Znamy polskie ceny Surface Go. Pentium i podatki zdecydują o losie tabletu Microsoftu w Polsce
Panos Panay, szef działu Surface, od zawsze lubił się chwalić, że jego zespół inżynierów projektuje Surface’y tak, by przełamywały kolejne bariery poprzez ścisłą optymalizację sprzętu. Surface Go to urządzenie, w którym dokonano jeszcze jednej optymalizacji. Raczej mało skutecznej na nasz rynek.
Jesteśmy już po oficjalnej prezentacji tabletu Surface Go. Wiemy więc, że jest to relatywnie prosty i tani tablet, który kusić ma nas swoją jakością wykonania i niską ceną. To pierwsze urządzenie tego typu – do tej pory Surface miały nas kusić swoimi możliwościami i jakością wykonania. Widzicie już te dwa elementy, które nie pokrywają się w obu grupach produktów.
Surface Go postawił na niższą cenę. By ją osiągnąć, jego projektanci musieli zrezygnować z części atutów swoich droższych sprzętów. Wyraźnie dochodząc do wniosku, że słabej jakości komponenty nie przystoją Surface’om, zdecydowali się wykastrować go z możliwości, jakie mógłby oferować. A to oznacza zawarcie kolejnego, bardzo niebezpiecznego kompromisu.
Ile właściwie wart jest wbudowany w Surface Go Pentium Gold?
Precyzyjnej odpowiedzi na to pytanie nie znamy – nie wiemy, jak się zachowuje z wyświetlaczem o takiej rozdzielczości, z takim systemem chłodzenia i w towarzystwie takiej pamięci operacyjnej i masowej, jaką znajdziemy w Surface Go. Możemy jednak ją oszacować – wszak specyfikację samego procesora znamy. I wiemy, jak radzi sobie w urządzeniach innych producentów.
Układy Intela możemy uszeregować według wydajności. Najwolniejszy to Atom, a potem szybsze Celeron, Pentium i wreszcie Core. Surface Go wykorzystuje Pentium Gold, a więc najwydajniejszą linię Pentiumów, ale i tak słabszą od najsłabszego Core’a.
Pentium Gold jest wolniejszy od najsłabszego Intel Core.
Pentium Gold 4415Y to 6-watowy, dwurdzeniowy i czterowątkowy procesor obsługujący hyperthreading, wyprodukowany w technologii 14 nm. Jego bazowa częstotliwość taktowania to 1,6 GHz. Towarzyszy mu 1,866-gigahercowa pamięć LPDDR3. Całość musi wypchnąć na wyświetlacz obraz w rozdzielczości 1800 x 1200 pikseli. A żeby jeszcze tego było mało, Intel i Microsoft rzekomo wprowadzili drobne modyfikacje do tego układu na potrzeby Surface Go.
Co to więc potrafi? Nie wiem. Na pewno pozwoli na komfortową pracę w Office 365 i relatywnie mało złożonych edytorach zdjęć. Zapewne wystarczy do większości aplikacji webowych, i prawdopodobnie pozwoli też na konsumpcję multimediów w popularnych formatach. Prawdopodobnie nie pozwoli na zaawansowany montaż wideo czy profesjonalną edycję grafiki 3D. Będzie trudno na nim programować. Jak czytam reportaż na Windows Central: Minecraft działał bardzo płynnie. Cóż…
Urządzenie rzekomo zapewnia 9 godzin pracy na akumulatorze. To dość przeciętny wynik, ale też dopuszczalny – nawet jeśli realny pomiar wykaże nieco krótszy czas. Microsoft twierdzi, że Surface Go jest dwukrotnie wydajniejszy od Surface 3, a 2,5-krotnie, jeżeli mierzymy wyłącznie przeliczenia graficzne.
Tu dochodzi druga optymalizacja, jaką jest cena. A my już znamy polską cenę Surface Go.
Tablet zawiera złącza 3,5 mm jack, Surface Connect i USB-C. Nie brakuje też ruchomego stojaka, dokładnie takiego samego, jak w Surface Pro. Surface Go wyposażono w slot na kartę microSD i kamerę zgodną z Windows Hello, a także moduł NFC. Urządzenie zamknięte jest w magnezowej obudowie. Całość jest bardzo cienka i bardzo lekka. Wyświetlacz ponoć jest znakomitej jakości. Patrząc po wszystkim poza jednostką centralną: to kawał bardzo fajnego sprzętu.
Ta jednostka centralna – i nieco mniejszy wyświetlacz od reszty Surface’ów – to źródło niskiej ceny sprzętu. Za sensowną konfigurację (pamięć SSD, 8 GB RAM) zapłacimy z klawiaturą 3100 zł. Tańszej wersji nie biorę pod uwagę – jest zbyt słaba, by wykorzystać wszystkie zalety Windowsa, które dają całości ewentualną przewagę nad konkurencją.
A najtrafniej dobranym konkurentem dla Surface Go 128 GB z Type Cover jest, w mojej ocenie, 9,7-calowy iPad z klawiaturą Logitech Slim Folio – według recenzji ponoć znakomita. Za taki zestaw zapłacimy 2450 zł. A więc sporo mniej niż za Surface Go. Dużo tańsze będą też hybrydy o gorszej jakości wykonania – cięższe, z gorszymi wyświetlaczami, bez stojaka czy Windows Hello, ale za to z wydajniejszymi podzespołami.
Czy Polacy są gotowi zapłacić za luksusowe wykończenie kosztem możliwości sprzętu?
I tu zaczynam dostrzegać problem. Nie jesteśmy zamożnym rynkiem – nasze płace są wysoko opodatkowane przy wcale nie tak niskich kosztach życia. Zarabiamy mniej względem Zachodu. Różnica w cenie pomiędzy iPadem a Surface Go jest dla Amerykanina niezauważalna, a oba sprzęty zdecydowanie plasują się w kategorii tanich gadżetów na rozwiniętych rynkach.
Większość z nas liczy każdą wydaną złotówkę. Jesteśmy bardziej wyczuleni na to, co kupujemy. Typowy obywatel Niemiec prawdopodobnie się ucieszy, że może mieć tani tablet z Windowsem do prostej pracy i prostej rozrywki, na którego nie będzie mu żal wydać relatywnie niewielkich pieniędzy, a który oferuje luksusowe doświadczenia z powodu znakomitego wyświetlacza, cichej pracy, mobilności i poręczności. Placówki edukacyjne w zamożnych krajach i tamtejsze firmy mogą docenić Windows Hello i zgodność tabletów z niezliczonymi aplikacjami na Windows, wykorzystywanymi w oświacie i przedsiębiorstwach.
Bo te firmy, ci konsumenci i te placówki mogą wyposażyć się również w wydajne sprzęty, jeżeli przed ich użytkownikiem postawione będzie bardzo złożone zadanie. Tymczasem odnoszę wrażenie, że dla większości potencjalnych nabywców w Polsce Surface Go będzie jedynym sprzętem tego rodzaju, na jaki może sobie pozwolić. A wtedy zaawansowane możliwości Windowsa, wyświetlacz PixelSense o doskonałych proporcjach, Windows Hello, stojak Surface i wszystkie te zalety idą w diabły.
Bo to tylko Pentium Gold. Za słaby do gier, by uczeń o nim marzył. Za drogi dla szkół, by mogły sobie pozwolić na jego zalety. Za mało cool dla typowego konsumenta. I oferujący zbyt niekorzystny w Polsce stosunek wydajności do ceny. Surface Go to sensowna propozycja dla tych, którzy chcą ciężkiego służbowego i wydajnego laptopa uzupełnić czymś lekkim i miłym, jeżeli praca w terenie (na urlopie? w delegacji?) nie wymaga już takiej mocy obliczeniowej, jaką spodziewamy się uzyskać na biurku. Obawiam się, niestety, że tylko dla nich.
Polskie ceny Surface Go – pełen cennik:
- Surface Go 4 GB / 64 GB - 1999 zł
- Surface Go 8 GB / 128 GB - 2649 zł
- Surface Mobile Mouse - 169 zł
- Surface Pen - 499 zł
- Surface Go Signature Type Cover (obicie z Alcantarą) - 449 zł
Aktualizacja: Microsoft podał niewłaściwą cenę Signature Type Cover. Skorygował swój błąd, my w efekcie również skorygowaliśmy ceny i wyliczenia,