REKLAMA

Zakładasz na głowę specjalny hełm i uczysz się nowego języka, latania samolotem albo... sztuki walki kung-fu. Brzmi znajomo?

Klasyczny już film science fiction, "The Matrix", poruszał tematy granic możliwości poznania świata niedoskonałymi zmysłami, jak również różnic pomiędzy człowiekiem i maszyną. Jednym z powracających tematów był ludzki umysł, wspomagany przez sieć komputerową.

Nauka nowych rzeczy, jak w "Matrixie"? Teraz to możliwe
REKLAMA
REKLAMA

Sceny, w których bohaterowie nabywają umiejętność pilotowania śmigłowca lub sztuki walki kung-fu, mogą być bliższe realizacji, niż dotąd sądziliśmy.

Należąca do Boeinga i General Motors instytucja badawcza o nazwie HRL Laboratories, specjalizuje się w innowacyjnym zastosowaniu elektroniki i sensorów, szczególnie w technologiach informacyjnych. To właśnie tam powstał prototyp urządzenia, umożliwiającego taką stymulację mózgu za pomocą impulsów elektrycznych, aby wspomagała ona proces uczenia się.

Badania, przeprowadzone pod kierownictwem dra Matthew Phillipsa, przy użyciu elektrycznej stymulacji poprzez czaszkę (tDCS - ang. transcranial direct current stimulation), wykazały możliwość poprawienia procesu przyswajania wiedzy i umiejętności.

Jak pokazały wyniki badań (opublikowane we Frontiers of Human Neuroscience), umiejętność uczenia się pilotażu była większa u tych z testowanych osób, które otrzymały nagraną u zawodowych pilotów aktywność elektryczną mózgu.

REKLAMA

Jak spekuluje Phillips, w przyszłości ta technologia może być użyta w nauce języków, nauce jazdy samochodem i we wszystkich innych dziedzinach, gdzie przydatne są umiejętności praktyczne, które trzeba żmudnie wyćwiczyć. Jak pokazują opublikowane przez zespół badaczy z HRL wyniki, tDCS poprawia zdolność uczenia się w znaczący sposób, a nasze umiejętności tworzenia odpowiednich sekwencji stymulujących na pewno wzrośnie, gdy ta technika się upowszechni.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA