REKLAMA

iPad Pro 2018 z Face ID i nie tylko. Podsumowujemy, czego można się spodziewać po konferencji Apple'a

Już jutro odbędzie się druga jesienna konferencja Apple’a w tym roku. Spodziewamy się premiery tabletu iPad Pro (2018) z Face ID i kilku innych nowości.

apple-ipad-mac-premiera-2018
REKLAMA

Tim Cook we wrześniu podczas keynote’u zorganizowanego z okazji premiery nowych iPhone’ów szybko rozwiał nadzieje fanów marki na zupełnie nowe produkty. Apple skupił się na zaledwie dwóch kategoriach: telefonach (iPhone XS, iPhone XS Max i iPhone XR) oraz zegarkach (Apple Watch Series 4). Zabrakło tym razem niespodzianek, bo wszystkie produkty poznaliśmy przed premierą.

REKLAMA

Biorąc pod uwagę ilość doniesień na temat sprzętów, nad którymi firma rzekomo w tym roku pracuje, było jednak jasne, że doczekamy się na jesieni kolejnej konferencji. Tak też się stało i odbędzie się ona 30 października. Niemal pewna jest premiera nowego tabletu, aczkolwiek wraz z nim może zadebiutować dużo więcej sprzętów. Podsumujmy więc, co Apple może jutro pokazać.

iPad

Niemal pewne: iPad Pro (2018) i Apple Pencil 2

Uzupełnienia oferty Apple’a o nowy tablet, w którym pojawi się skaner twarzy Face ID, spodziewaliśmy się od dnia premiery iPhone’a X. iPad Pro, nawiązujący wzornictwem do zeszłorocznego topowego smartfona w ofercie Apple’a, nie tylko pojawia się w kolejnych nieoficjalnych doniesieniach, ale informacje o nim trafiły już kilkukrotnie do kodu systemu iOS.

Nie wiemy co prawda, jakie gabaryty i jaką przekątną ekranu będzie mieć nowy iPad, ale jest pewne, że będzie różnić się od poprzedników. Spodziewamy się cienkich ramek dookoła zaokrąglonego w rogach ekranu LCD, braku przycisku Home oraz wsparcia Face ID - działającego, wbrew wcześniejszym plotkom, zarówno w orientacji pionowej, jak i poziomej.

Razem z iPadem Pro (2018) do oferty trafią też prawdopobnie nowe akcesoria.

Jednym z nich będzie Apple Pencil 2, który ma dostać przycisk wraz z obsługą gestów - pozwoli to w locie zmieniać wykorzystywane narzędzia w programach graficznych, co ułatwi i przyspieszy prace. Możliwe, że stylus będzie ładowany indukcyjnie, a nie poprzez port Lightning.

apple-pencil iPad 2018

To byłaby świetna decyzja. Sposób ładowania poprzedniego rysika był mało elegancki, a w dodatku nowy tablet ma mieć rzekomo port USB-C, a nie Lightning. Pozwoliłoby to na obsługę zewnętrznych ekranów o rozdzielczości 4K. Możemy spodziewać się też Smart Keyboard, Smart Case’ów i Smart Coverów nowej generacji.

Bardzo prawdopodobne: iOS 12.1 i eSIM

iOS 12 trafił do użytkowników na chwilę przed premierą tegorocznych iPhone’ów. Kolejna wersja wprowadzająca nowe funkcje, a nie tylko poprawki błędów, może pojawić się pomiędzy konferencją zapowiadającą tablety a wejściem iPadów Pro 2018 do sprzedaży.

Nie spodziewamy się jednak zbyt wielu zmian w kolejnym wydaniu iOS-a. Najważniejsze z nich to grupowe rozmowy FaceTime oraz wsparcie dla ESIM w iPhone’ach. Apple może jednak zaskoczyć użytkowników, jeśli w tajemnicy pracował nad kolejnymi usprawnieniami interfejsu tabletów.

iOS 12

Nie zdziwię się też, jeśli podczas prezentacji zobaczymy sporo nowego oprogramowania na iPady. Adobe pracuje już w końcu nad pełną wersją Photoshopa na tablety Apple’a. Jeśli faktycznie pojawi się nowy rysik, to twórcy aplikacji do pracy z grafiką i zdjęciami mogą pojawić się na scenie.

Całkiem prawdopodobne: usługa Apple VOD

iPad Pro to co prawda przede wszystkim sprzęt dla kreatywnych profesjonalistów, ale dostęp do usługi VOD, nawet w postaci do biblioteki ograniczonej do produkcji własnych, zwłaszcza bez dodatkowych opłat, mógłby przekonać wiele osób do zakupu.

macbook 12 którego maca kupić apple komputery jaki wybrać

Niewykluczone: nowy MacBook (Air)

Nie jest tajemnicą, że biznes mobilny przynosi Apple’owi mnóstwo pieniędzy. Firma nadal ma jednak silną pozycję na rynku komputerów, który nieco ostatnimi laty zaniedbuje. Byłbym bardzo rad, gdyby do oferty dołączył nowy tani MacBook - czyli następca (przynajmniej duchowy) udanego MacBooka Aira.

Plotki o takim komputerze krążą od miesięcy. Spodziewam się, że albo będzie to niedrogi MacBook Air po liftingu, albo zupełnie nowa i tania (jak na Apple’a) konstrukcja, która zastąpi 12-calowego MacBooka, wycenionego nieco zbyt wysoko w porównaniu do linii 13-calowych MacBooków Pro.

Mało prawdopodobne: nowy Mac Mini

Najmniejszy i zarazem najtańszy komputer Apple’a nadal jest w ofercie, ale kupić mogą go dziś w pełnej sklepowej cenie tylko szaleńcy. Mac Mini jak żaden inny sprzęt tej firmy aż prosi się o wydanie kolejnej rewizji.

mac mini

Informacje o tym, że taki komputer się pojawi, i to w towarzystwie następcy MacBooka Air jeszcze w tym roku, krążą po sieci od miesięcy. Trzymam kciuki, by było w nich więcej niż ziarno prawdy.

Mało prawdopodobne: HomePod 2 / głośnik Beats

Apple postanowił wejść na rynek inteligentnych głośników, ale HomePody nie stały się z miejsca hitem sprzedażowym. Od ich prezentacji minął jednak już rok i niewykluczone, że Apple szykuje nową wersję… lub aktualizację oprogramowania.

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by Apple wykorzystał markę Beats i zaprezentował inne inteligentne głośniki. Tę strategię stosuje w przypadku słuchawek - pod swoją banderą sprzedaje bezprzewodowe AirPodsy, a oferta Beats jest dużo bogatsza.

apple airpower

Wielka niewiadoma: AirPods 2 i AirPower

Będąc przy słuchawkach Apple’a, warto wspomnieć o tym, że już rok temu pojawiła się zapowiedź nowego etui ładowanego indukcyjnie. Możliwe, że trafi ono do sprzedaży razem z nowymi rysikami, które również mogą być ładowane bezprzewodowo. Największą niewiadomą jest natomiast zapowiedziana razem z nowym etui do AirPodsów ładowarka AirPower.

Apple wspomniał o tych produktach rok temu na konferencji prezentującej iPhone’a X, a jako datę premiery AirPower podał 2018 rok. Do jego końca nie zostało już wiele czasu, ale firma cały czas ma szansę się wyrobić z tym produktem. Niestety liczne pogłoski o problemach produkcyjnych sugerują, że lepiej pogodzić się z myślą, że AirPower w tym roku na sklepowe półki nie trafi.

Bonus: MacPro 2019

REKLAMA

Innym produktem, który zapowiedziano dawno temu, jest Mac Pro. Apple już dawno studził jednak entuzjazm i oznajmił, że nowa stacja robocza dla profesjonalistów nie trafi do sprzedaży w tym roku - chociaż dotychczasowy Mac Pro zaczyna trącić już myszką prawie tak bardzo, jak Mac Mini.

Byłbym za to miło zaskoczony, jeśli podczas konferencji pojawiłaby się chociaż krótka wzmianka o tym komputerze, nawet jeśli do sklepów trafiłby dopiero wiele miesięcy później. Tak wyglądało to w końcu rok temu przy debiucie komputera typu all-in-one z najwyższej półki od Apple’a, czyli iMaca Pro.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA