Prawdziwa premiera nowego iOS nastąpi 24 października. Te funkcje zmienią wszystko

Powoli staje się normą, gdy podczas premiery nowych wersji systemu iOS, iPad OS, MacOS czy WatchOS otrzymujemy zaledwie część wszystkich zapowiadanych możliwości. Reszta funkcji jest dopracowywana już po debiucie świeżej iteracji systemu, wdrażana w formie mniejszych aktualizacji. Tak jest również w przypadku iOS 16 oraz iPad OS 16. Dopiero z aktualizacjami 16.1 otrzymamy szereg ciekawych rozwiązań, które pokazano nam wiele miesięcy wcześniej.

Teraz poznaliśmy prawdopodobną datę premiery aktualizacji iOS 16.1 oraz iPad OS 16.1. W obu przypadkach debiut jest zaplanowany na 24 października. Tak uważa dziennikarz i analityk firmy Apple Mark Gurman, znany z wiarygodnych przecieków dotyczących działań amerykańskiej firmy. Według Gurmana 24 października to zarówno moment debiutu iOS 16.1, jak również nowego iPad OS. Sytuacja w przypadku tabletów Apple jest o tyle ciekawa, że te wciąż nie doczekały się aktualizacji 16.0. Urządzenia najprawdopodobniej od razu przeskoczą na wersję 16.1.

Wspólna biblioteka iCloud Shared Photo Library dla najbliższych. Udostępniane foldery w ramach aplikacji Zdjęcia oraz chmury iCloud to nic nowego. Jednak wraz z iCloud Shared Photo Library wspólnie z najbliższymi możemy dzielić całą bibliotekę fotografii, bez wydzielania oraz udostępniania konkretnych folderów i kolekcji.

Taką osobną, wspólną bibliotekę będziemy mogli dzielić wraz z czterema innymi osobami. Każdy użytkownik zyska możliwość dodawania, edycji oraz usuwania fotografii we wspólnej bibliotece. Ta będzie oczywiście w pełni zintegrowana z chmurą iCloud, możliwa do pobrania na wielu rozmaitych urządzeniach.

Dynamiczne widgety i wydarzenia na żywo na ekranie blokady. Aktywny ekran blokady to jedna z największych nowości w iOS 16. Wraz z aktualizacją 16.1 twórcy zewnętrznych aplikacji będą mogli go zagospodarować przy pomocy wydarzeń na żywo. To dynamiczne widgety wyświetlające informacje w czasie rzeczywistym, nieustannie aktualizowane w oparciu o nowe dane.

Za pomocą takiego wydarzenia na żywo będziemy mogli np. śledzić zmieniający się czas dostawy kuriera z jedzeniem, pozycję zamówionej taksówki czy wynik sportowej rozgrywki, bez konieczności odblokowywania telefonu.

Procentowa bateria w starszych i mniejszych modelach. Stan naładowania akumulatora wyrażony w punktach procentowych to drobna, kosmetyczna nowość wdrożona wraz z poprzednią aktualizacją. Z możliwości dopasowania ikony baterii mogli jednak korzystać wyłącznie posiadacze nowszych i większych telefonów. Sprawa została potężnie rozdmuchana, a Apple postanowiło skorygować rozwiązanie.

Wraz z iOS 16.1, swoje punkty procentowe na ikonie baterii w prawym górnym rogu będą mogli zobaczyć również posiadacze telefonów iPhone XR, iPhone 11, iPhone 12 mini oraz iPhone 13 mini.

Oczekiwany Stage Manager dla starszych tabletów iPad. Gdy do opinii publicznej trafiła informacja, że Stage Manager nie będzie dostępny dla posiadaczy iPadów bez procesorów M1, użytkownicy wydajnych tabletów poczuli się oszukani. Apple naprawia błąd, obiecując wsparcie Stage Managera dla modeli Pro z 2018 i 2020 roku, działających na procesorach A12X oraz A12Z. Urządzenia nie będą jednak wspierały nowej funkcji zewnętrznego wyświetlacza.

Stage Manager to nowe rozwiązanie nadchodzące wraz z iPadOS 16, poświęcone wielozadaniowości oraz pracy w kilku aplikacjach jednocześnie. Dzięki niemu iPad ma stać się lepszym i bardziej wszechstronnym narzędziem, przy pomocy którego nareszcie będziemy mogli jednocześnie prowadzić wideorozmowę bez przerywania transmisji obrazu, jednocześnie wysyłając maila oraz edytując plik tekstowy.

Nowa aplikacja prosto od Apple: Freeform. Przy pomocy programu Freeform posiadacze wskaźnika Apple Pencil będą mogli wykorzystać jego potencjał, tworząc notatki, kolaże oraz "tablice myśli". Freeform to wielkie płótno bez jakichkolwiek krawędzi, do którego przypniemy cokolwiek uznamy za stosowne i po którym będziemy swobodnie pisać oraz malować. Takie narzędzie może się przydać podczas studenckiej burzy mózgów oraz biurowej narady.

Freeform będzie w pełni kompatybilny z ekosystemem Apple, wliczając w to grupowe połączenia FaceTime, współdzielenie projektów oraz udostępnianie wiadomości iMessage.

Matter nareszcie zrobi porządek na scenie smart home. Opracowywany przez liderów rynku smart home uniwersalny standard Matter ma zadebiutować w ekosystemie Apple do końca 2022 roku. Dzięki niemu nowe urządzenia dla inteligentnego domu będą niezwykle łatwe w konfiguracji, obsłudze oraz komunikacji z innymi sprzętami w obrębie jednej sieci.

Dzięki standardowi Matter urządzenia w ramach popularnych ekosystemów takich jak Google Home, Amazon Alexa i Apple HomeKit stworzą jedno zunifikowane środowisko. To prawdziwa rewolucja w obszarze inteligentnego domu. Niestety, by doświadczyć jej z poziomu aplikacji Apple Home, będziemy musieli posiadać głośnik HomePod albo przystawkę Apple TV.

Wśród nich kluczowym wydaje się wsparcie funkcji SOS przez satelitę. Mieszkańcy USA oraz Kanady będą mogli wysyłać proste wiadomości tekstowe nakierowując urządzenie w kierunku satelity, zachowując podstawowy kontakt ze światem tam, gdzie wszelkie inne próby łączności zawodzą. Usługa będzie dostępna dla posiadaczy telefonów z rodziny iPhone 14, darmowa przez pierwsze dwa lata od aktywacji urządzenia.

Większą samodzielność otrzyma niedostępna w Polsce aplikacja Apple Fitness+. Podczas korzystania z ćwiczeń zegarek Apple Watch nie będzie już wymagany. Użytkownicy stracą jednak podgląd swoich parametrów - jak tętno i jego strefy - bez założonego zegarka.

Unikalnym rozwiązaniem przygotowanym z myślą o obywatelach Stanów Zjednoczonych jest ekologiczne ładowanie. Nowa funkcja optymalizuje proces ładowania iPhone'a, aby ten pobierał energię z sieci wtedy, gdy ta korzysta z czystszych źródeł, z mniejszą emisją dwutlenku węgla i mniejszym śladem węglowym.

iOS 16.1 oraz iPad OS 16.1 ma zadebiutować 24 października 2022 roku.