Nadchodzą pierwsze aplikacje na Androida instalowane z Chrome, a nie z Google Play
Google chce uczynić przeglądanie internetu jeszcze prostszym dla użytkowników, dzięki głębszej integracji aplikacji webowych z systemem.
Oto kolejny krok w ewolucji aplikacji webowych w stronę natywnych rozwiązań na Androidzie. Dotychczas w Chrome mogliśmy skorzystać z funkcji dodania danej strony internetowej do ekranu domowego. Działało to tak, że po naciśnięciu skrótu przeglądarka otwierała się dokładnie w zapisanym miejscu.
Wraz z nową wersją beta Chrome’a Google idzie jeszcze krok dalej. Teraz takie skróty będą zachowywały się niemal jak aplikacje. Będą widoczne w szufladzie aplikacji, będą mogły wysyłać powiadomienia, a użytkownicy będą mogli zmieniać ich opcje w sposób identyczny jak w przypadku aplikacji natywnych.
Co się nie zmieni? Tzw. Progressive Web App nadal będą stronami internetowymi, a nie natywnymi aplikacjami.
Pod postem Google zapowiadającym premierę nowej bety (będzie dostępna za kilka tygodni) pojawiły się też sugestie developerów, które miałyby nakłonić firmę do integracji aplikacji webowych z Google Play. De facto stworzyłoby to nową platformę w sklepie z aplikacjami.
Na coś takiego na razie się nie zanosi. Google powinien wcześniej wywiązać się ze swoich zapowiedzi związanych z tzw. Instant Apps. Ich idea polegała na błyskawicznym uruchamianiu się – zaraz po kliknięciu zainstaluj w Google Play – i stopniowym doczytywaniu treści z tle.
Osobiście nie trafiłem jeszcze na taką aplikację, a bardzo chciałbym przetestować jej działanie. Za to integrowanie łatwiejszej obsługi sieci w systemie uważam za świetną rzecz - zwłaszcza, że developerzy chyba też są zadowoleni. Być może położy to kres wątpliwościom klientów: "na co powinienem się zdecydować, aplikację czy responsywną stronę".