iPhone 14 Pro ma najszybsze 5G na świecie? Bzdura, jest dokładnie odwrotnie
W sieci pojawił się raport porównujący prędkości 5G w telefonach rozmaitych producentów. Zachodnie media skoncentrowały się na wycinku uzyskanych wyników, ogłaszając model iPhone 14 Pro królem szybkiego internetu. Jeśli jednak przyjrzymy się raportowi dokładnie, zobaczymy, że korona jest z plastiku.
"iPhone 14 Pro ma szybsze 5G niż jakikolwiek telefon z Androidem" - tak wyglądają tytuły zachodnich publikacji po tym, jak Ookla opublikowała raport dotyczący prędkości 5G. W swoim badaniu Ookla dokonała rozbicia na konkretne modele oraz regiony geograficzne. W Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii wygrał iPhone 14 Pro, co dla zachodnich dziennikarzy było wystarczającym powodem do koronacji. Moim zdaniem bardzo przedwczesnej.
Raport Ookla jest ciekawy, ale nie bierze pod uwagę najważniejszego czynnika: operatorów i ich zasięgu.
Prędkość twojego domowego internetu nie zależy od możliwości routera, ale dostarczyciela usługi oraz jego infrastruktury sieciowej. Dokładnie tak samo jest z 5G. Techniczne możliwości modemów 5G instalowanych w nowoczesnych telefonach często nie pokrywają się z tym, co oferują operatorzy komórkowi w swoich planach. Stacje przekaźnikowe, gęstość zabudowania, limity operatorskie, liczba użytkowników - wszystko to wpływa na realną prędkość 5G uzyskaną w testach, które agreguje Ookla.
Opublikowany raport nie przedstawia więc pomiaru sprzętowych możliwości modułów 5G instalowanych w telefonach, dokonanych w warunkach laboratoryjnych, z wykorzystaniem maksymalnej możliwej przepustowości. Zamiast tego otrzymaliśmy raport dotyczący jakości oferowanych usług 5G, a także umów zawieranych między producentami telefonów oraz telekomami. Z tego raportu wynika, że na terenie USA oraz UK posiadacze iPhone'a 14 Pro faktycznie mogli się cieszyć najszybszym 5G.
Wyniki ze Stanów Zjednoczonych bledną jednak w porównaniu z Azją, a iPhone wcale nie okazuje się najszybszy.
Kiedy spojrzymy głębiej niż tylko na nagłówki, okazuje się, że Stany Zjednoczone są mocno w tyle, jeśli chodzi o prędkość 5G. Na terenie USA największa średnia prędkość pobierania jest rejestrowana na telefonach iPhone 14 Pro Max i wynosi 177 Mb/s. Na tle innych regionów to transfery iście ślamazarne.
Przykładowo, najwyższa średnia prędkość pobierania w Brazylii wynosi 358 Mb/s i jest rejestrowana przez urządzenia Motorola Moto G 5G Plus. W Chinach najwyższa średnia prędkość pobierania to 349 Mb/s, notowana na telefonach OnePlus 9 5G. W Japonii wygrywa natomiast Sony Xperia 1 II 5G, z najwyższą średnią prędkością 224 Mb/s. Od Stanów Zjednoczonych szybsza jest nawet Afryka Południowa, gdzie maksymalna średnia prędkość 228 Mb/s jest uzyskiwana na modelach Samsung Galaxy S22+.
- UK: 171 Mb/s [iPhone 14 Pro Max]
- USA: 177 Mb/s [iPhone 14 Pro Max]
- Japonia: 224 Mb/s [Sony Xperia 1 II 5G]
- Afryka Południowa: 228 Mb/s [Samsung Galaxy S22+]
- Chiny: 349 Mb/s [OnePlus 9 5G]
- Brazylia: 358 Mb/s [Motorola Moto G 5G Plus]
Raport Ookla NIE DOWODZI tego, że najszybsze 5G jest na iPhone 14 Pro. Dowodzi za to, że USA ma wolne 5G.
Jak zwraca uwagę mój redakcyjny kolega Piotr Grabiec, Apple lubiło przyoszczędzić na modemach 5G instalowanych w telefonach iPhone, wybierając starsze rozwiązania Qualcomma. Jakościowa zmiana w urządzeniach z serii 14 jest więc zasadna i odczuwalna. Nie oznacza to jednak, że iPhone 14 Pro dyskredytuje konkurencję z Androidem. Jest wręcz odwrotnie: na rynkach, gdzie sieć 5G okazuje się naprawdę wydajna, Apple ląduje w dole zestawienia. Króluje za to OnePlus, Motorola, Sony czy Samsung.