REKLAMA

W Polsce powstaje pierwsza budowla z drewna klejonego krzyżowo. Jest wytrzymałe jak stal i ognioodporne

Drewno klejone krzyżowo to stosunkowo nowa, ale coraz bardziej popularna technologia. Nie brakuje opinii, że jest ona przyszłością budownictwa.

drewniane konstrukcje
REKLAMA

Budowle z drewna klejonego krzyżowo wchodzą na salony. Taki typ ma szereg zalet, z których powoli zaczynamy korzystać. Najważniejsza z nich: realizowana jest w zgodzie ze środowiskiem.

REKLAMA

W technologii drewna klejonego krzyżowo powstaje budynek edukacyjny Leśnego Ogrodu Botanicznego w Marszewie koło Gdyni. Pierwszy w Polsce w tej technologii - chwali się inwestor. Jak podkreśla cytowany przez Radio Gdańsk Bartłomiej Obajtek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, 99 proc. tej konstrukcji to drewno.

Mimo że budynek niemal w całości składa się z drewna, to i tak może pochwalić się bardzo wysoką ognioodpornością, wyższą niż w przypadku stali. Natomiast wytrzymałość jest porównywalna.

Kolejną ważną zaletą technologii drewna klejonego krzyżowo jest brak problemów z wilgotnością materiału oraz fakt, że stawiane tak konstrukcje mogą być bardzo rozległe. A to dlatego, że rozpiętości pomiędzy belkami mogą być o wiele większe niż w żelbecie. Jest to możliwe, ponieważ drewno jest lekkie, a klejona konstrukcja zwiększa sztywność.

Budowa z drewna klejonego krzyżowo ma być zakończona w przyszłym roku

Niektórym nieco może przeszkadzać fakt, że mówimy o konstrukcji powstającej w całości z drewna, a nazywa się ją ekologiczną. W końcu drzewa trzeba wyciąć, co nie jest dobrze kojarzonym procederem.

Z drugiej strony metr sześcienny drewna CLT przechowuje 1-1,5 tony dwutlenku węgla – informuje serwis inzynierbudownictwa.pl. Przy odpowiedniej gospodarce leśnej można doprowadzić do tego, aby drzewo było praktycznie niewyczerpalnym materiałem.

A szukać alternatyw dla współczesnego budownictwa trzeba. Produkcja cementu to aż 8 proc. emisji CO2 powodowanej przez człowieka. Wytworzenie jednej tony przekłada się na emisję nawet jednej tony dwutlenku węgla.

REKLAMA

Tymczasem co roku produkuje się 4 miliardy ton cementu. A są już przewidywania głoszące, że w najbliższych 30 lat dojdzie kolejny miliard. Cóż – świat musi dalej się rozrastać, skoro liczba ludności także wzrasta. Rodzi się pytanie, czy cement dalej musi być budulcem numer jeden.

Czasami szuka się alternatywy w postaci innych surowców, ale naukowcy chcą sprawić, aby to cement stał się bardziej ekologiczny. Pierwsze projekty już są – opracowano ekologiczny cement, który ma zredukować wytwarzanie CO2 aż o 2/3.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA