REKLAMA

Nowy iPhone SE: na 8 marca kotlet sprzed 8 lat. Tim Cook odgrzeje też komputerowe kotlety

Apple rozpoczyna sezon premier. Mark Gurman z Bloomberga zapowiada, że 8 marca zadebiutuje nowy tani iPhone SE oraz nowy iPad Air. Kolejne premiery zobaczymy do końca 2022 r., a wśród nich aż cztery podstawowe Maki z procesorami M2, w tym tańszego MacBooka Pro.

iphone se
REKLAMA

Kiedy Tim Cook wchodzi do kuchni, zdarza mu się upichcić coś naprawdę smacznego, jak np. procesor M1. Niestety taki przebłysk geniuszu zdarza się raz na kilka długich lat, pomiędzy którymi Cook stawia raczej na mikrofalówkę niż na sous-vide.

REKLAMA

2022 r. ma być w wydaniu Apple właśnie takim mikrofalówkowym rokiem, przynajmniej według słów Marka Gurmana. Nie ma powodów, by mu nie wierzyć, bo jest to jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy zajmujących się tematyką Apple’a. W swoim cotygodniowym newsletterze Power On zapowiada pierwszą konferencję sprzętową tego producenta, która ma się odbyć już 8 marca. Co zobaczymy?

Nowy tani iPhone SE z obudową sprzed ośmiu lat. Dacie wiarę?

Pierwszym nowym produktem pokazanym w marcu będzie nowa generacja iPhone’a SE, czyli najtańszego smartfona w ofercie. Niestety wszystkie wiarygodne przecieki wskazują, że Apple dostarczy kolejny odgrzewany kotlet, co zaczyna być niesmaczne.

Według najbardziej prawdopodobnych przecieków nowy iPhone SE będzie bazował na tej samej obudowie co SE z 2020 r., która jest produkowana w praktycznie niezmienionej formie od czasu iPhone’a 6 z 2014 r. Dostaniemy więc ośmioletni projekt smartfona, z ekranem o przekątnej 4,7 cala, wielkimi ramkami i okrągłym przyciskiem Touch ID pod wyświetlaczem. Cały czas mam nadzieję, że Apple zwodzi swoich informatorów, a tak naprawdę zamierza pokazać nowy model SE bazujący na projekcie iPhone’a XR i 11.

A co w środku? Tego nie wiemy, ale można zakładać, że wszystko to, co Apple ma najlepsze, czyli procesor Apple A15 Bionic znany z iPhone’a 13, a także pełne wsparcie sieci 5G.

Kolejne urządzenie, które ma zadebiutować 8 marca, będzie jeszcze nudniejsze.

To nowy iPad Air, w którym Apple zaktualizuje podzespoły, zostawiając bez zmian wygląd. Dla przypomnienia najnowsza, czwarta generacja iPada Air, debiutowała pod koniec 2020 r. i po raz pierwszy od dawna wprowadzała nowy wygląd wzorowany na iPadzie Pro. Sprzęt był wyposażony w procesor Apple A14 Bionic, a w tegorocznej edycji spodziewamy się wejścia na nową generację A15 Bionic ze wsparciem sieci 5G. Żadne przecieki nie mówią o przejściu na procesor M1, tak jak miało to miejsce w najnowszym iPadzie Pro, a szkoda.

Nowy tańszy MacBook Pro z procesorem M2 jeszcze w tym roku.

Gurman zapowiada, że do końca 2022 r. Apple pokaże cztery nowe komputery z procesorami M2. Pierwszym będzie nowa, bazowa wersja MacBooka Pro, która będzie wyposażona w standardowy ekran LCD zamiast panelu Mini LED (albo Liquid Retina XDR w nomenklaturze Apple). Nowy laptop zastąpi w ofercie trzynastocalowego MacBooka Pro z procesorem M1.

Nowy procesor M2 ma być zaktualizowaną wersją układu M1. Ciekaw jestem jaką wydajność zaproponuje Apple, bo M2 musi być nieco szybszy od M1, a jednocześnie nie może zbyt mocno zbliżyć się do M1 Pro i M1 Max. Tymczasem pomiędzy M1 a podstawowym M1 Pro różnica jest naprawdę niewielka.

Nowa generacja MacBooka Air z procesorem M2.

 class="wp-image-1774405"
Tak ma wyglądać nowy MacBook Air z czipem M2. Źródło: FPT

Przecieki na temat tego komputera trafiają do sieci już od ponad roku, ale w 2022 r. ma w końcu nastąpić premiera nowego MacBooka Air. Zobaczymy nową obudowę, tym razem w wielu kolorach wzorowanych na bazowym iMacu. Po otwarciu klapy wewnątrz ma nas przywitać nowa, biała klawiatura. Do MacBooka Air powróci złącze ładowania MagSafe, a obecność notcha na ekranie jest wielce prawdopodobna.

Nowy iMac, ale nie taki, na jakiego czekasz.

imac kontra mac mini apple m1 class="wp-image-1799473"

Gurman twierdzi, że do końca roku zadebiutuje nowy iMac, czyli komputer stacjonarny typu all-in-one. Bardzo wielu użytkowników czeka na odświeżoną wersją iMaca 27" albo na nadejście nowego iMaca Pro, ale Gurman zapowiada, że takie komputery pojawią się najwcześniej w 2023 r. Do grudnia zobaczymy za to... kolejną wersję iMaca 24", tym razem wyposażoną w procesor Apple M2.

Biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku zobaczyliśmy zupełnie nowego iMac 24" z procesorem M1, nadchodząca premiera zapowiada się niezbyt ekscytująco. Nowy iMac będzie kolejnym urządzeniem, w którym zmieni się głównie procesor.

Na koniec nowy Mac Mini z procesorem M2.

REKLAMA

Skoro był już tańszy MacBook Pro, podstawowy MacBook Air i bazowy iMac, to czas na ostatni tani komputer Apple, czyli na Maca Mini. Malutka desktopowa kosteczka zostanie odświeżona o procesor M2, ale poza tym ma zachować wszystkie cechy poprzednika z procesorem M1. Można się spodziewać, że Mac Mini 2022 będzie najtańszym komputerem z procesorem M2, podobnie jak dziś Mac Mini jest najtańszą furtką do korzystania z M1. Podstawowy model kosztuje 3200 zł, a zdarzały się liczne promocje, w których można go było kupić za kwoty poniżej 3 tys. zł.

Niestety plany Apple nakreślane przez Gurmana wyglądają wyjątkowo mało ekscytująco. Poza nowym MacBookiem Air czeka nas recykling urządzeń i rozwiązań, które już są na rynku. W przypadku komputerów czy iPada nie jest to tak rażące jak w przypadku iPhone’a, którego Apple odgrzewa już ósmy rok. Niebywałe, że w 2022 r. jest na rynku miejsce dla smartfona o tak przestarzałym wyglądzie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA