Nowy smartfon z Saturna a był używany od kwietnia
Robiąc zakupy w dużych elektromarketach należy uważać i sprawdzać dokładnie towar. Przekonał się o tym nasz Czytelnik, który kupił w Saturnie nowy/używany telefon.
![Nowy smartfon z Saturna a był używany od kwietnia](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F10%2Fsaturn-380x161.jpg&w=1200&q=75)
Nie pasuje? Zwracaj
Kupując towary przez Internet mamy tę przewagę, że możemy zwrócić produkt bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od zawarcia umowy kupna. Nie ważne, czy nie spodoba nam się kolor, czy urządzenie inaczej wygląda w rzeczywistości niż na zdjęciach - zwracamy i już.
Prawo konsumenckie, które daje nam tę możliwość powstało dlatego, iż kupując towary na odległość, czyli również przez Internet, nie mamy możliwości dokładnego ich poznania i sprawdzenia przed podjęciem ostatecznej decyzji. Z tego względu wprowadzono możliwość dokładnego sprawdzenia i ocenienia towaru na okres 10 dni po dokonaniu zakupu, a niebawem czas ten zostanie wydłużony do 14 dni. O szczegółach i innych zmianach w prawie konsumenckim pisaliśmy już wcześniej.
Tak więc, kupując na odległość mamy większe prawa, ze względu na to, że mamy mniejsze możliwości zapoznania się z kupowanym produktem.
Nie kupuj kota w worku
Historia pokazuje jednak, że kupując w sklepach stacjonarnych często zapominamy o tych dodatkowych możliwościach. Kupujemy w ciemno, bierzemy produkt z regału lub taki, który nam poda sprzedawca i udajemy się do kasy.
![kot w worku](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F10%2Fkot-w-worku-650x428.jpg&w=1200&q=75)
Warto otworzyć pudełko, sprawdzić czy urządzenie nie było wcześniej wyciągane, używane i czy zawartość zestawu jest kompletna. Często wystarczy rzut oka, który nie zajmie nam dłużej niż minutę, a w przyszłości oszczędzi sporo nerwów.
Nie wierzmy w to, że zapakowany, zafoliowany lub zabezpieczony plastikową taśmą produkt nie był wcześniej otwierany. Sklepy posiadają odpowiednie urządzenia do pakowania towarów i potrafią je przygotować do stanu, który wskazuje na to, że są nowe. Dlatego sprawdzajmy, otwierajmy i kontrolujmy.
W przeciwnym razie spotka was taka przygoda, jak naszego Czytelnika.
Zapłacił jak za nowy a dostał stary
Marcin, Czytelnik Spider’s Web, udał się na zakupy do Saturna, po nowy smartfon Xperia Z2. W sklepie na Targówku w Warszawie nabył upragniony model i udał się do domu.
![saturn sony xperia z2b](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F10%2Fsaturn-sony-xperia-z2b-650x487.jpeg&w=1200&q=75)
Po rozpakowaniu pudełka spotkała go niemiła niespodzianka:
Źle naklejona folia jeszcze niczego złego nie oznaczała. Mogła sugerować, że produkt został otwarty, ale nie obniżała jego wartości, ani nie wpływała na funkcjonalność.
![saturn sony xperia z2](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F10%2Fsaturn-sony-xperia-z2-600x800.jpeg&w=1200&q=75)
Okazało się jednak, że telefon, który Marcin zakupił wczoraj, był używany… od kwietnia tego roku:
Towar z wystawy teoretycznie nie podchodzi pod status produktu używanego. Niemniej jednak kupując smartfon, którego akumulator ma ograniczoną żywotność, wolelibyśmy w cenie nowego telefonu dostać urządzenie, które przez ostatnie pół roku nie było przypięte do zasilania i nie podładowywało się co kilkadziesiąt minut.
Kupując towar w sklepie możemy zakładać, że jest on nowy. Jeśli nie jest, i był np. wykorzystywany na ekspozycji, jego akumulator może być po kilku miesiącach w opłakanym stanie. Eleganckim zachowaniem sprzedawcy byłoby poinformowanie o tym fakcie klienta.
Nasz Czytelnik nie usłyszał nic takiego od sprzedawców Saturna.
Jak się bronić?
Kupując towar w sklepie możemy być przekonani, że mamy do czynienia z nowym produktem. Jeśli urządzenie jest używane, to klient powinien o tym zostać poinformowany.
![prawo konsumenckie zwrot towaru](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F10%2Fprawo-konsumenckie-zwrot-towaru-650x487.jpg&w=1200&q=75)
Jeśli w rzeczywistości sprzedano nam używany lub poekspozycyjny towar, który pracował przez wiele miesięcy i przeszedł w tym czasie przez tysiące rąk możemy powołać się na niezgodność towaru z umową lub na czynność prawną zawartą pod wpływem błędu - klient nie znał stanu faktycznego nabywanego urządzenia.
Sprzedawca powinien wtedy wymienić produkt na nowy, zwrócić nam pieniądze lub obniżyć cenę.
W przypadku naszego Czytelnika taka interwencja przyniosła skutek:
Nauka jaka płynie z tej historii jest jasna - należy sprawdzać towar przed zakupem, kontrolować sprzedawców i to co nam podają pod nos. Będąc jeszcze w sklepie, przed kasą, możemy łatwo zrezygnować.
Płacąc za towar zawieramy umowę, której zerwanie będzie wymagało czasu, odpowiednich oświadczeń i być może przepychanek słownych ze sprzedawcą. A tego lepiej unikać.
*Dwa pierwsze zdjęcia oraz ostatnie pochodzą z serwisu Shutterstock.