Dlaczego właściwie nie jesteśmy oburęczni? Na tropie odpowiedzi
Prawie trzy lata temu na łamach Spider’s Web próbowałem odpowiedzieć na pytanie, dlaczego większość z nas jest praworęczna, a niektórzy leworęczni.
Opisałem wtedy interesujące badanie, pokazujące, że praworęczność lub leworęczność jest z nami od pierwszych dni naszego życia. Ciekawym zagadnieniem pozostaje pytanie: od jak dawna towarzyszy nam (ludzkości) preferencja jednej ze stron naszego ciała?
Niewątpliwie moment, w którym zdecydowaliśmy się preferować jedną z naszych rąk jako narzędzia do pracy, musiał nastąpić bardzo wcześnie w trakcie naszego rozwoju. Wniosek ten wynika z faktu, że cała nasza kultura, sposób zapisu pisma, a nawet zasady religijne zdają się preferować praworęczność. O czymś kiepskim powiemy że jest „lewe”, „prawość” zaś oznacza coś dobrego, a niektóre z religii nakazują jedzenie jedynie prawą ręką.
Jak możemy stwierdzić na podstawie wykopalisk, czy ludzie którzy pozostawili po sobie narzędzia lub ślady swojej bytności, byli praworęczni?
Można to zrobić na przykład przyglądając się narzędziom i sposobowi w jaki są wyprofilowane i zużyte. Można również wnioskować na podstawie ułożenia legowisk i stanowisk do pracy. Można również, tak jak w przypadku wyników opublikowanych w Journal Of Human Evolution przez naukowców z Uniwersytetu w Kansas, natrafić na ślady w… szczęce jednego z naszych praprzodków.
Szczęka pochodząca sprzed 1,8 miliona lat wykazuje się takimi uszkodzeniami na zębach, jakie mogą powstać przy używaniu prawej ręki. Nie chodzi tutaj o podawanie sobie jedzenia. Uszkodzenia powstał w procesie dzielenie mięsa na kawałki przy pomocy prymitywnego kamiennego noża i przytrzymaniu sobie kawałka dzielonego pożywienia za pomocą zębów.
Uszkodzenia widać gołym okiem, zbadano je dodatkowo za pomocą mikroskop i przeprowadzono testy, które udowodniły że kierunek otarć na zębach może być spowodowany jedynie trzymaniem narzędzia w prawej ręce.
Ten akurat egzemplarz Homo habilis był praworęczny, oczywiście nie możemy być pewni, czy dotyczyło to większości osobników jego rodzaju. Jednak możemy być pewni, że wykazywał on preferencję - inaczej używałby czasami jednej ręki, czasami drugiej. Procent populacji praworęcznej Homo habilis prawdopodobnie mieści się gdzieś pomiędzy naczelnymi (50%) a Homo sapiens (około 90%).
Według głównego autora badania profesora Davida Frayera, fakt preferowania praworęczności mógł mieć pozytywny wpływ na rozwój języka u ludzi i ich przodków. Lateralizacja, czyli asymetria czynnościowa mózgu, spowodowała że lewa jego strona zarządza zarówno zdolnościami językowymi jak i prawą stroną naszego ciała.
Oczywiście są to dociekania wymagające dalszych badań, ale interesują mnie one z osobistego powodu - podobnie jak 10% ludzkości, jestem leworęczny.