REKLAMA

Elon Musk w końcu się doczekał. Czy Starship poleci już w lipcu?

Program budowy potężnej rakiety Starship został wstrzymany w maju 2021 r. po udanym lądowaniu Starshipa SN15 na stanowisku startowym w należącym do SpaceX kompleksie Boca Chica w Teksasie. Od tego czasu przez biurokrację nic stamtąd nie wystartowało. Teraz - w końcu - może się to zmienić.

starship
REKLAMA

Rozwój Starshipa został wstrzymany ze względu na przegląd aktywności firmy Elona Muska w Boca Chica oraz badania mające na celu ustalenie wpływu działalności firmy na środowisko naturalne. Z pierwotnie planowanym na sierpień 2021 r. pierwszym lotem orbitalnym Starshipa firma musiała zatem zaczekać. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała jedynie, że opinia środowiskowa zostanie wydana do końca 2021 r. i jeżeli będzie ona pozytywna, SpaceX ponownie będzie mógł się ubiegać o pozwolenia na starty - tym razem orbitalne - Starshipa.

REKLAMA

Problemy pojawiły się pod koniec roku, kiedy zaledwie kilka dni przed terminem wydania decyzji, FAA poinformowało, że termin został wydłużony o miesiąc. Choć trudno w to uwierzyć, sytuacja powtórzyła się jeszcze pięć kolejnych razy.

Oczywiście SpaceX w tym czasie nie spał. Udało się bowiem zbudować Mechazillę, potężną wieżę, przy której docelowo Starship będzie stawiany na Super Heavy, pierwszym stopniu rakiety. W międzyczasie nawet udało się ten zestaw kilkukrotnie złożyć w całość.

Teraz, zupełnie z zaskoczenia, FAA poinformowało, że w końcu udało się wydać decyzję środowiskową. Co do zasady jest ona pozytywna, tzn. rakiety Elona Muska będą mogły startować z kompleksu Boca Chica w loty orbitalne. Zanim jednak SpaceX wystąpi o zezwolenie na start, musi wprowadzić w swoim kompleksie i swoich procedurach 75 konkretnych i opisanych w dokumencie zmian. Zmiany te dotyczą rzeczy takich jak oświetlenie kompleksu w nocy czy też ograniczenie startów i lądowań w weekendy i raczej ich spełnienie nie będzie przysparzało SpaceX jakichś większych trudności.

Jeszcze tego samego dnia po wydaniu decyzji Elon Musk pojawił się w Boca Chica i późnym wieczorem przeprowadził inspekcję przygotowywanych tam do lotu Starshipów.

Pierwszy Starship będzie gotowy do lotu pod koniec lipca

We wtorek rano na swoim koncie na Twitterze, Musk poinformował, że pierwszy Starship będzie zasadniczo gotowy do lotu pod koniec lipca, następny już w sierpniu i od tego czasu co miesiąc gotowy będzie kolejny. Z jednej strony taki plan startów brzmi niezwykle ambitnie, z drugiej jednak strony Elon Musk ma naprawdę dużo planów co do tej rakiety. W magazynach czekają już satelity Starlink 2.0, które mogą być wyniesione na orbitę tylko przez Starshipa (ze względu na rozmiary oraz masę). Wielkimi krokami zbliża się rozpoczęcie programu Artemis, w którym księżycowy Starship ma być tym statkiem, który będzie dostarczał astronautów na powierzchnię Księżyca.

Nie zdziwię się zatem, jeżeli wbrew sceptykom faktycznie już w przyszłym miesiącu SpaceX podejmie pierwszą próbę wykonania lotu orbitalnego Starshipem. Warto przypomnieć, że będzie to naprawdę epicki lot.

REKLAMA

50-metrowy Starship zostanie postawiony na szczycie 70-metrowego Super Heavy, a następnie zostanie wyniesiony na orbitę za pomocą 30 potężnych silników Raptor. Niezależnie od tego, czy lot zakończy się sukcesem czy porażką, orbitą czy eksplozją, będzie to iście epickie widowisko.

Nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się doczekać.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA