REKLAMA

Apple nie zostawia złudzeń. Nowy Mac Pro pojawi się dopiero w 2019 roku

Entuzjaści systemu macOS czekający na wydajną stację roboczą muszą uzbroić się w cierpliwość. Nowy komputer stacjonarny dla profesjonalistów zobaczymy za rok. Apple zdradził natomiast nieco informacji na temat tego, jaki będzie Mac Pro 2019.

05.04.2018 18.50
apple mac pro 2019
REKLAMA
REKLAMA

Rok temu Apple zaprosił przedstawicieli mediów na spotkanie, podczas którego opowiadał o swojej wizji zupełnie nowego komputera Mac dla profesjonalistów. Najwyższy czas, by taki sprzęt się pojawił. Ostatnia wersja - ta z obudową przypominającą nieco śmietnik - została zaprezentowana w 2013 roku.

W ubiegłym roku dostaliśmy jedynie drobne odświeżenie tego mocno leciwego już komputera. Mac Pro 2017 wyglądał jednak jak spóźniony żart na prima aprilis. Jak dowiedzieliśmy się dzisiaj, historia lubi się powtarzać, bo po roku producent znów wyjaśnia dziennikarzom swój plan działania.

I znów usłyszeliśmy, że „nowy Mac Pro nie pojawi się w tym roku”.

Przypomina to nieco tabliczkę przy barze w knajpie, z napisem „jutro piwo gratis”. Po roku usłyszeliśmy te same słowa. Co prawda nikt nie obiecywał, że zupełnie nowy Mac Pro pojawi się w 2018 roku, ale odbiorcy mogli się tego spodziewać.

Teraz przynajmniej przedstawiciele firmy nie owijają w bawełnę i na początku drugiego kwartału roku bieżącego mówią wprost, że Mac Pro to produkt zaplanowany na 2019 rok. Nie zdradzają jednak, czy mowa o jego początku, czy raczej o końcu.

Jaki będzie Mac Pro 2019?

Od roku wiemy, że Mac Pro 2019 będzie komputerem modularnym, ale Apple nie zdradza na jego temat praktycznie nic więcej. Biorąc pod uwagę to, czego dowiedział się na spotkaniu z przedstawicielami Apple’a zaproszony do siedziby firmy redaktor serwisu TechCrunch, nie powinno być to zaskoczeniem.

Mac Pro 2019 jest dopiero w powijakach. Matthew Panazarino w swoim artykule opisuje, czego dowiedział się od przedstawicieli firmy z Cupertino i dzięki temu wiemy, że w Apple istnieje zespół o nazwie Pro Workflow Team, który bada, w jaki sposób profesjonaliści korzystają ze swoich komputerów.

Przewodniczącym tego zespołu jest John Ternus, wiceprezes działu Inżynierii sprzętu w Apple’u.

Przekonuje, że jego firma nie chce, by Mac Pro 2019 powstawał w próżni. Firma chce tworzyć ten komputer w porozumieniu ze swoimi klientami. Widzi w tym jednak spory problem. Profesjonalistów, którzy chcieliby testować nowe sprzęty Apple’a, wiążą umowy o poufności.

Filmowcy, którzy pracują nad hollywoodzkimi blockbusterami, nie mogą ot-tak przynieść plików i programów, nad którymi pracują do firmy z Cupertino. Apple znalazł sposób, by ten problem rozwiązać. Zaczął zatrudniać specjalistów z różnych branż u siebie.

Mac Pro 2019 powstanie dzięki ich pomocy.

REKLAMA

Współpraca z docelowymi odbiorcami tego sprzętu sprawia, że inżynierowie i programiści Apple’a wiedzą, które rozwiązania są okay, a które powodują problemy. Pro Workflow Team pracuje przy obecnych produktach, takich jak iMac Pro i oprogramowaniu (nie tylko własnym), ale jego głównym zadaniem będzie stworzenie tego zupełnie nowego sprzętu.

Minie jeszcze jednak wiele czasu, zanim idee zostaną przekute w gotowy produkt. W tym kontekście ustalenie daty premiery nowego komputera Mac Pro na 2019 rok zupełnie nie dziwi. Pytanie tylko, czy klientom czekającym na nowy model stacji roboczej Apple’a od 2013 roku wystarczy cierpliwości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA