości.
Odyssey G9 Neo był pierwszym na rynku monitorem wspierającym DisplayPort 2.1, natomiast RTX 4090 wydany prawie rok temu oferuje co najwyżej DisplayPort 2.0/HDMI 2.1. Czego konsekwencją jest wsparcie maksymalnie rozdzielczości podwójnego 4K przy 120 Hz. Chociaż nie jest to zarzut tylko wobec tego modelu i tylko NVIDII - żaden model z serii kart graficznych RTX 4000 nie wspiera DisplayPort 2.1, zresztą podobnie jak karty Intel ARC A700.
Więcej o kartach graficznych przeczytasz na Spider's Web:
Jest na to jednak jeden sposób. Karta graficzna AMD Radeon RX 7000
Jak dotąd jedyną serią kart graficznych obsługująca DisplayPort 2.1 jest RX 7000. Oznacza to, że ktoś, kto chce wykorzystać pełnie możliwości monitora Samsung Odyssey G9 Neo, musi wybrać np. kartę AMD Radeon RX 7900 XTX. Jak wiadomo, RX 7900 XTX zadebiutował dwa miesiące po RTX-ie 4090, więc trochę szkoda, że NVIDIA nie postanowiła wprowadzić DP 2.1 do swojej sztandarowej karty graficznej.
Konsekwencje tego widzimy już teraz. DisplayPort 2.1 w układach Zielonych najpewniej zobaczymy dopiero za kilka lat, gdy zadebiutują karty graficzne GeForce RTX 5000.