Bill Gates AMA. Już wiemy, jak będzie nowa rola Gatesa w Microsofcie i w co lubi grać

Pytanie: Jaka jest różnica między dzisiejszym Billem Gates, a tym sprzed 20 lat, oczywiście poza wiekiem?

Bill Gates: 20 lat temu pewnie siedziałbym przez kilka dni w biurze, w ogóle się nad tym nie zastanawiając, więc miałem energię i naiwność po mojej stronie. Na szczęście dzisiaj już jestem dużo spokojniejszy, ale za to mam dodatkową mądrość.

Chciałbym się dowiedzieć czy jest coś, co sprawia ci radość, a czego nikt by się po tobie nie spodziewał?

Granie w brydża sprawia mi całkiem sporo radości. W ten weekend oglądałem też moją córkę, jak jeździ konno i to też było całkiem przyjemne. Poza tym co wieczór myję naczynia. Wiele osób zgłasza się na ochotników, ale ja wolę robić to po swojemu.

Bill czy miałeś już jakieś plany na to, aby sztucznie przedłużyć sobie życie? Szczerze.

Nie, nie miałem. Wiele osób o tym myśli, ale ja nie chcę przedłużać swoich ostatnich lat życia, chyba że wszyscy będą to robić.

Kto jest dla ciebie wzorem?

Ludzie, którzy oddali się pracy w biednych państwach i wykonują tam fantastyczną robotę. Muszę się z nimi spotkać.

Jak udał się konkurs na nowy rodzaj prezerwatyw?

To bardzo drażliwy temat. Pomysł wziął się stąd, że mężczyźni nie lubią prezerwatyw, więc może udałoby się stworzyć coś, co chroniłoby przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, ale jednocześnie było przyjemniejsze w użyciu. Nie mam jeszcze wyników, ale jeden z projektów wykorzystuje nano-rurki to zmniejszenia grubości prezerwatywy.

Bill, gdybyś nie poszedł na studia komputerowe i później nie założył Microsoftu, to co byś dzisiaj robił?

Rozważyłbym prawo albo matematykę. Mój ojciec był prawnikiem. Ale jeśli się zastanowić, to pewnie skończyłbym na fizyce gdyby nie studia komputerowe.

Jeśli dzisiaj byłbyś na studiach, to na jakiej dziedzinie skupiłbyś się najbardziej? Co zasługuje na największą uwagę i co odmieni świat technologii w ciągu najbliższych 10 lat?

Najważniejsze będą komputery, które będą w stanie się uczyć. Tak zwane głębokie uczenie, które zaczęliśmy w Microsofcie, i które jest teraz wykorzystywane przez wielu naukowców. Już teraz dzięki tym badaniom zrobiliśmy ogromny postęp w rozpoznawaniu obrazu i dźwięku – większy postęp dokonał się przez ostatnie 3 lata niż kiedykolwiek wcześniej.

Pracujesz teraz z TerraPower nad stworzeniem taniego źródła energii do wykorzystania komercyjnego. Co twoim zdaniem jest największą przeszkodą we wprowadzeniu technologii nuklearnej na światowe rynki?

Potrzebujemy tanich źródeł energii, na których możemy polegać. Energia nuklearna może wiele zmienić, ale pod warunkiem, że będzie bezpieczna, tania i rozwiążemy problem odpadów. TerraPower – w teorii – ma to wszystko, więc teraz rozmawiamy z państwami nad zbudowaniem tego. Chodzi między innymi o reaktor czwartej generacji, który może wykorzystywać zubożony uran.

Jaka jest największa przeszkoda, jaką musi pokonać rozwinięta część świata, aby pomóc w rozwijaniu całego globu?

Największą tragedią jest dziecko, które umiera, które nigdy nie dostaje wystarczająco dużo jedzenia, aby rozwinąć się fizycznie i mentalnie na miarę swoich możliwości. Musimy zapewnić im szczepionki i odpowiednie odżywianie. Robimy postępy, ale cały czas dzieje się to za wolno.

Jak opisałbyś swoją nową rolę w Microsofcie?

Będę odpowiedzialny za to, abyśmy wybierali ambitne cele i mieli odpowiednie narzędzia, aby je ukończyć. Będą zachęcał do dobrej pracy (mam nadzieję).

Jakiego tabletu lub smartfona używasz?

Korzystam z Surface 2 Pro i służy mi on naprawdę dobrze.

Jakieś porady dla dzisiejszych i przyszłych przedsiębiorców, w jaki sposób powinni wypośrodkować biznes i filantropię? A może pierw trzeba odnieść sukces w jednym, aby później dawać coś od siebie?

Już samo stworzenie innowacyjnej firmy jest wielkim wkładem w rozwój świata. Kiedy miałem 20-30 lat to było wszystko, na czym się skupiałem. Teraz ludzie są w stanie zajmować się filantropią dużo wcześniej, np. Mark Zuckerberg zaczął bardzo wcześniej. Lubię rozmawiać o tym z przedsiębiorcami i jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wcześnie myślą o dawaniu czegoś od siebie. Dużo wcześniej niż ja zacząłem o tym myśleć.

Jaki jest twój najdroższy zakup, który sprawił ci ogromną radość?

Z pewnością byłby to zakup samolotu. Moja praca w fundacji wymaga ode mnie sporo podróżowania i gdybym nie miał samolotu, to nie dostałbym się w wiele miejsc.

Jaką dałbyś radę wszystkim osobom, które zarabiają poniżej 100 tys. dol. rocznie?

Zainwestujcie w swoją edukację.

Czy jesteś fanem gier? Jak jest Twoja ulubiona gra?

Jestem graczem. Mój syn wie o grach zdecydowanie więcej niż ja, ale lubię grać np. w Halo. Jednak gry sportowe, w które można grać cała rodzina, to coś, co lubię najbardziej. Potrafię bardzo daleko rzucić oszczep.

Jak będzie dzielił swój czas między fundację i Microsoft?

2/3 czasu poświęcę fundacji, a 1/3 Microsoftowi. Skupię się przede wszystkim na pracy nad produktami.

Bill jaki się twój ulubiony produkt, nad którym pracowałeś w Microsofcie?

Praca nad Windowsem była świetna, chociaż wymagała sporej cierpliwości. Tworzenie Office’a też było świetne. Te dwa produkty razem są odpowiedzialne za ogromny sukces Microsoftu w latach 90-tych.

Czym różni się wizja Satyi Nadelli od wizji Steve’a Ballmera? W kilku artykułach czytałem, że zarząd będzie naciskał na nowego prezesa, aby odchodził od segmentu biznesowego i bardziej skupiał się na tradycyjnych klientach. Co o tym myślisz?

Satya ma świeże spojrzenie na Microsoft – jego słabości mocne strony. Nowa osoba musi w pewien sposób się cofnąć i skupić się na innych rzeczach. Satya może świetnie rozpocząć.

To najciekawsze pytania, na jakie odpowiedział Bill Gates. Widać, że założyciel Microsoftu cały czas jest świetnym marketingowcem, bo wszystkie jego wypowiedzi są wyważone i dobrze przemyślane. Zawsze mówi ciekawie, ale nigdy nie zdradza więcej niż powinien. Na szczęście dowiedzieliśmy się tego, co interesowało wiele osób – jaka będzie jego rola w nowym Microsofcie.

Na koniec zapytałbym jeszcze: Bill, jak poszła aktualizacja Windowsa do wersji 8.1? :)